Wersja do druku
Zdasz, zdasz ;) Ja zdałam to i Ci sie uda ;) Tatus juz Cie odpowiednio "wyszkoli".
Jak widzisz nie jesteś jedyna która w sobotę wcześnie wstaje - mnie uszczęśliwiła siostra podrzucająć siostrzenicę ;)
A chetnie bym sobie jeszcze pospała bo wczoraj późno do domu wróciłam :roll:
Miłego dzionka :*
Dorisku hmm...niech pomyslę.... :lol: wyjdzie .... TAK ZDAM?:P:P:P:P:P
Piękna hehe:D mam nadzieję:) niom..widzę,ze Ty od rana na forum :twisted: to moze wpakuj się jeszcze do łóżeczka?:)
częśx, wpadłam podziękować za cudowny miodek, pyszny był 8) :mrgreen:
O łóżku mogę zapomnieć ;)
Siostrzenica i tak mi nie pozwoli spać ;)
Narazie ogląda bajke ale zaraz ją wezme w obroty - ganiając takiego potworka pospalam sobie trochę kalorii ;)
Czyli łączysz przyjemne z pożytecznym :lol: Od dzs jem 1300. Tzn. chwilowo :lol: musze rozpocząć wychodzenie z 1000,bo spodziewam sie ze na wczasach będe jeśc coś koło 2000 a nie chće,żeby mi przybyło,więc trzeba troszke zwiększać stopniowo limicik:P
A jak wróce to go będe zmiejszać :lol:
Dopuszczalne przytycie na wyjeździe: 3kg....Wiecej nie moge tam przytyć:)
Ja tam nic nie planuje :roll: wole nie mysleć o tym że pewnie grubo będe przekraczać ten limit :roll: chyba Wam zostawie swój numer telefonu żebyście mnie siłą na forum ściągneły... na wypadek gdybym ze wstydu przestała tu wchodzić po powrocie z urlopu :roll:
Banner flashowy
czy mógłby ktoś pomóc? :wink:
mi może brat mógłby zrobić,gdyby dostał pomysł,jak ma wyglądać:)
Czesc kochane:D
Dzis nie liczyłam kalorii..Jestem zbyt szczesliwa:D
własnie wróciłam z 2 godzinnego spaceru:D Z panem Pięknym:D:D:D
Tak więc spalilam duuuużo kalorii spacerujac,dzis mi se nawet liczyć nie chce,więc nie krzyczcie,prosze:D
No no no... superowo - wybaczamy ten brak informacji kalorycznych ;)
Pachnie mi tu jakimś początkiem... :roll: bliższej znajomości ;)