Mi też nie smakują zbytnio,ale wiesz,że są bardzo zdrowe...
Pewnie,ze lepiej:)
Ale nie smuć sie,prosze.:( Wiesz,ze to dla Twojego dobra!=*
Wersja do druku
Mi też nie smakują zbytnio,ale wiesz,że są bardzo zdrowe...
Pewnie,ze lepiej:)
Ale nie smuć sie,prosze.:( Wiesz,ze to dla Twojego dobra!=*
Warzywa sa zdrowe-sluchaj Tamarka.jak sie ich duzo je poprawia sie cera, wlosy przybywa energii.Ja tez kiedys nie lubilam a teraz jem je z przyjemnoscia ( szczegolnie zielony groszek :D )
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D
Ja też jem mało warzyw... ale chyba pora żeby to sie zmieniło :roll:
Miłego dzionka :)
brzuch mnie boli ;(
ciocia przyjechala do Łodzi... Muszę się nią opiekować...
Więc będę rzadziej tu pisywała chwilowo...
Buziaki
Aha:(
No to opiekuj się ciocią,ale nie zapominaj o sobie:*
Łosoś z grilla nie ma dużo kalorii...przecież to ryba w tym przypadku robiona bez tłuszczu :)
cześc kochani, udało mi się właśnie wyrwać... spod panowania cioci.
dzisiejsze menu:
-mleko z musli (400)
-bobvita sok bez cukru :) (120)
-kooopa kapusty gotowanej i kotlet mielony (550)
-banan (120)
razem: 1190
Dziś drugie zajęcia kursu prawo jazdy :) :) :)
Buziole!
no bardzo ładnie kochana!!!! ślicznie wręcz:) mam nadzieje że wkońcu sie sama naucze porządne dietkowe menu układać:)
Wszystko wychodzi w praniu steffciu...
Ja i tak za mało warzyw i owoców wcinam :)
A jeżei chodzi o kcal.. to po pewnym czasie zyskuje się pewne wyczucie :)
- którego i tak mam wrażenie, ze mi brak :D
Buziole...
P.S. Ciotka zostaje do niedzieli... :]
Łosoś z grilla to ok. 300 kcal - kawałek fileta lub dzwonek (dzwonko) jak kto woli :) Do tego warzywa i super obiad - uwielbiam go, tylko ta cena 48 zł/ kg fileta mnie poraża :roll:
Czy zauważyliście mój dzisiejszy tickerek? :)
Ładny, prawda? ? ? ? ? ? :)
Może więc uda mi się dotrzeć do 95 przed początkiem roku szkolnego:D?
Huuuuuuuuuuuuuuuuuura!!! :)
Bardzo ładny:D
Pewnie dojdziesz:) Ja chcę 7 przed rozpoczęciem :roll:
No, 26 kg nie wygląda już tak groźnie jak 30 8) na pewno Ci się uda
24...24!!!!!!!!!! a nie 26 :)
kochana jak fajnie:D:D:D no gratuluje :D:D:D:D ciesze sie i pokryjomu zazdraszczam troszku :*
W dniu 1 wrzesnia z okazji rozpoczecia nowego roku szkolnego to ja sobie zycze "12" z przodu.
brawo!
Widzę, że koleżanka fouille jest już za połową :) Pogratulować !!! :)
Gratulacje ;)
Połowa drogi juz za Tobą :)
skończyłam... tickerek...:)
Dzisiaj był cały dzień jedzenia... urodziny siostry plus świętowanie tickerka :)
Nieważne :D:D:D
Już dalej dietkuję kochani:) Teraz walczę o osiemdziesiątkę... !
To powodzenia w walce.MYsle ze smigniesz do tej "80" bardzo szybko
No to miłego dalszego siąu dietkowania:D
Witam Was kochane. Wreszcie mam chwilę oddechu,ciocia wyjechała...
Ależ jestem zmęczona...
Otóż zauważylam, ze dzieli mnie tylko 5 kg od nadwagi!!!! :D
5 kg! Czyli średnio za dwa tygodnie będę miała nadwagę! Ha!
Szperając wśród ojczynych szpargałów dogrzebalam się moich pierwszych jeansów.
Pierwszych w całym moim życiu... :]
I co? I się w nie mieszczę!
Oby tylko tak dalej... :)
Zbieram hymny pochwalne od tych, którzy mnie dawno nie widzieli... albo stwierdzenia:
"Ale Ty ładnie wyglądasz... nie wiem, może to ta fryzura... cos się w Tobie zmieniło..."
Tia.. zmieniło się 27 kg :)
Z trzymaniem diety nie notuję u siebie żadnych problemów <<< na razie :)
Buziaczki, miłego poniedziałku! W końcu to ostatni tydzień wakacji... !
Gratuluje sukcesow :D
Na dobry humor:
http://smola.kuzniki.net/graphics/garfield104.gif
:D
Jeju....Naprawdę strasznie dużo cię ubyło!!:D
94... ale nie chce mi się zmieniać tickerka... poczekam aż schudnę jeszcze z dwa kg :D
Rodzina na mnie krzyczy... że mam jeść. Że za szybko chudnę... Tia!
Gdybym chudła 2 kg miesięcznie chyba bym się załamała...
Ojej... nie chce jej się popychac suwaczka :shock:
Ja najchętniej bym go codziennie popychala :roll: sprawia mi to ogromną radochę :)
Witaj kochana :)
Dawno mnie tu nie było ;) Ale wpadłam pogratulować!!! Jesteś bosssska! Pamiętam, jak się męczyłaś na 102. Wydawało mi się to takie odległe, a teraz jeszcze 5 kg i sama będę ważyła 102 ;)
Ale fajnie jest chudnąć :)
Miłego dzionka :)
A właśnie, może wrzucisz jakąś fotkę? :P
Jakąs fotkę przed i po:D tzn w trakcie ..:D
:shock: Jak może Ci się nie chce suwaka p[rzesuwać??
Ja tak jak Piękna,mogłabym to codziennie robić!
obiecuję, że jak tylko dorwę jakąs starą fotkę - i uda mi się zrobić nową - na pewno będziecie pierwszymi osobami, które ją zobaczą :]
Na razie jestem niemożliwie zalatana... Wszystko przez nowy rok szkolny :/
Ehhh... długo by opowiadać.
Dzisiaj zaliczyłam dermatologa i łykam jakieś podejrzanie wyglądające tabsy na trądzik :D
I nadal się nie kurczę... Trudno się mówi :D Jakoś to przeżyję.
Moje życie jest beznadziejnie nudne.. Co tu dużo gadac.
Zrobilam porządki, jak zwykle przed rozpoczęciem roku szkolnego, pożyczam od kumpeli spódnicę no i za trzy dni lecę... Do szkoły! :] Zrobię wielkie wejście mniejszą figurką.
A potem dopiero się zacznie... :/
Buzi...
Zaskoczysz wszystich figurką:D
Ja nie chcę do szoły;9 Dajcie nowe wakacje!!!
Fouille na 100% zrobisz wielkie wejscie i zaskoczysz kolezanki nowa figura.To super frajda :D
Stoję w miejscu.
To chyba przez tę pełną lodówkę...
TRudno się mówi - trzeba przeczekać.
Wczoraj nieźle sobie pobiegałam... Nadwyrężyłam kolano i nabyłam zakwasy.
Ale dzisiaj troszkę rowerku!
Wszyscy się mną zachwycają, a ja czuję się grubo.
Chyba nigdy nie będę zadowolona z siebie :]
Pozdrawiam.
Rower przy nadwyrężonym kolanku to chyba niezbyt dobry pomysł....Przepraszam,że tak marudze..Ale tak zaczynała moja przyjaciółka:/ Nadwyręzyła kolano..Potem soibve jeździłą na rowerku,biegała,na aerobik ze mną chodziła...Czym to sie skońćzło? Będą ją ODNAWIAĆ KOMÓRKI W ŁĘKOTCE....
Wiesz może rpzeczekaj chwilę?
No a że wszyscy Cię chwalą to zrozumiałe:D Już tyle zrzucicłaŚ:D Podziwiam:D:*
Miłego dnia:)
A waga ruszy:]
Witaj :)
Wpadłam się przywitać i zobaczyć co u Kobiety Walczącej słychać ;)
Współczuję poniedziałku i szkoły, ale rzeczywiście - słodki aspekt - miny wszystkich :D Będę trzymała kciuki, żeby było guuut :)
Ja zaraz lecę na jakieś zakupki jedzeniowe, bo mam pusto w lodówce. I może o Reserved zahacze... A co! Należy mi się ;) Hehehe
Miłego dzionka :)
Fouille, może twoja nadwaga ma wymiar bardziej mentalny?
Może brakuje ci trochę poczucia szczęścia,żeby zacząć chudnąć ?
Pozdrawiam serdecznie!
Kupa kilosów już za Tobą :)
Ale wiadomo... człowiek gruby zawsze będzie się grubo czuł... ja nadal się tak czuje :roll: Sporo czasu minie zanim nam sie w głowach poprzestawia :roll:
A jutrzejszego rozpoczęcia roku szkolnego nie zazdroszczę - dobrze, że mam już to za sobą :roll:
Z tym kolanem to Marta ma racje - narazie daj mu odpocząć, bo z byle czego może się zrobić duża kontuzja :roll: