Wersja do druku
hej, jakie to dziwne, ja kurde jestem od ciebie grubsza i mam mniej cm wszędzie :roll: no naprawdę dziwne, może źle się zmierzyłaś? :twisted: ja miałam w pasie 102, jak zaczynałam kiedyś odchudzanie, potem prawie doszłam do poprzedniej wagi, ale teraz po zrzuceniu 5 kg mam w pasie 88 cm :shock: a w biuście chudnę w samym końcu, to fajnie, nie? więc cię rozumiem. też mam duży brzuch i BOCZKI, najgorsze właśnie te boczki :? ale za to mamy ładne biusty :wink:
Czesc kochana ;)
No pięknie sie uczysz... ale przestań żreć te lody!! Pozwalam Ci czasem na BigMilka bo on chyba ma najmniej kalorii ;)
No patrząc na Twoje wymiary i porównując z moimi to jesteś chudsza ode mnie w pasie
bo u mnie coś koło 106 :> biodrach... bo ja mam 116...
ja mam ciut szczuplejsze łydki (40), uda? bo napisałaś biodro :D (68 ), no i rękę tam na górze bo u mnie jakieś 35
Pociesz sie troche bo u mnie masakra w środkowej części ciała... która wcale nie chudnie... a cycki maleją... teraz tam jakieś 113... więc zaraz będe miec cycki mniejsze od brzucha !!
Buziole
No właśnie też mnie dziwią moje wymiary...Patrzylam u kogoś na wateczką z wagą 100 kilo i wzrostem takim jak ja ma mniesze wymiary!! :cry: jak to jest?:(
Dobrze piękna,nie bedę jesc lodów...
Wiecie,mój cel to wrzesień.Wrzesień wszystko zmieni w moim życiu..Jak wróce do szkoły jakieś 10-13 kilo chudsza...Myslicie,ze to realny cel?
Ależ dzis komplement dostałam!:D Bo koleżanka mojego taty z pracy chodzi ze mną na aerboik:) No i powiedziału mu,ze ona się mi dziwi,bo ona nie wyrzymuje na tym aerobiku i pod koniec już prawie nie robi nic bo nie ma siły i,ze inne babki tam też tak mają a ja ponoć jak szalona tam ćwiczę z takim powerem:P
Ahhh:D miło było to uslyszeć:D :D:D:D:D Ależ mam radochę:D
Dziś na aero-boxingu właśnie miałam takiego powera...A,że kiedyś chodziłam na taekwon-do (dawno to było,przed bardzo poważnym złamaniem) to kicki i uderzenia z pięści są dla mnie hmm..nie sprawiają mi problemu i wiem jak trzeba przywalić;) Więc wkłądam w to bardzo dużo energii;) W szczególności dziś:D Musiałam sie pozbyć wszystkich smutków i złosci...Ulżyło mi:)
Mój tata zaczyna robić Weidera:D Wesoło bedzie:P
Dobranoc Kochane :*
Nono takie zaparcie :D dasz rade napewno :D :D
O matko...Ależ mi się dziś nic nie chce:P Ale dziś aerobik i trzeba by pójść... :roll: LENIA MAM:P Pożarłam już 209 kcal:P
Tamarku - jesteś wulkanem energii!! :D Wspaniale
Muszę cię jednak pogonić za dietę. Przyjrzałam sie Twoim ostatnim zapiskom...hmmm...same suche rzeczy jesz! A gdzie jakiś normalny obiadek? A gdzie białko? Nie mówię ,żebyś jadła obiad z dwóch dań, ale kawałek mięsa i sałatka na pewno nie zaszkodziłaby. W diecie nie chodzi tylko o to ile się je ale także o to, co się je. I o regularność pewną.
Muffel :) Dziękuję:D A dziś już mam pożadne jedzenie na diecie:) A więc tak,oto moja dzisiejsza spowiedź: (łącznie z kolacją którą zjem za 2 godiny:P )
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Ser topiony Ementaler małe opakowanie 100g 0,2 60,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 1 24,60
X Ogórek szt. 200g 0,25 5,00
X Śmietana 18% tłuszczu łyżka 15g 1 28,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 1 24,60
X Kotlet z piersi panierowany średnio 100g 1,2 357,84
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Danone Fantasia truskawkowy opakowanie 150g 1 166,50
W sumie kalorii: 891,54
Spaliłam(a raczej spalę na aerobiku i ćwicząc w domku) 850:D
Może być?:D
Zgadzam sie z Muffelem :)
Tamarku, podziwiam dokladnosc^^
Pieknie Ci idzie :)
Tamarku pieknie :-)
Ja narazie mam czas tylko na brzuszki .. chociaz nei wiem czy one mi cos daja :lol:
Tusiayo Dziękuję:)
Kasikowa Brzuszki dają:) I to dużo:) Ja robiłam dużo takich na skos i teraz mam takie łądne wymodelowanie:P wiesz,co mam na myśli?Taki ładne hmm..no wiesz;p kurcze,nie wiem jak to powiedzieć:P Będe miała ładną talię,talię osy czy jak tam sie mówi,jak juz schudnę;)
Wiecie co?Nie robię juz A6W. Znaczy sie zrobiłam dziś dzień 4 ale...już o mało nie płakałam przy tym.Nie wytrzymam tego.To nie dla mnie.Chyba zacznę,jak schudnę jeszcze z 10 kilo...
Buziaki,lecę na aerobik:) A potem..Hura:d Przychodzi po mnie pweien śliczny chłopak:P
Dzięki za kopa- bardzo mi pomógł :wink: . Ja właśnie chciałam zacząć A6W ale jak Ty nie dajesz rady to czarno to widzę 8) Zawsze pozostają zwykle brzuszki. Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :lol:
Ależ Ty jesteś dokłądnaaaa :roll: podziwiam...podziwiwam :roll: :!: hihi...może mi też tak bedziesz robić:D listy z tego co zjadłam hihi :wink:
Witaj Skarbie ;)
Fiu fiu fiu... coś mi tu zalatuje randką :roll:
Co do A6W zgadzam się z Toba... a takie proste te ćwiczenia się wydają jak się na nie patrzy... ;) hehehe... jak to pozory myla ;)
Brawo!
W ostatnim jadłospisie nareszcie nie widziałam lodów!!
Nadal jestem pod wrażeniem Twojego powera do ćwiczeń ;)
Buziole
Dziewczyny...POwiem Wam jedno...Jestem przeszcześliwa:D Moja motytwacja dziś osiągnęla szczyty:D Wierzę,ze wszystko moge zrobić:D Schudnę i będę PIĘKNA:D TAAAAAAAAK!!:D:D:D:D HURA:D
Jupi jej:P
Rozpiera mnie radość:P
A teraz lecę uczyć się matematyki:D Dzięki,że ejsteście:*
O to godne naśldowania :D szczęśliwa dietowniczka :D
NO JA CZUJĘ OSTATNIO TO SAMO!!!! DAMY RAZEM RADĘ!!! :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez tamarek
Tamarku - cięszę się widząc cię tak szczęśliwą.Czyżby serduszko obudziło sie na wiosnę?
Ale proszę, zwiększ ilość kalorii do 1000, bo spowolnisz sobie przemianę materii a jak zaczniesz jeść normalnie, to znowu przytyjesz. I powiedz mi, z czym ty ten kotlet zjadłaś? Przydałaby się jakaś sałatka na lepsze trawienie.
