-
cing --> bo tutaj same pozytywy mają byc, koniec użalania się i objadania
dam radę - wszystkie damy radę!!!!
flower --> no masz rację, też tak myślę
mniejszy brzuch - i na pewno będzie lepiej!!! choć ja się dziwię, dlaczego mi piersi nie maleją
mogłyby juz trochę schudnąć,kurde, ale wczoraj przeczytałam ciekawy artykuł, jak dobierać ciuchy do swojej sylwetki, no i były wypisane różne problemy - małe piersi, duża pupa itp, i było napisane tak: problem: zbyt duże piersi. na pocieszenie: zastanów się, czy to w ogóle jest problem
no nie wiem...
dzisiaj się zmierzyłam, kurcze, najchętniej nie napisałabym swouich wymiarów, ale cóż...żeby nie było okłamywania
a więc, wymiary z dnia 02/06/2007
biust - 110 cm
pod biustem - 92 cm
talia - 87 cm
pępek - 100 cm
biodra - 105 cm
udo - 59 cm
łydka - 39,5 cm
ramię - 31 cm
a więc, schudłam nieco w talii [od początku odchudzania, które...nie wiem, kiedy się zaczęłam odchudzać, bo ciągle miąłam wpadki
tyłam , objadałam się, więc uznam, że waga startowa to 92,5, a nie 94. więc na początku odchudzania w pasie było prawie 100 [a kiedyś 102], teraz 87, więc najwięcej schudłam w pasie. poza tym, udka mi schudły
tylko ramiona nie chcą
i nawet w pępku mam mniej, a to mój największy problem - bo widzicie, w pępku mam 100, w biodrach - 105
czyli teorytycznie figura jabłka, ale nie mam chudych nóg
jestm hybrydą
:P :P
dziś na pocieszenie zmienię tickerek, bo znowu troszkę spadło
i mój kotek na miły dzionek:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wiecie, że on jest dj - em?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki