Wątek: Znów jestem pełna zapału! NOWE zdjęcia str. 30 :D

dzisiaj znów mi odbiło, odcięłam falbanki z krótkiej spódnicy i przyszyłam je do długiej spódnicy bo chciałam miec dłuższą spódnicą, teraz mam taka do kostek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

aha, i dziś ciągle jem ładnie i mam nadzieję, że już tak będzie. bo chcę zrzucić to, co przytyłam po 2 tygodniach imprezowania nie moge się przecież poddać jo-jo, no nie????

Bez makijażu?
no pewnie,ze nie mozesz się poddać!! A tylko spróbujesz...nie ręcze za siebie

ano bez makijażu zupełnie bez co będę się w domu malowac, co?

popracowąłam dzis prawie godzinę w ogródku, to nie byle co!!! nawet się zmęczyłam. wolę taka pracę niż nudne ćwiczenia [zmierzyłam sobie nawet tętno ].

kitola, ja wiem, że ty zapiekankę robiłaś czytałam. kurcze, ja wcale jej nie chcę jaaaasne...a mama upiekła gofry pachnie w całym domu a ja mimo kolacji jestem głodna, ale nie wezmę ani jednego, nie obchodzi mnie, że jestem głodna [mimo kolacji, potem jeszcze sobie pare wisienek zjadłam i agrestu - mniammmm] niech ten cholerny tłuszcz czy nawet woda ze mnie schodzi, wkurzyłam się już!!!!

i wiem, na czym polega mój błąd. bo ja mogę byc na diecie 1000-1200 kcal, ale zaczynam się wtedy ważyć codziennie i jak widzę, że mi tak ładnie spada waga, szybko i w ogóle jest ślicznie, coś mnie zaczyna kusić i zaczynam mieć ochotę na smakołyki. choć WCALE nie jest głodna no tylko dzisiaj jestem i co ja mam zrobić? na 1200 naprawdę ładnie się trzymam, ale jak tylko dojdę do wagi 84 kg - coś się zaczyna sypać i zaczynam podjadać, a potem się przejadać. dziękuję jednak bogu za to, że się nie przejadam do bólu i nie pijęm senesu nijak nie mogę przekroczyć wagi 84 kg w takim tempie to i do końca lata jej nie przekroczę

gdzie się wszyscy podziali?

ja dzisiaj byłam na zakupach, kupiłam mnóstwo zdrocych rzeczy,w tym rybkę, bo dawno nie jadłam a wiecie, poczytałam, ile minimum mam zjadać białka i sie załamałam [dlatego kupiłam tę rybę], bo ja nie dam rady zjeść aż tyle gramów minimum 80 no weźmy np. soję, ma 40 g białka w 100 g, ale przecież samej soi jeść nie będę, no i 330 kcal to mi nie za bardzo pasuje

zacznę cyba łykać witaminy. a kawę nadal piję czarną, tak mi się chce

eee xixa bez makijazu
wow

ja w ogole nie robie makijazu jedynie krem na twarz i wsio no czasem z jakiejs okazji blyszczyk na usta i tusz na rzesy. Delikatnie.

a z tym bialkiem.. ja tez nie daje rady. W dupie to mam bede jsc co chce

Zamieszczone przez ago

eee xixa bez makijazu
wow

ja w ogole nie robie makijazu jedynie krem na twarz i wsio no czasem z jakiejs okazji blyszczyk na usta i tusz na rzesy. Delikatnie.

a z tym bialkiem.. ja tez nie daje rady. W dupie to mam bede jsc co chce

podpisuję się obiema łapkami. sama bym to samo napisała
ładnie wyglądasz na tym zdjęciu lubię Ciebie bez makijażu
i ja sama też nic nie robię. na imprezkę delikatnie. na wieczór w pubie błyszczyk plus maskara. jak mam rano chwilę to czasem też wytuszuję rzęsy i dam trochę cienia
ale tak bardzo naturalnie

a białka i węgli to nawet nie chce mi się liczyć... chociaż powinnam, tak z ciekawości chociaż, raz policzyć, jak to mniej więcej wygląda

buziak :*

e, dziewczyny, dajcie spokój agassi, a ja się malujęalbo mocno albo prawie wcale [tylko tusz]

właśnie zjadłam bułę z żółtym serem, pisałam jużu ago pyszna była, lubię taką dietę

A ja mam zawsze błyszczyk oczy...okazyjnie
ale ładnie wygladasz bez

xixa: ale wychodzisz czasem z domu bez makijażu?

i czy Ty w końcu jesteś na diecie czy nie?

PRZESYłAM SłONECZNE POZDROWIONKA
Melduje,że wróciłam
W wolnym czasie postaram sie nadrobić forumowe zaległości...