Wątek: Znów jestem pełna zapału! NOWE zdjęcia str. 30 :D

Yo i gdzie te zdjecia A wogóle to gdzie sie wszyscy podziali, ładnej pogody nie ma to siedziec w domu

Pozdrówki

WIĘCEJ NIE PIJĘ

fotki wstawię jutro, bo dziś wróciłam kika godzin temu i nadal umieram, nie jestem w stanie nic napisać, mam cholernego kaca, umierałam już z rana a zdjęć mam dużo, więc się szykujcie

[poszła spać]
[ciężko oddychając...]

hahahahahahaha
a bylo tyle pic?!
lyknij se

cześć, słonka dzisiaj zuję się świetnie, wiecie, wczoraj tak się porzygałam w lesie, a potem w ubikacji [i nie tylko porzygałam, ale sorry za szczegóły ], że dzisiaj mam płaski brzuch i zaczynam normalną dietę to taki impuls, bo wczoraj nic nie jadłam, nawet gdy dalej imprezowaliśmy o kurde, i doszłam do wniosku, że będę przeżuwać każdy kęs bardzo dokładnie, bo zobaczyłam, jak to okropnie wygląda, jeśli jedzenie jest pochłaniane szybko i łapczywie no to będzie moje nawrócenie się

a zdjęcia zaraz wkleję, ale dużo ich mam,więc najpierw spróbuję wrzucić na fotosika albo gdzie indziej

zdjęcia są tutaj,
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
na razie nie wszystkie, ale już mi się znudziło je wklejać

Wow super te zdjęcia Fanijnie Ci teraz w tych włosach

Oj powiem Ci, że wiem coś o tym rzyganiu bleh Najlepiej to w ogóle nie pić hahaha co ja mówie, od czasu do czasu można zaszaleć



Udanego dnia życze i pozdrawiam

hej, niom ja też wiem coś o rzyganiu po alkoholu...ale ostatnio mi sie to nie zdarzało, a tutaj proszę... ale dziś już czuję się dobrze, zjadłam na razie 3 posiłki, w sumie jakieś 600 kcal, i nie wiem, czy zjem coś więcej...wiecie, od jutra mam zamiar znowu byc grzeczną i jeść ładnie. aha, i musze się zdecydować, czy chce studiować dalej, i co a nie wiem.

zaraz dorzuce nowe fotki

Super te fotki Im nowsze tym lepsze O matko..rzyganie po alkoholu...:/ Ehh:/:/:/ potem to dietka ładnie wychodzi

Zamieszczone przez tamarek

O matko..rzyganie po alkoholu...:/ Ehh:/:/:/ potem to dietka ładnie wychodzi

no właśnie, często w taki sposób zaczynam dietę. bo żołądek jest oczyszczony, zapał wielki, no i jesli się ma kaca, nie ma ochoty na żarcie. wczoraj głodówa z przymusu [ach, ten kac], dziś mam skurczony żołądek i nie chce mi się dużo żreć ale kurde, chce zacząć wreszcie normalnie, zdrowo się odchudzac, a nie diety 1000 kcal ,a potem diety 6000 kcal

No no po takim piciu na drugi dzień ma się bardzo mały brzuch i też tak miałam, że przychodziło więcej zapału Także teraz się uda

chce zacząć wreszcie normalnie, zdrowo się odchudzac, a nie diety 1000 kcal ,a potem diety 6000 kcal

I moim zdaniem bardzo dobre podejście, powiem Ci, że to nie ma sensu, teraz nie licze kcal, jem wtedy kiedy jestem głodna i dobrze się z tym czuje

Życze Ci powodzenia


Pozdrawiam [/quote]