Kochana jesteś...Tylko nie wiem,czy wtedy jasię będę ślinić na jego widok...wie,podłe jest to,co teraz powiem,ale....on jeszcze bedzie żałował jak w końću schudnę!!!!
Wersja do druku
Kochana jesteś...Tylko nie wiem,czy wtedy jasię będę ślinić na jego widok...wie,podłe jest to,co teraz powiem,ale....on jeszcze bedzie żałował jak w końću schudnę!!!!
Jesteś uparciuch i dobrze :) ale nie odchudzaj się dla niego... tylko dla siebie :)
A jak sie zacznie ślinić do chudej Martusi to wyslij go na księżyc... bo jesteś warta o wiele lepszego faceta :)
masz dużo piękna w sobie i dobre serducho - jesli on tego TERAZ nie widzi to jest głupcem i nie jest wart Twojej uwagi :)
Jedyne czego się boję - że jakiś facet będzie ze mną tylko dla mojego wyglądu...
Już było tak pare razy w moim życiu...
Zaczynam wierzyc, że im wszystkim chodzi tylko o seks :/
Ehhh... makabra!
Ale seks fajny jest :D:D:D:D
Wiadomo - faceci to wzrokowcy i musi im sie coś w babie podobać ;)
Mój sie na początku zakochał w moich włosach ;) hehehe...
Spotykałam sie w swoim życiu z paroma facetami i wiem, że grubsze dziewczyny też moga im się podobać :) ale znam też takich których rajcują wyłącznie wieszaki :roll:
Zastanawiałam się nawet kiedys co taki fan wieszaków zrobi jak mu sie chuda zona po ciąży roztyje :roll:
Hehehe...
Seks fajny? Cóż, różni ludzie, różne gusta.
Ja nie lubię.
Nie bawi mnie strach przed ciążą, ani świadomość, ze tej drugiej osobie tylko o to chodzi.
Chyba musiałabym być szaleńczo zakochana...
A ja kochliwa to nie jestem :/
Zaaczerwieniłam się jak buraczek :oops: Dziękuję ci Aguś:)=* I to samo moge powiedziec o Tobie!!!Cudowna osóbka z Ciebie!!
A co do seksu..Hmm....Jeśli sie kogos kocha,to czemu nie:) Może byc fajnie :D nie wiem,nie mam doświadczenia...Narazie wiem tylko,że nie pokazałabym se nago z moim ciałem :wink:
Pozatym,Fuj,nie każdemu chodzi tylko o seks!! A co do ciąży...są tabletki,są prezerwstywy,są spirale i inne pierdoły przecież..:)) do wyboru do koloru!! :lol:
Seks jest super... :) A najlepszy jest w połączeniu z miłością... ale jak to dobrze na figurę robi ;)
chociaż gdzieś czytałam, ze przy udawaniu orgazmu spala sie 10 razy więcej kalorii, niż przy faktycznym... nawet przez chwilę się zastanawiałam, czy steppera na udawane orgazmy nie zamienić ;) Byłoby przyjemniej i jak pożytecznie ;)
jak nie o batonach to o seksie - laski litości!!! :P
Hehehe :)
To może ja jakaś pokrzywdzona jestem i mam uraz.
Co w sumie bardzo prawdopodobne jest...
No to miłego seksu, dziewczyny, ja idę do mojej podusi:P :*
Ewulka - cóż chcesz, kobiety o przyjemnościach gadają :) One młode jeszcze, niech się pocieszą :)
Agusia - nie wiesz, co facet zrobi? Były mojej kuzynki odszedł od niej do innej kobiety , bo żona napawała go wstrętem. A dziewczyna przytyła po ciąży i nie mogła zrzucić.