WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

Ewuś bardzo się ciesze, że te pierwsze "trudne" dni jakoś znosisz :)
Bardzo mnie to cieszy ;) Waga na bank Ci to szybko wynagrodzi!!!

Az jestem ciekawa tej bajeranckiej wagi :D:D:D ;)

Ooooo..widzę,że szybko przyzwyczaiłas się do diety :)
No, to teraz waga będzie tylko śmigać. Czekam na ciebie w bałwankach :)

No normalnie mnie zawstydzasz :oops: swoją postawą.jakie to miłe uczucie zasypiać ze świadomością zwycięstwa prawda?
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72742

Halo... a Ty gdzie???
Bałwany wołają!!!!!!

Nieco od wczoraj zabiegana bo dizs mała skończyła roczek, więc prezenty do kupienia :lol: , mała imprezka dla rodzinki.

Teraz raporcik - wczoraj nie nagannie, ale tez nie wzorowo - słodyczy nie byóło, ale przekroczyłam o 400kcal.

Dziś natomiast jestem z siebie dumna 8) , dieta na całego , nawet kawałka tortu nie zjadłam, a co bardziej zadowaljące nawet nie mialam na słodycze ochoty :lol: :lol: :lol:

Śniadanie
chlebek fitness ze śliwką 3 kromki
serek biały chidy do smarowania

II śniadanie
activia śliwkowa

III talerz kapuśniaczku

IV
dwa małe gołąbki
100g ziemniaków

V
4 kromki fitness ze śliwką
100g szynki z indyka
trochę (mało) sałatki a w niej - sałata lodowa, winogrona, kurczak, sos

Nie liczyłam bo nie miałam czasu ale myślę że w 1500 na pewno się zamknie

Jutro ważenie :lol: 8)

A tam...skoro przekroczyłaś tylko o 400kcal i w dodatku nie było słodyczy to super :D i metabolizm się troszkę podkręcił 8)
miłego wieczorku :wink:

Bardzo pięknie dietkujesz. Na efekty nie trzeba będzie chyba czekać zbyt długo. :)

Muffelku, nie spocznę póki nie ujrzę bałwana :shock: :lol:

ewulka78 - fajnie, że jesteś i walczysz :)

mam nadzieję, że uda ci się przed świętami przywitać krainę bałwanków ;)

cześć laska. Widzę, ze znowu mamy zbliżóną wagę. Mi też stoi i stoi trzeba rozruszać te nasze ciałka coby się zmniejszały. Życze powodzenia.