Przepraszam ,że tak ci marudzę, nie jestem żadnym ekspertem, więc nie musisz sobie brać do serca mojego ględzenia. :)
A z czegóż to takie szczęście? 8) Wytłumaczyć mi sie tu ino migusiem :twisted:
Nareszcie widze jakiś pożądny dzienniczek kalorii. Tak trzymać
Teniu Chwilowo szczęśliwa:) Zobaczymy co bedzie potem:P
Xixa No pewnie!Uda nam się!!:D
Muffel A no..tak jakby się obudziło;) ale to jeszcze nie do końća:) Ale i tak było cudownie:) A co do mojego jedzonka, to kotleta zjadlam z mizerią:) Dziś jajka jadłam z pomidorem i ogórkiem:P Ależ nie marudzisz!! Bardzo pomocne te Twoje rady:)I wiem,ze masz rację:)
Ewulka Wreszcie się zmobilizowałam,zeby się Wam spowiadac,bo tak łątwiej dotrzymac limitu..No przecież..wstyd by był,gdybym codziennie wpisywała ak dużo jedzenia :roll: A co do mojego szczęścia..:) Spędziłam wspaniały wieczor na spacerkach z kolegą:)
A oto mój dzisijeszy jadłospis
Grahamka średnio 100g 0,75 187,50
X Ser topiony Ementaler małe opakowanie 100g 0,2 60,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 1 24,60
X Jabłko średnio 100g 100,00
X Musli z orzechami porcja 100g 0,47 187,06
X Mus truskawkowy średnio 100g 1 117,00
X Jajko sadzone sztuka 60g 2 186,00
X Serek Bakus morelowy opakowanie 100g 1 125,00
X Pomidory surowe średnio 100g 0,5 8,50
X Ogórek szt. 200g 0,2 4,00
No i...BEZ LODÓW :D:D:D:D
Podsumowując...999,66
Ładny wynik:P W końcu weekend,odeśpię cały tydzień...:) Aaa..I tak pochwalić się chciałam...Jeśli mogę:P Właśnie zrobiłam A6W dzień 5:P nie wiem jakim cudem ją zrobiłam;p ale..tak jakos...i wiecie co?NAwet nie odczuwałam takie bólu jak wczoraj:D
OOooo czuje że to szczęście ma ścisły związek z tym przystojniakiem o którym wspominałaś ;)
Zatem teraz to trzymam kciuki nie tylko za diete ale i za inne sukcesy ;)
Buziole Gwiazdeczko ;*
Cóż za telepatia:D Post w tej samej minucie wysłany:P Dziękuję:*
Tamarek ty jeszcze zostaniesz instruktorką fitness :)
tamarek --< opowiadaj, jak ci idzie dietka? ja dzisiaj omal się nie załamałam, ale juz jest dobrze!!! weszłam na forum i będę silna!!! :D
Enova A wiesz...POkochałam ten sport;) może w przyszłości jak będe chuda...Kto wie:D To byłoby wspaniałe:D
Xixa Dziś idzie super:D 999,66 kcal:D Dobrze,że jednak Ty się nie załamałaś!!:D
Tamarku- super pod każdym względem !!!
Byle tak dalej!
Slicznie Ci idzie kochaniutka :) Byle tak dalej!: ) Dobranoc :)
Wpadam z pozdrowieniami :D
hej, bardzo siem cieszem, :lol: :lol: że ładnie cic idzie, i jaka liczba kalorii ciekawa :roll: to ty niby jesteś na 1000 :?: ja jakoś też próbuję, bo na tej dietce kurczy się żołądek i brzuch staje się bardziej płaski, o ile w ogóle może być u mnie płaski :P :twisted:
Muffel, Tusiayo Dziękuję bardzo :lol:
KOkardko I ja również pozdrawiam:*
XixaNo,niby jestem na 1000:P Tylko nie zawsze wychodiz tak,jak powinno :roll: Hmm..co do mojego brzucha..Hmm...czy się staje płaski to się okaze..Jak narazie to BURCZY:D :lol:
Dziś z rana zamiast spać,to .."cwiczyłam" łydki:P Czyli innymi słowy mój tatuś pracuje w Auto Szkole tak wiec o 8 rano mialam jazdę :roll: I się nie wyspałam...Zjadłam jogurcik na śniadanko:) Pyszny był:D Wczoraj nie rpzekorczyłam limitu,hip hip,hura!!!!!!!:D
JEstem z siebie dumna:P
