Hehehe.. tylko jak znaleźć szczęście?
Szukam go od jakichś 10 lat i jeszcze go nie znalazłam :]
Może ja po prostu nie umiem być szczęśliwa?
Wersja do druku
Hehehe.. tylko jak znaleźć szczęście?
Szukam go od jakichś 10 lat i jeszcze go nie znalazłam :]
Może ja po prostu nie umiem być szczęśliwa?
Może nie umiesz...ale wątpię.
Szczęście zazwyczaj samo przychodzi. My mu tylko nieco pomagamy :)
To zależy co rozumiesz pod pojęciem "być szczęsliwym" :)
Życie pędzi jak szalone... Nie mam nawet czasu na sen...
Zostałam zaproszona na studniówkę... Nie mam bladego pojęcia jaki sposób znajde jakąś pasującą kieckę????
PAdam na pycholek, buziaczki kochani!
Już Cię zaprosili? =D A;e fanie:> A kieckę na pewno znajdziesz boską i bedziesz wyglądać oszałamiająco!!:> Jak Bogini!!:D
ja zapraszałam kumpla na studniówkę;)
a sukienke na pewno znajdziesz, tego jest pelno w sklepach.
jak szkola?
W szkole całkiem nieźle ;)
Załapałam już szósteczkę i piąteczkę:) teraz muszę przysiaść do matematyki.
W ogóle czasu dla siebie mi brakuje... ale jakoś daję radę.
Choć jestem całkowicie odzwyczajona systemu pracy w szkole...
Zaprosił mnie przyjaciel. Na swoją studniówkę... Więc chyba oblecę dwie...
I w głowę tylko zachodzę... Czemu akurat JA? Stresuje mnie to strrrrrrrasznie!
Sukienek pełno... ale nie moich rozmiarów :]
Z resztą do studniówki planuje schudnąć do 80 kg conajmniej...
Więc.. sukienki będe szukała na sam koniec... Kiedy juz będę wiedziała jaki rozmiar mnie obowiązuję :D:D
Buziaki....
Jak to dlaczego?
Bo fajna dziewczyna z CIEBIE !!!
A dlaczego miałby zaprosić kogoś innego?
Co do sukienki masz rację, poczekaj z jej kupnem żeby ładnie leżała :)
Bo inne lepiej się prezentują, są ładniejsze, szczuplejsze... :P
Bo będzie tam połowa mojego gimnazjum... I większość ludzi mnie zna...
Będzie dla nich szokiem, że przychodzę NA STUDNIóWKę z kumplem z gimnazjum, który w tamtych czasach jeszcze bawił się samochodzikami...
Chociaz mała nadzieja tli się w moim umyśle...
A może mnie nie poznają??? Do stycznia chyba dam radę schudnąć 13 kg, prawda?
Chyba się o to pomodlę... :P
Jutro wizyta u lekarza :D Nie mogę się doczekać!
Dowiem się ile ważę wg wagi szpitalnej :)
Buziaczki
przepraszam za moją długą nieobecność.... Ale juz wracam!
Pora na walkę o ósemkę z przodu...
Buziaczki!
Ja Cię kręcę!! 31 kilo!!! Teraz jak to przeczytałam to szczena mi opadła!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Więc dzisiaj przeszłam z otyłości do nadwagi... :]
Jestem z siebie dumna jak cholera! :]
Kto mnie zaczaruje na ósemeczkę?
Wielkie, ogromne gratulacje!!!
Swietnie ci idzie odchudzanie a do studniówki jak nic schudniesz te 10 kg , o ile nie więcej. :)
Rany, Fouille, wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!
Ale Ci zazdroszczę!
A właśnie pisałam swój wątek i chciałam przytoczyć Twoj przypadek. Pamiętasz, jak miałas 102 kg i kryzys? Ja teraz mam trochę więcej i podobny kryzys. Przez ostatni miesiąc schudłam tylko 3 kg. Jakoś się setka zbliża, a ja zamiast się wziąć i to przyspieszyć, opóźniam... :(
Powiedz, co teraz robisz, że tak szybko Cię ubywa?????????
Jeszcze raz Ci gratuluję i trzymam kciuka za dalej.
NO I CZARUJĘ NA ÓSEMECZKĘ!!!
Muffelku mam cichą nadzieje, ze schudnę wiecej niż 10...
Ale wszystko pozostawmy losowi... Pani Doktor chciała bym schudła nawet mniej niż dziesiątaka.... Zobaczymy! :)
Laleczko w tej chwili, kiedy chodzę do szkoły - nie robię prawie nic.
Całe dnie mnie nie ma w domu, nie jadam cieplych obiadów, żyję na sztucznym żarciu...
Nie mam czasu na sport. A jak wracam do domu chwytam byle co i się tym obżeram
(głownie orzeszki... włoskie i laskowe :D) - oczywiście przed 18.00
Ale chyba ogólnie zmieniłam swój tryb życia dzięki diecie...
Zamiast jeździć mpk - chodzę pieszo, zamiast przepysznych hamburgerów jem jogurty, jabłka, desery dla dzieci - gerber... W weekend czasem wybiorę się na rower.
Nie nadwyrężam się :D
Więc nie mam pojęcia czemu chudnę... Z resztą pół kg dziennie to nie jest tak duzo.
Wynalazłam świetny chlebek ryżowy - zazwyczaj znajduje się na półkach ze zdrową żywnością. 15kcal kromka, jest popakowany po trzy kromki - 9 takich paczuszek w opakowaniu, skład: 100% brązowego ryżu, bezglutenowy, bez cholesterolu, firma: Goodfood :)
Najważniejsze by mimo małych dołków i wykroczeń nie przestawać się odchudzać.
"Dzisiaj mi się nie udało, trudno. Ale jutrzejszy dzień będzie dietkowo idealny i połozę się spać z poczuciem dobrze wykonanego obowiązku" :)
Poza tym - to nie są wyścigi. Grunt, że chudniesz, a nie tyjesz (tak wtedy powiedział mi Tamarek) Kryzys przejdzie i nawet zapomnisz, ze istniał - tak będziesz pochłonięta walką o kolejne kilogramy. Trzeba przeczekać...
Trzymaj się kochana!
Dzięki Fouille :)
I tak jestem w szoku, jak szybko znikasz! :) Faaaaajosko masz :) :)
Dzięki za rady, rzeczywiście masz rację. Nawet jeśli w ciągu miesiąca nie schudłam 5 kg, tylko 3 i tak jest dobrze, bo nie utyłam :) Ech.
Miłego dzionka Ci życzę i wracam do pracki :)
Łiiii:D brawo!!!:D :D :D
A ja czekam na fotkę porównywawcza!! =D To w kóńcu 30 kg opnad!!!!!!!!! Brawo!! :D
fuj brawo!
Ojej Super!!
Ja tez pamiętam to Twoje cholerne 102... stało i stało... ale za to jak teraz fantastycznie leci w dół :)
Oczywiście czaruje na ósemkę !!!
http://images29.fotosik.pl/89/c1016daf77db4e65.jpg
tak wyglądam teraz...
A to co było kiedyś.. wkleję jak tylko wrócę z zajęć...
http://images26.fotosik.pl/88/709a349705f626e0.jpg
--- To, co jest teraz tylko złym snem
No, no, co za sexy lady :P :P :P
Super wyglądasz moja droga! :) :) :) :) :)
droga fuj... jakas ty śliczna:D:D pozazdraszczam spadku wagi i 3mam kciuki za następne kg w dole :*
prawda, że miałaś na myśli tygodniowo nie dziennie?Cytat:
Zamieszczone przez fouille
a poza tym trzymam kciuki za tę ósemeczkę :)
Witaj Fouille!
Zaciekawil mnie Twoj watek i to jak pieknie radzisz sobie z dietka. Zatopilam sie w lekturze Twojego posta... juz skonczylam, od deski do deski :D
Super Ci idzie Kochana, tak trzymaj! Gratuluje zrzuconego balastu i dopinguje do zrucenia kolejnych kiloskow!
Trzymaj sie cieplutko!
Nigdy w życiu bym nie powiedziała że na tym drugim zdjęciu ważyłaś koło 120 kg :shock: tak samo jak nie chce mi się wierzyć, ze na tym pierwszym nie ważysz mniej niż jest na suwaczku :)
Dla mnie rewelacja - nie wiem gdzie te kilogramy się chowałą !!
Ile Ty masz wzrostu? Może masz ze 2 metry ?? :roll:
Kiedyś w końcu trzeba było nauczyć się sobie radzić...
Choć gdy dużo spraw na głowie, stres i ogólne zmęczenie... Zasady idą w bok :D
Hmmm... mam 175 cm wzrostu! :] Duża dziewczynka ze mnie...
Pięknie wyglądasz, Fouille! N atym drugim zdjęciu równie ładnie, jak na pierwszym :)
Ojej, dziękuję Wam:)
Codziennie rano powtarzajcie mi, ze jestem piękna... Może zacznę wierzyć w siebie...
Oczywiście niestety, zdaję sobie sprawę, że nie możecie stwierdzić: "ale z Ciebie brzydactwo" bo byłoby to niegrzeczne...
Ale i tak miło mi :)
Buziaczki i dobrej nocy, dziewczyny :*
Ja jestem bezczelna, i mówię dokłądnie to co myślę...I gdybyś była brzydka,to bym to powiedziała...
Ale uważam,ze naprawdę łądniutka z ciebie Dziewczyna!!:D
Uwierz w to!:*
Gratulacje! Miłe to uczucie, miło wspominam kiedy mi się to przydarzyło :)Cytat:
Zamieszczone przez fouille
http://images23.fotosik.pl/93/7c42157d97044acb.jpg
a to bukiecik, który dostałam od wielbiciela... Na swoje urodzinki :)
+2 kg... ale warto było :P Teraz zabijamy nadwyżkę piwno-tortową :)
Buziaczki!
Śliczny bukiecik ;)
Jakaś Ty tajemnicza z tym wielbicielem - pochwal no się troszkę ;)
Oczywiście życzę wszystkiego najlepszego - pewnie troszkę spóźnione te życzenia ;)
A waga szybko zleci ;) to pewnie chwilowy wzrost :roll:
eetam taki sobie wielbiciel. Bukiecik ładny, ale wielbiciel niepoważny.
Więc nadal jestem stanu wolnego :D
Pożyjemy, zobaczymy... :)
buziaki
TO jest część uroku z życia: gdyby wszystko było znane i zaplanowane ...Cytat:
Zamieszczone przez fouille
Nadwyżka zabita :D Dziś równo 90....
Jedziemy dalej ;)
To co z tym czarowaniem na ósemeczki:D:D:?
Ktoś chętny?
Hej:D
bukiet śliczny,Ty jeszcze łądnieszja:D
A i najważniejsze! WSZYSTKIEGO NAJ!!! Spónione,ale szczere:*
No czarowanie bylo planowane na jutrzejszy wieczór - tylko coś nasza główna czarownica (ewulka78) zaginęła :>:>:>
oj oj widze że odchudzanie ci świetnie idzie, nie ta jak mi :lol:
Jak będziesz czarować to czaruj mnie też ale na przyszły rok :) Graulacje z osiągnięcia 89.9999999.... ;)Cytat:
Zamieszczone przez fouille