Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: zaczynam !!!

  1. #1
    Armagio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie zaczynam !!!

    dzisiaj rano wstalam z postanowieniem, ze sie za siebie wezme. bez konkretnego powodu. po prostu czas sie pozbyc tego paskudztwa z siebie. zawsze bylam "spora". nie zapomne tego wstydu, kiedy na poczatku kolonii wszyscy uczestnicy zbierali sie w holu, na srodku ktorego stala waga... to bylo straszne przezycie! dzisiaj mam do siebie wiecej dystansu, bardziej panuje nad swoim zyciem i od jakiegos czasu nie jestem od nikogo uzaleniona. ten tylko zrozumie, kto wie jak to jest kiedy facet wraca do domu z pracy ok 21. i naciska zeby z nim zjesc do towarzystwa i udaje jelenia, kiedy mu sie mowi, ze sie juz jadlo.
    no nic ten problem juz za mna.

    mam 23 lata, 166 cm wzrostu i jakies 80 kg.
    moj cel: 55

    obliczylam, ze przy kilogramie tygodniowo w okolicy 18. listopada osiagne swoj cel !

    tym razem sprobuje z Wami! wasze dzienniki i dokumentacje sukcesow dzialaja na mnie bardzo motywujaco. nie chce sie znow kryc z tym ze nie dalam rady i sie poddalam, a jesli tak by sie mialo stac to bedzie mi wstyd przed Wami. moze to jest metoda ?

    plan jest taki:
    1. dieta 1000 kcal
    2. dodatkowe cwiczenia (tu poprosze, jesli mozna o wskazowki jak zaczac, zeby zbytnio nie obciazyc stawow i ile razy w tygodniu powinno sie cwiczyc)

    zamowilam dzis wage na allegro.
    zrobilam plan posilkow i cwiczylam dzis 10 minut na skakance dla rozgrzewki i 30 minut gimnastyki. teraz pomysle, co bede jadla jutro.

    trzymajcie za mnie kciuki, dobrze ?

  2. #2
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Ja na pewno będę trzymac baaaardzo mocno kciuki co prawda ostatnio tez by mi się przydalo, żeby ktos za mnie potrzymal, bo zaliczam wpadke za wpadką ale za ciebie na pewno będę trzymać
    Taka moja mala uwaga, nie wyznaczaj sobie konkretnej daty do której musisz schudnąć. Bo zazwyczaj kończy się to tak, że w momencie kiedy nie wszystko idzie tak jak bysmy chcialy i waga jednak wolniej spada to cala dieta idzie odstawke, bo po co sie meczyc skoro sie i tak nie uda...
    W każdym razie powodzenia!

  3. #3
    enova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki i na pewno Ci się uda! Pozdrawiam

  4. #4
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Ja też trzymam kciuki
    Będę zaglądać i sprawdzać jak Ci idzie.
    Pozdrowionka

  5. #5
    Armagio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje Wam sie odezwaliscie
    Emelka ja wiem, ze nie mozna nic zaklaac ani planowac, bo organizm roznie reaguje, ale chcialam sie zmotywowac

    nie jestem glodna dzisiaj a zostalo mi do zjedzenia jeszcze 20 dkg marchewki
    no i mam sporo energii. chyba sobie jeszcze poskacze na tej skakance. wymyslilam sobie dzis jak mierzyc czas, tak zeby ciagle nie patrezc na zegarek. no i wlaczylam sobie 3 takie "skakankowe" piosenki. bede zwiekszac czas tych aerobow regularnie, zeby wypracowac jakas kondycje, ktora teraz po prostu lezy i kwiczy. mam tez w planach wreszcie przeprowadzic moj rower tu gdzie teraz mieszkam bo wczesniej jakos nie bylo okazji

  6. #6
    Awatar aneczka1983
    aneczka1983 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2007
    Mieszka w
    Open
    Posty
    7

    Domyślnie

    hejka! gdy czytam to co napisałaś to jakbym czytała siebie jakies 10 miesięcy temu. ważyłam więcej niż ty, bo aż 87kg przy wzroscie 170cm. dzis waze 69kg. nie jest jeszcze idealnie, ale jest w miarę ok! nie miałam swojego wątku, ale dzięki temu, że czytałam zmagania dziewczyn, miałam siłę by walczyć. Myślę, że Tobie także się uda. Mocno trzymam kciuki. Pozwól, że będę do Ciebie zaglądać i Cię wspierać. Pozdrawiam

    P.s. Ostatnio moje zmagania z samą sobą są zerowe(piszę to jedząc grillowaną kiełbaskę )

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Witaj

    Jestem trochę niższa od Ciebie (158 w porywach do 160 ) ale zaczynłam z podobną wagą . Cel też mamy podobny (chociaż uważam, że 55 to dla Ciebie ciut za mało).

    Będę do Ciebie zaglądać i miarę możliwości wspierać

    A na razie - trzymam kciuki

  8. #8
    enova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak Ci idzie? Trzymam kciuki i przesyłam buziaki

  9. #9
    martinique jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witaj
    Ja też będę Cię mocno wspierać Moj cel jest identyczny jak twoj, wiec dobijemy do tych 55 choćby nie wiem co Buziaki!!

  10. #10
    Armagio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzis byl dobry dzien. duzo pracy = malo czasu na myslenie o jedzeniu. limit nie przekroczony nawet z tym zurkiem, ktory tata ugotowal (mialam jeszcze 200 darmowych kcal do wykorzystania )
    rybka nma jutrzejszy obiadek w pracy juz w piecu. swoja droga nie sadzilam ze pieczona ryba jest taka smaczna!
    pozdrawiam Was serdecznie!

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •