Ale nie można jeść za mało. Organizm przyzwyczaja się do bardzo małych dawek jedzeni a później każdy najmniejszy nadmiar - pakuje w tłuszcz - na zapas. Sama na początku jadłam po 500 - 700 kcal. Chudłam i to było najważniejsze. Cieszyłam się barzdo, dopóki waga nie stanęła w miejscu. Nie ruszała się przez prawie przez miesiąc. Napisałam o tym na forum i gdy dziewczyny podsunęły mi kilka ciekawych postów i kazały zwiększyć ilość kalorii - waga zaczęła o dziwo znowu spadać. Dlatego powtarzam jeszcze raz - jeżeli chcecie jo-jo macie to na razie jak w banku. Mało jedząc przyzwyczajacie organizm do spalania małej ilości kalorii. Gdy tylko dostarczycie nieco więcej np. jabłko - pójdzie Wam od razu w bioderka.Zamieszczone przez Agatkowa
![]()
Aneczkaaa21 - polecam się na przyszłość![]()
Zakładki