i ja też buziolce przesyłam :P
Wersja do druku
i ja też buziolce przesyłam :P
Dietkowego czwartku życzę :)
I ja posyłam buziolce
Jestem.
W sobotę byliśmy w Białej Podlaskiej, i w tamtejszych lumpexach znalazłam dzinsową spódnicę, trochę za wąska, ale się dopina ( powinna wystarczyć na jesień) i spodnie z lycrą, granatowe, też troszkę, tego... wąskie, ale podobnie jak spódnica zapinają się jakoś ( tylko się z nich wylewa :lol: ) wyciągnęłam też ze strychu pudło ze starymi, za małymi ciuchami :D część wchodzi (np taki czerwony zapinany sweterek...) może nie bedzie tak źle.
Niestety klasycznie w sobotę poległam - znajomi w Białej zlali własnie wiśniówkę - wiśniówka nie przegryziona, ale upiłam się - :oops: :o okropnie tymi wiśniami. Kontrola mi puściła i niestety zjadłam kilka kanapek ( nie pamiętam ile 8)
Ale nic to, ważenie w następny wtorek dopiero.
Dziś ładny dzień, ależ nie chce mi się siedziec w pracy. buuuu
Jedzonko dzisiejsze:
W pracy:
1. Muesli z maslanką, łyżeczką miodu i jeżynami
2. Sałatka - :o coś pysznego : PRZEPIS tylko dałam odwrotne proporcje majonezu i jogurtu
W domu
1. Fasolka szparagowa, jajko sadzone, kefir
2. na kolację dokończę tą sałatkę, mniam.......
Witaj! :)
No, fajnie, że parę ciuchów masz - i to motywujących :D
Sałatka faktycznie musi być pyszniutka, przeanalizowałam przepis :)
W Krakowie pogoda pod psem i też do niczego nie zachęca, może do spania ;) Ale będziemy dzielne, a co!
Jak ja lubię wiśniówkę :wink: A ciuszki lada moment będą za luźne czego bardzo mocno życzę.
mam nadzieję, że na jakiś czas ciuszki wystarczą :D są motywacyjne, powinny z 10 kg wytrzymać :D:D jejejejej, jak na mnie to i tak są wąskie...
Na razie nie wyobrażam sobie, żeby były za luźne 8) :shock:
Będą luźne :!: Już ja to widzę :twisted: :twisted: :twisted:
Hej Agatkowa
Dobra wiśniówka nie jest zła :P :P :P Nieźle na Ciebie podziałała, skoro nie pamiętasz, ile kanapek zjadłaś :lol: :lol:
Ja wiśniówkę też lubię, ale jeszcze bardziej likier karmelowy - karmelówkę - oczywiście domowej roboty :D :D Kaloryczne to bardzo, ale jakie pycha! I jak gładko wchodzi :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez Agatkowa
bez komentarza hahaaaaa
też mam wiśnióweczkę własnoręcznie przyrządzoną :P i uwielbiam wisienki z wiśnióweczki pychaaaa i naprawdę trzeba z nimi ostroznie postępować :wink:
mam też pomarańczówkę zrobioną ręcami :wink: mojej drugiej połówki też pycha :P
milego dzionka :P H