-
Mein Kampf :P 35kg za mną - 15 przede mną....!!!
Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa... Od miesiąca się odchudzam i stwierdziłam, że rzeczywiście potrzebuję trochę wsparcia i pomocy.
Chciałabym się tez dowiedzieć.. czy są jakieś sposoby, żeby szybciej stracić niechciane kilogramy....
Cóż... nie chcialabym się męczyć na diecie całego roku..
-
Sposób jest jeden: wytrwałość i konsekwencja. ;-)
Witaj, może napisz coś o sobie, będzie bardziej swojsko. ;-)
-
Jestem osiemnastolatką uwielbiającą języki obce i podejmowanie wyzwań. Jednak...brak mi cierpliwosci. Od zawsze jestem otyła. Juz nieraz próbowałam schudnąć. Jak się domyślacie - kończyło się to fiaskiem...
Bardzo chciałabym, żeby ten raz był inny od poprzednich...
I żebym poszła na maturę szczupła i pewna siebie...
-
O, to widzisz - dobry czas na chudnięcie masz. Ja mam parę lat więcej, ale taką samą wagę. ;-) Będę Cię odwiedzała i w miarę możliwości wspierała.
-
Moje odchudzanie tez się kończyło często fiaskiem. Teraz przez dwa tygodnie schudłam 2 kg. I już się cieszę
Grunt to sie nie załamywac i nie przestawać nawet jak zdarzają się małe wpadki
-
Witaj,Basia ma racje niezly okres do chudniecia a co do Twojego pierwszego wątku to masz troszke do zgubienia ile chcialabys wazyc ale myśle ze te 70 to co namniej wiec nawet roczek kochana zeby to wszystko ladnie bez powrotu zrzucic bedzie nie zaduzo .
jezeli policzymy okolo 5 kg/miesiac na poczatek powiedmy ze przez 3 miesiace to daje nam za 3 miesiace czyli w pasdzierniku mamy okolo 98 kg wiec na plusie jeszcze 28 przypuszczajac ze bedziesz chudnac okolo 2 kg na miesiac srednio daje nam jeszcze 14 miesiecy .
Omijajac wpadki i inne postoje wagi czyli potrzebujemy okolo 17 miesiecy ciezkiej walki .
Wszystkie te liczby wzielam ze swojej osoby na poczatku przez okolo wlasnie 3 miesiace chudlam nawet 5 kg na miesiac potem niestety juz mniej terazrednio 1,5-2 kg na miesiac do tego zawsze jakis postoj sie zdarzy nie liczac wpadek .
Niestety ciezko jest pozbyc sie takiego balastu ,tym bardziej jak piszesz jestes od zawsze otyla (to tak jak ja) a stare zapasy tłuszczyku znikaja dluzej .
W kazdym razie trzymam kciuki za ciebie i zycze wytrwalaosci .
-
Oj tak tak.. Po 1-1,5 kg na miesiac to max. Za duzo nie mozna bo bedzie gorzej Tzn. JOJO jeden znajwiekszych wrogow osob na diecie Trzymam kciuki!
-
Dużo schudłaś przez ten miesiąc. Chyba nawet za dużo , co nie znaczy że jest źle tylko, jak już moja poprzedniczka zauważyła - jojo.
Ale to nie musi być regułą.
Pozdrawiam i wytrwałości w dietkowaniu życze
w grupie raźniej.
-
Dziękuję Wam bardzo za cieplutkie powitanie. Mój głowny problem polega na głęboko zakorzenionej nienawiści do sportu i zdrowego jedzenia No i także - braku czasu. Próbuję jednak się przemóc... Choć 14 miesięcy z życia to dość duuuużo
Cóż... jednak twardo postanowiłam, że mi się uda....
I tak będzie!
Pozdrawiam Was gorąco i dziękuję za wsparcie
-
Mein Kampf :D
Właśnie wróciłam z basenu i walczę o to, żeby nic nie zjeść
Każdy normalny człowiek umiera z głodu po godzinie pływania... I ja się zaliczam do "normalnych"
Cały dzień w szkole, na zajęciach, a potem basen... dopiero wróciłam do domu.
Swoją drogą... Zastanawia mnie to, że mówicie, że 18 lat to bardzo dobry wiek na odchudzanie...
Dlaczego tak uważacie?
Pozdrawiam, Fouille
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki