Upąl.. strasznyy... A mi sie wydaje czy Ty nie za malutko zjadlas? wyglada strasznie skromnie...
Wersja do druku
Upąl.. strasznyy... A mi sie wydaje czy Ty nie za malutko zjadlas? wyglada strasznie skromnie...
Myślisz? :roll:
Może troche bo zależy mi na szybkiej utracie wagi....więc jak nie jestem głodna to po prostu unikam zbędnych kcal
Wiadomo.....jak dojde do 70 kg to zaczne stopniowo jeśc więcej...powoli, zaczne dobijać do 1000 kcal....potem do 1200 :D
Ale powoli :roll:
Wiesz moja droga, zeby Cie zadne jojo potem nie dopadlo... Ja strasznie sie zalamalam jak mialam jojo... Wazylam juz 64 kg T_T
Elficzna dobrze będzie z warzenie, nie boj żaby!
Jak ty teraz tak malutko jesz, to przy 1000 czy 1200 kcal zaczeniesz chyba tyć :!: Przyzwyczaisz organizm to takiego oszczędzania, że potem te 1000 to będzie dla niego za dużo.
Daj znać jak tam ważenie :)
Marg ma rację...Bardzo mało zjadłaś!!ZA MAŁO! Potem może cię jojo dopasc...Lepiej rób to z głową:)Chyba chcesz,zeby efekt był stały?:)
Huh! :D ważenie poszło świetnie ....o kiloska mam mniej :D :!: bezcenne :D
Tak wiec podochocona, dalej dietkuje i tak juz chyba będzie na zawsze :roll:
Ale upał okropniasty......
Ale niestety dziś znowu za wiele nie zjadłam :? :roll: nie mam apetytu przez ten upał...a i zmęczenie daje mi sie we znaki :roll:
Na śniadanko - kromka chlebka fitnes z szynką z indyka i pomidorkiem
Potem długooo nic (przez zajęcia) za to wode piłam
No i jak wróciłam to zjadłam trzy kroki mojego chlebka (z szynką, pastą rybną i jajkiem) no i 2 duże łyżki twarożku ze szczypiorkiem :roll:
Łojoj...Po pierwsze to gratuluje kiloska:D A po 2...Jedz coś więcej,bo zasłabniesz nam jeszcze i co wtedy?? Naprawde..Ty prawie nic nie jesz!!
GRATULACJE :D coraz bliżej celu ;)
a co do jedzenia, to jak nie masz ochoty ani czasu na jedzonko to nadrabiaj kalorie sokami :)
Mi tam upał w apetycie nie przeszkadza hehehhee
Naprawdę jedz więcej zanim organizm się na minimum przestawi, chudnąc można nawet i przy 1500kcal. Pierwszy raz jestem na 1300-1500 , zawsze jadłam na diecie 1000 i albo przerywałam z głodu albo potem super jojo :?