Ależ jestem głodna...Następny posilek dopiero za jakieś 1,5 godizny...(muszę jeśc tak jakbym była w szkole,bo potem mi sie organizm przesawi:P a w szkole jadam na długiej przerwie o 10.35:P ) Burczy mi w brzuchu masakrycznie:P Ale co tam:) Przeżyję:D
Wczoraj miałam już od 18 taką ochotę wpakować coś do paszczy...Łojoj...myślałam,ze nie wytrzymam!!! Ale UDAŁO SIĘ:D No i tego weidera wczoraj srobilam :roll: Ciekawe,czy dziś zrobię dzień 6 :lol:
Może nawet poćwicze troszkę...Ale w to wątpię:P
Teraz lecę sobie do Biedronki bo kiedyś tam dorwałam takie dobre,mało kaloryczne jogurciki:)
Buziaki:*
a widzisz, ja tez jestem z ciebie dumna!!!tamarek ,pisałas, że musisz do szkoły - a ile ty masz lat? bo nie wiem :oops: przegapiłam
18:D :P Uwaga,Uwaga! Wbrew temu co pisałam gdzięs tam wcześniej... A6W dzień 6...WYKONANY!!:D PRzed chwilką zrobilam:P Ło Jezu...Gdybym wiedziała,ze to takie ciężkie to bym się za to wogóle nie brała :lol: :D :twisted:
Nie wiem co dziś jeść..Idę na te zakupy w końcu..Moze rybę kupię?:)
P.S :P Od kiedy robię A6W to czuję,że mam jakieś mięśnie:P Ale coś mi sie wydaje,że bardziej mi nogi schudną niż brzuch od tego:D Ale ważne,że czuje mięśnie:P Szczególnie ten prosty bbrzucha czy jak on się tak zwie:P Ten długi pionowy co biegnie przez brzuch :P
Czesc laseczko ;)
No widzę że ostro się wzięłaś za odchudzanie;)
No i to A6W... PODZIWIAM !!
Kiedy jakieś ważenie? Bo chyba waga na suwaczku już nie jest aktualna ;)
Nie wierze że nic tam nie spadło ;)
Buziaki
o, to jestes jeszcze młodziutka :D podziwiam za weidera i trzymma kciuki, żebyś wytrwała dalej :roll: :twisted: ja na razie nie robię, bo nie mam mięśni, no nie widac ich wcale :oops:
A6W gratulacje !!! Ja się tym skatuję pod koniec odchudzania tak na rzeźbę 8)
I co dziś było na obiadek? :)
Piękna no..waga niestety stoi sobie w miejscu..A ja jej w tym dopomagałam,więc nie mam pretensji :evil:
XixaAh dziekuję za kciuki:D Każda para jest przydatna;)
Ewulka oj..dziś to obiadku raczej nie było :oops: zawalilam swój jadłospis :oops: ale kalorii nie przekroczyłam!
X Pyszny Danone do picia średnio 100g 1,15 101,20
X Truskawki średnio 100g 3 96,00
X Musli z orzechami porcja 100g 1,5 597,00
X Owocella gruszkowa opakowanie 135g 1 104,00
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
W sumie kalorii: 998,20
Z tym,ze jogurt i jabłka jeszcze przedemną... Ale to musli... :evil: No cóż...Oby nic więcej nie zjeść
Wiecie co??Dzisiejszy dzień to dla mnie MORDĘGA!! Na obiad rodzinka jadła..pyszne...zrazy..z boczkiem w środku..Jezu....A ja powiedizałam,ze nie zjem.Zapach na cały dom!! A po 2...CIASTO :evil: Musiałam piec placek z truskawkami...Nie zjem ani kawałka choć ślina cieknie;p Ale nie zjem.... :evil: nie mogę :evil: i sama sobie jestem winna :evil: Bo dybym w przeszłości nie zarła tyle to teraz bym jadła bez wyrzutów sumienia :evil: :cry:
Aaaaaaaaa!!!!!!!!!!HURA!!!!!!!!!!:D - 1kg!!!!!!!! No w końcu!!!!!!!HURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
No widzisz !! GRATULACJE
Niezły obiad... 150 g musli :>:> a szłaś do sklepu po rybkę :>:>
Pomyśl ile mintaja byś musiała zjeść żeby wyrównać kalorycznie z musli :>:>
Szłam,szłam ale nie doszłam:D A musli było pycha:)
W zasadzie nic nie zjadłas a 1000 nabiłaś :shock:
Jutro chcę zobaczyć rybę i warzywa :!: Duuuużo warzyw :!: :!: