Wątek: Zwalczyć jojo

Witaj Agemko
ja dziś trenowałam marszo-biegi na bazar po jabłka i cukinię, troszkę się podziębiłam a teraz muszę znowu się kurować ... czy ja kiedyś zmądrzeję
pozdrawiam cieplutko

Agemciu przesyłam słoneczne i radosne pozdrawionka :*

Agemko dziękuję za rozmowę-jeszcze 3 dni i pogadamy sobie na żywo

A gdzie to się znowu podziała gospodyni tego wąteczka
pozdrawiam serdecznie i czekam

Witaj Agemciu

wpadam by Ci powiedzieć, ze bardzo bym chciała Cie poznać..
ze będę z Wami bardzo serduszkiem w weekend..

Słonko trzymaj się dzielnie..
rozumiem Twoje słowa bardzo mocno..

Miałam doła.....jak czytam u Was o waszych osiagnięciach wagowych robi mi się smutno, że u mnie jest tak kiepsko Był moment, że nie już nic mi się nie chciało, a napewno nie chciało mi się już walczyć o lepszą siebie.......bo i po co????? brak bodżca.....ogólne zniechęcenie......kiepskie samopoczucie......za dużo stresów.....sama nie wiem, moze wszystko na raz

też czasem czuję się tak, choć staram się cały czas dzielnie walczyć.. to znaczy podnosić się po upadkach w diecie i kolejnym przybieraniu na wadze... bo jest po co walczyć..

mam nadzieję, ze i Ty walczysz i dietkujesz i ze uśmiechasz się!!

no i bądź z nami w miare możliwości tu częściej, bo brakuje Ciebie na forum...
gorąco Cię pzodrawiam.. bardzo mocno!! buziaczki

Agemciu widzimy się już w piątek,a wtedy "sięgnie" Ci się za to,że o nas zapominasz i nic nie piszesz

Agemko, pozdrawiam bardzo ciepło w ten pochmurny u nas poranek

Kochane dziewczynki czekam na Was z ogromną niecierpliwością!!!!!!!!!!

Miłego weekendu

Agemko, pozdrawiam z pochmurnych Bielan