witaj w swoim wątku

wiem,ze najgorzej wage utrzymac.. i troche tez mnie przeraza mysl ze to z koncem diety wlasciwie zaczna sie schody... ale chyba trzeba bedzie sie poswiecic i pilnowac, w koncu ile mozna takie wahania przezywac
niech to bedzie ktorys tam raz ale ostatni

co do rozciagnietego zoladka to ja mam podobnie, chwile temu zjadlam kolacje a juz glodna..grr..ale z kazdym dniem bedzie lepiej, I hope

3maj sie cieplo