Oj... kiedys jak się odchudzałam to chodziłam na dyskoteki w każdy piątek i w każdą sobotę a nawet czasem i w czwartki Tam się bardzo przyjemnie spala kalorie
Niestety teraz u mnie na dyskotekach same dzieciaki... czuje sie jak mumia wśród 15-latków
Gratulacje pierwszych spadających kilosków
Popraw sobie suwaczek