Hej dziewczyny!!!!
dzisiaj znowu dalam wycisk na silowni ale mnie miesnie tylka bola ... a potem sauna. do sauny chodze tylko raz w tygodniu, co za duzo to nie zdrowo...
a na wadze, jak bylo 80 kg tak 80 nadal jest. naprawde tego nie rozmumiem. w ostatnim tyg. trzymalam sie raczej 1000 kcal, i prawie na samaych warzywach jechalam i mleku. wiec nie kumam tego zupelnie....
ale zmierzylam sie w brzcuchu i jest 3 cm mniej wiec juzz sama nie wiem...moze rzeczywiscie te miesnie sie buduja... grrrr, ale ja wolalabym troche na wadze mniej zobaczyc.... Niewazne, poczekam , to zwykla zlosliwosc losu i tyle.
MAROXIA_
my na uczelni mielismy za darmo s ilownie, albo na wfie albo po poludniu w ramach rekreacji mozna bylo za free chodzic, wiec u WAs na polibudzie napewno cos takiego jest. jak bedziesz we wrocku to sie rozejrzyj.i czesto sa jakies ogloszenia, z studnetki prowadza aerobic za 20 zl za miesiac, wiec moze cos takiego.
CZEKOLADA- ja myslalam ze juz zniknelas na dobre.... fajnie ze jetestes. melduj sie czasem,
aha, no i mam nauczke, zeby przymierzac ubrania jak je kupuje... gr...

cos takiego znalazlam:
Jak wytrwać na diecie
Gdy dopada cię zwątpienie, twoje myśli krążą tylko wokół jedzenia i uważasz, że żadne diety nie przynoszą efektu – nie załamuj rąk! Zastosuj poniższe rady, a na pewno się uda.

* Waż się o tej samej porze dnia. Pierwszy raz przed rozpoczęciem odchudzania, potem co tydzień. Po miesiącu diety - co trzy tygodnie. Sprawdzaj też obwód w pasie i biodrach. Wyniki zapisuj i w chwili zwątpienia zaglądaj do nich.
* Gdy martwi cię wolny spadek wagi, powtarzaj sobie: machina została uruchomiona, a na efekty muszę poczekać. Jeśli się złamiesz, organizm zacznie magazynować większy zapas tłuszczu, bo już wie, że może mu grozić głód. Wtedy kolejne odchudzanie będzie trudniejsze.
* Zanim sięgniesz po jedzenie, zastanów się, czy rzeczywiście odczuwasz głód. Pamiętaj, że często jemy z potrzeby duszy. Stwierdzenie "nie jestem głodna, tylko zdenerwowana" pomoże ci opanować chęć sięgnięcia po batonik.
* Delektuj się każdym kęsem. Jedz powoli, na siedząco. Nie czytaj, bo wtedy nie kontrolujesz, ile zjadłaś. I pamiętaj: dopiero po ok. 20 min od zaspokojenia rzeczywistych potrzeb organizmu ośrodek sterujący uczuciem głodu dostaje sygnał: "dość, jestem syty". Jedząc wolno, dajesz swemu ciału czas na usłuchanie tego rozkazu.



źródło: miesięcznik "Zdrowie"
data ostatniej aktualizacji: 28.03.2007