Nie załamuj się. Wpadka to rzecz normalna i nawet potrzebna w dietkowaniu. Wszak, każda wpadka to przyspieszenie metabolizmu.

Co do szóstki Weidera - witaj w klubie.
Ja dzisiaj robie 8 dzień i idzie gładziutko, bez męczeni. Czy wytrwam? Na 100% tak. Moja pewność siebie opiera się na tym, że 2 pełne cykle szóstki już za mną. Między pierwszym a drugim była kilkudniowa przerwa. Teraz między 2 i 3, który obecnie robię nie było przerwy.
Do 15 lipca chcę mieć zakończone 3 pełne cykle bez przerw między nimi.

Obecny cykl chciałam robic podwójnie (ten sam dzień rano i wieczorem), ale musiała zrezygnować. Mięśnie na brzuchu zaczęły "puchnąć" od przetrenowania.