Co do jablek to wersja jest taka - jednym służą innym nie
Wszystko zależy od predyspozyjci danego organizmu.

U mnie jabłka powodują zatrzymanie wagi. Wiem, bo sprawdziłam.
Kiedy byłam przed leczeniem jadłam jabła aby nie chudnąć. Jak tylko nie zjadłam minum 1 jabłka dziennie to waga mi leciala. Jak je jadłam to waga sobie ślicznie stała. Znów u mojej siostry, która ma częste zaparcia (wariatka odchudzaała sie przez 4 środkami przeczyszczającymi i nie słuchała młodszej siostry) dziłaja zbawiennie na przemaine materii.


Szpinak, szczaw, rabarbar - przynoszą organizmowi szkody niz pożytku.
Zawieraja szczawiany, których nasz organizm nie porafi wydalić. Toto odkłada sie z stawach i je niszczy. Innym produktem, który niszczy stawy jest czarna herbata.

Nie należy jeść margaryny - zawiera tłuszcze, które nie sa trawione w naszym organiźmie. Tłuszcze te odkładaja się w żyłach. Niestety jeszcze nie opracowano testów aby okreslic ich stężenie. Wniosek - jeść masło. W maśłe jest cholesterol, który łatwo zbadać i do tego jest on trawiony przez nasz organizm.