przepraszam, moze mnie nie byc kilka dni mam nadzieje ze w tym czasie moj watek nie umrze, pozdrawiam pa
Wersja do druku
przepraszam, moze mnie nie byc kilka dni mam nadzieje ze w tym czasie moj watek nie umrze, pozdrawiam pa
Postaramy się go pilnowac, a Ty wracaj do nas ino szybko :)
on nie padnie :)
tylko ty nam czasem nie zagiń:)
Widze ze ładnie ci idzie gubienie kilogramów 3 masz już za sobą gratuluje :D
zezwalamy na chwilowe oddalenie sie pod warunkiem ze tu wrocisz :D
pozdrawiam
hej Dziewczyny :)
Wróciłam z liczbą kilogramów 87 więc jak mnie nie było nic się nie zmieniło :) A teraz nadszedł nowy miesiąc i nowe motywacje :)
Kurcze, ale mialam w piątek problekm z kupnem białej bluzki. Kolejny raz stwierdzam, że jestem jakaś nie wymiarowa. 44 przymaławy a 46 za duzy... Muszę dorównać do 44 :!: :!: :!: Gdzie te czasy gdzie było 42? Przywizłam teraz do domciu spodnie, które nosiłam na 1 roku i pasek, tylko, że wtedy było mnie 75 kg :roll: ale myslę, że to wróci, albo raczej musi :!: :!: :!:
Ide po centymetr, przeciez mialam sie mierzyc co miesiac :!: :!: :!:
Dziękuje wszystkim, że pamiętali o moim wątku :!: :!: wielkie buziaki dla WAS :!: :!: :!:
01.06: pas 109 cm :arrow: 02.07: pas 105 cm
01.06: biodra 123 cm :arrow: 02.07: biodra 118 cm
01.06: udo 69 cm (bez zmian :( )
W pasie 4 cm, w biodrach 5 cm :!: :!: :!: :D :) :D :) :lol: Centymetr jest nawet lepszy niż waga :) :) :)
Dziewczyny poznałam fajnego chłopaka trzymać kciuki :!: :!: :!: [/b]
fajnie ze wrocilas:)
tak myslalam ze motywacja moze byc facet :D
3maj sie!
Tak facet motywuje jak nie wiem. Szkoda, ze ja w siebie nie wierzę i jak tylko jakis się do mnie zbliza ja uciekam. Wrrrr ...
Gratuluję zmniejszenia obwodu i pewnosci siebie. Ja w stroju mogę sie bez problemu pokazać ale jednoczęściowym. Mój brzuch to jedna wielka fałda rozstepów wiec nie ma opcji zeby go pokazać.
tak, tak nie ma wiekszej motywacji jak facet :!: :!: :!: a ja dziewczyny wczoraj dostałam piekną czerwoną różę :) :) :) może w to nie uwierzycie, ale pierwszy raz dostałam kwiatka od faceta :) :) :) aż się boję cos więcej powiedzieć, aby nie zapeszyć...
A moja dietka trwa i jest ŻP, czyli żreć połowe. Znudziło mnie liczenie kalorii.
Pozdrawiam pa