Dołaczam sie do gratulacji :) I ciesze sie razem z Toba, ze doszlas juz do tej upragnionej osemki z przodu. Oj jak ja bym chciala juz tyle wazyc :) No nic dluga droga jeszcze przede mna.
Wersja do druku
Dołaczam sie do gratulacji :) I ciesze sie razem z Toba, ze doszlas juz do tej upragnionej osemki z przodu. Oj jak ja bym chciala juz tyle wazyc :) No nic dluga droga jeszcze przede mna.
Dziś się zabrałam za większe sprzątanie... Zaczełam o 10.30 i własnie skończyłam... ;)
Była tylko przerwa na obiadek :)
Nareszcie troszke popadało - chociaż troche lżej się oddycha ;)
Waga dziś pokazywała raz 89,5 a raz 90 :( Jak wchodze lewą nogą jest 89,5 a jak prawą to 90 :>
Mam wage z dokładnością do 0,5 kg.
Ale juz nie przesune suwaczka na 90... nie chce już tej 9 z przodu oglądać.
Chata posprzątana, teraz wskakuje na moją machine :roll: a potem poleniu****e troche w wanience :)
Tyle godzin sprzątania??Uuuuu...To ci się pospalało troszkę tych kalorii=D U mnie nie padało:(( Jest tak gorąco,ze najchętniej to bym leżała cały dzień w wannie:)
Miłego hm...wieczorku:)
Nie przejmuj sietą waga, ja wierze w to że u Ciebie jest ta piekna ósemeczka!
pzodrawiam
Oj tez bym chciała 8 z przodu zobaczyć, dziś zobaczyłam 9 co i tak jest małym moim sukcesikiem :lol:
gratuluję słonko!!!!!!!!
a co do tej wagi jest jedna rada - zawsze wchodź lewą nogą :)
już mam kompa sprawnego, czyli będę Cię na bieżąco mogła wspierać!!!
No !
Dziś i lewą i prawą było 89,5 :>
Od samego rana buszuje po... allegro :P
Moja mama dziś zaszalała... zrobiła pyszne kanapeczki z jajeczkiem, pomidorkiem i szczypiorkiem... ale byłam twarda... poprzenosiłam te dodatki z angielki na wasę i zostawiłam jej kilka "gołych" kanapek...
Oj nie ma dla mnie litości ta kobieta... wie że się odchudzam a co chwila wymyśla jakieś dania które ja lubię :( Ja rozumiem że oni muszą coś jeść nie patrząc na to czy jestem na diecie czy nie... ale zrobiła tych kanapek chyba z 2 angielek... ;-/ Teraz będa stały cały dzień w kuchni i mnie kusiły :(
Jak się wkurze to wylądują w koszu :-/
Ech... zła dzisiaj jestem... może nawet nie zła... ale jest mi przykro bo czasem mam wrażenie że ona mi robi na złość... patrząc na to co kupuje i zostawia w widocznyvh miejscach...
ewulka78 - witam Cię serdecznie ;) oj przyjdzie taki dzień i zobaczysz tę 8 ;) tak jak mi się marzy 7 ;)
Oluś ciesze się że kom już działa - ja teraz sobie nie wyobrażam życia bez netu... :) jestem uzależniona :P
Nie, na pewno nie robi na złość! Może po prostu nie zastanawia się i dlatego zostawia na wierzchu. :)
Miłego dnia !
Może to jakiś sposób,na wzmocnienie Twojego samozaparcia?:) Taike kanapeczki jeszcze z serkiem i szyneczką do tego to ja robie codziennie na kolacę:(( Rodzince:( Buu=( Ja chcę taką zjeść!:P Ale nie=D To teraz obie dążymy do 7 z przodu:))
wiem co to jedzenie kuszace na plmisku.
my mamy taki sposob, ze jak kupimy jakies ciasto, i zjemy po kwalaku to reszte wyrzucamy, zeby teo wiecej nie jesc. troche glupie marnowanie jedzenia, ale wiem ze jak nie wyrzuce topredzej czy pozniej zjem. wiec lepiej kawalek i koniec. w sumie i tak taniej wychodzi cale w maarkecie kupic, niz kawalek w kafejce..... :?