Wątek: zrzucam z przed i po ciązy

czesc mam na imie Ania i w koncu na serio sie za siebie wzielam.

po pierwsze to chce zrzucic to co mi przybyło w ciąży , a przybyło dużo a po drugie to chce zrzucic to co było przed ciążą i mam nadzieje ze tym razem mi sie uda.

16 czerwca ide na wesele do kuzynka i przyznam ze to mnie motywuje bo kurde jak ja sie pokaze taka gruba dynia?? mąż ze mna ani razu nie zatanczy

trzymajcie kciuki

ech ludzie zagladaja do mnie ale nikt nic nie pisze szkoda ale coz....

kurcze odchudzam sie juz 4 dni, jem platki na sniadanie i koleacje, nie jem po 18, cwicze 6 wiedera a waga ani drgnela , nawet o gram

To ja cos napisze
Jakie te platki jesz? i co poza platkami?
Napisz cos wiecej o sobie, jaka dietke stosujesz itd.

Pozdrawiam

jem nestle fitnes, odrzucialm ziemniaki i pieczywo, produkty mączne, słodycze, cukier. pije 2 kawy dziennie, poza patkami wędlina, jakas kiełbaska chuda, zupa, jogurty, warzywa. nie licze kalorii bo to odbiera mi chęci do walki, po prostu staram sie jesc mniej, duzo mniej niz wczesniej. nie jem po 18 i co?? lipa waga nadal ani drgnela

Cześc . Radzę poczekać i myśleć pozytywnie. Zobaczysz po tygodniu waga drgnie i jeżeli nie oszukiwałaś, to będzie 2kg na minusie.
Tylko wytrwaj.
Trzymam kciuki. Może ogranicz zupki i do 12 jedz tylko warzywa i owoce.
i nie między posiłkami ( małe przegryzki również tuczą).
Powodzenia

hej, kg niestety tak szybko nie znikaja a szkoda ale nie mozna sie poddawac, trzeba walczyc, pozatym masz taka fajna motywacje pozdrawiam

tak tak ja wiem ze to nie tak szybko ale kurde jak by ta waga sie w koncu ruszyla to dostala bym wtedy wiekszego kopa a tak co nie jesz, nie jesz a waga nic....

moze policz sobie kalorie, nie codziennie tylkoe tak raz, zebys miala pojecie ile zjadlas, bo wbrew pozorom platki fitness tez maja duzo kalorii. Najważniejsze jest regularne jedzenie 4-5 niewielkich posilków dziennie.

Trzymam kciuki!