-
Agemciu :lol:
30 dkg to tez jest COS :!: Zawsze to kroczek do przodu.
Moje wazenie jutro :?: Nie wiem jak to bedzie bo przez te pare dni kiedy nie mialam z wami kontaktu troszke "nawywijalam" :oops:
Co bedzie to bedzie.Trzeba odwaznie popatrzec wadze w wyswietkacz i wziac sie do galopu :!:
Pozdrowionka :D
-
Witaj Agemciu :lol:
No i stalo sie.Rano odwaznie stanelam na wadze,a tam 0,5 kg mniej :!:
Idziemy w dobrym kierunku nawet pare deko przybliza nas do celu.
Trzymajmy sie a bedzie dobrze :D
Pozdrawiam, zysze milego dnia :lol:
-
Agemciu jak mija Ci wtorek? uśmiechasz się dużo? :lol:
gorąco pozdrawiam :D
-
Witajcie moje kofane dziewczynki.....
Mam nadzieję, ze za te dziewczynki się nie obrazicie :lol: :wink:
Przede mną dwa dni pracy...i powoli zbliża się koniec miesiąca. Tak sobie mysle, że praktycznie pracuję dla "idei" bo pensji nie dostaję z ledwoscią wyrwałam do końca pensję za kwiecień. Nie ma sensu pracować na darmo. Takie teraz czasy, ale nie będę się Wam użalać.
Chciałam napisać o moich dzisiejszych doświadczeniach w odchudzaniu. Byłam na zebraniu a własciwie walnym zgromadzeniu członków spódzielców......i.....był tam poczęstunek. Na początek na stołach stały....tartinki, ciasteczka, truskawki, soczki, i inne takie, pózniej był podany obiad a po obiedzie deser lodowy. :lol: :lol:
Powiem Wam, że zjadłam z tego 5 truskawek, wypiłam wodę niegazowaną, z obiadu rybkę, kawałek kalafiorka i sałatkę z pomidora za deser podziękowałam i ciasteczek tez nie ruszyłam. Chcę powiedzieć, ze jestem z siebie dumna, bo nie uległam pokusie :lol: :lol: :lol: Wszystkie smakołyki były w zasięgu ręki...siedząc przy zastawionym stole prze 5 godzin udało mi się wytrzymać i to bez specjalnego wysiłku. A tylko chyba dlatego, ze obok przy stole siedział mężczyzna tak bardzo gruby, że nie mieścił się na krześle.....większość ciała zwisała poza krzesłem ......tak wokoło, widok dalece nieestetyczny :x :x nie chcem tak wyglądać..już nie wiele brakowało. :|
Wracając do ilości, które ostanio pochłonęłam to:
:arrow: wczoraj było 958....
:arrow: dzisiaj już jest: 664 może jeszcze coś dojdzie
ale się rozpisałam :)
Cmokaski słoneczka
-
Witaj agemciu :)
Pieknie dietkowalas na zebranku :) Ale przeciez Ty zawsze bylas bardzo wytrwala i konsekwentna :) :)
Wiesz mnie tam najbardziej zniechceca do jedzenia to zdjecie co Ci wyslalam.... :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Ja jestem jeszcze szczesliwa ze odzwyczilam sie wogole od pieczywa...wogole nie jem
:) :)
Smutne to co piszesz o pracy...ciezko pracujesz i nie placa :( :( :(
Co za czasy........... :(
Buziaczki Ci przesylam :)
-
BRAWO AGEMCIU :!:
Zuch z ciebie dziewczyna :!: Tyle czasu przy stole ze smakolykami i nic :!:
Miesiace dietkowania odwdzieczaja sie nie tylko pozbytymi kilogramami ale jak widac bardzo silna wola.
Jestem spokojna o ciebie :lol: Dasz rade :lol:
Spokojnej nocki :lol:
-
http://kartki.oaza.pl/photos/zachod.jpg
Hejka Agemciu :)
super Ci poszło wczoraj z tym począstunkiem :) zuch Kobietka :lol: wow :)
takie sytuacje to sprawdzian naszej woli.. :) TY zdałaś go na 6 :lol:
Agemciu przykro mi że z Twoją pracką jest tak nieciekawie.. jej.......
z tymi pracami w ogóle to jakoś tak w tych czasach....... ja dziś miałam rozmowę z prezesem i przedłużył mi umowę jeszcze o 2 m-ce.. tymczasowe to rozwiązanie, ale lepsze to niz isć na bruk....... :wink:
buziaki i mimo ciężkiej pracy życzę Ci miluśkiego dzionka :D
-
Agemko nawet nie wiesz jak jestem z Ciebie dumna :D :D :D :!: :!: :!: :!: Ja nie wiem,czy oparłabym się tym wszystkim pokusom :roll: :?: Po "porządkach" w komputerze srtaciłam numery gg,więc proszę podaj mi go jeszcze raz!Tęsknię za naszymi pogaduchami.......ale jeszcze 2 tygodnie i znowu będę miała więcej czasu na gg i forum :wink: :lol: :!: Jeszcze raz dzięki za maila-uśmiałam się do łez :lol: :lol: :lol: :!: :!:
Buziaczki :D :!: :!: :!:
-
-
Witajcie kofane.....
Nie dawno wróciłam z pracki....i zajrzałam co się dzieje na forum :lol: to jakieś uzależnienie. :wink:
Oj dziewczyny dzięki za pochwały.... :wink: tak wyszło.....że wytrzymalam i musiałam się Wam pochwalić ,,,jak małe dziecko 8) :oops:
Powiem Wam też, że w piątek idem na następną z kolei rozmowę w sprawie pracy....i chcę abyście trzymały za mnie kciuki.....bo to Wasze "trzymanie" jest dość ksuteczne :lol: :lol: :lol:
Oczywiście o winikach rozmowy nie omieszkam napisać.
:lol: Cmokaski