Witaj! Bardzo się cieszę, żę jesteś z nami! No, oczywiście wiem-napewno, że tym razem
jako doświadczona "odchudzeńka" poprowadzisz dietkę lepiej- czego
z całego serce życzę!
Wersja do druku
Witaj! Bardzo się cieszę, żę jesteś z nami! No, oczywiście wiem-napewno, że tym razem
jako doświadczona "odchudzeńka" poprowadzisz dietkę lepiej- czego
z całego serce życzę!
Zaglądałaś tu? Ja tam odnalazłam trochę swoich problemów.
http://www.anonimowizarlocy.org/forum/index.php
Witaj Doris :) Pamiętasz mnie?
Tyle Cię nie było... Ja też rzadko tu wpadam, ale diety staram się przestrzegać (co nie oznacza, że grzeszki są mi obce - oooo nieeee!) :P
Miałam długi (ok 1,5 miesiąca) przestój na ~105 kg, ale zapisałam się na aerobik i się ruszyło :) Dziś jest 102,6 i jestem na etapie walki o dwucyfróweczkę :)
Trzymam za Ciebie kciuki :*
Poodchudzaj się trochę, niech zejdzie z Ciebie woda. Przygotuj się na jakąś zawyżoną wagę i staw jej czoła :)
Miłego dzionka :)
cześć Doris!
co tam słychować u ciebie, dawno mnie tu nie było.....
Ale chyba muszę na nowo coś zacząć robić z soba bo same kilogramy nie znikną.
Buziaczek
Karla
POZDRAWIAM!
http://www.zosia.piasta.pl/usmiechnij-sie.htm
Witaj Dorisku złoty- jakoś tak nic mi się nie chce; dobrze wiesz jak to jest...
Dietkę trzymać trudno jednak jak "mus" ;)) Na pomidory patrzeć już nie mogę,
brokuły zaczynam omijać, twarożek też tak jakoś bykiem na mnie patrzy- jednym
słowem zacznę głodować :roll: :lol:
Pozdrawiam serdecznie !
witaj
Wróciłam -narobiona zmęczona -ale na apetyt nie narzekam -wręcz odwrotnie
znowu uzalezniam sie pd słodyczy .
dzisaj nawet kupiłam sobie półkilowa torbe mlecznych cukierków ,czekolade
i pół kg wędzonej słoniny -pyszniutka
odchudzanie odłoze do jutra -jak zwykle zresztą. :oops:
"witam wszystkich serdecznie!!!
Kollejny raz rozpoczynam mocne postanowienie poprawy. Kilka dni temu 128 kg na liczniku. za każdym razem padła motywacja."
tak było w czerwcu 2007
dzisiaj marzec 2008 i kilka dni temu na liczniku 131 kg :shock: :shock: :shock: :shock:
jestem u kresu sił
Doris witam Cię ponownie, pamiętasz mnie? :D
Trzeba się otrząsnąć z tego letargu i wybrać co dla nas ważniejsze.
Trzeba wziąć się za siebie...
Musimy walczyć o zdrowie i sylwetkę :)
Trochę zapału, motywacji, wsparcia. Może wizyta u jakiegoś lekarza.
Caprica coś pisała o AŻ...
Trzymam kciuki!
:)
Powiadomiła mnie poczta, że zajrzałaś do wątku. Ostatnio rzadziej zagądam do dieta.pl.
Dobrze, że zaczynasz.
Doris- małymi kroczkami do celu.
Czy zaglądałaś na Anonimowych Żarłoków jak polecałam kiedyś? Może to jest jakaś droga. Spojrz tam.
Pozdrawiam:-)
http://obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-298.gif
to pewne sama nie dam rady
szukam pomocy u specjalisty
Doris - i jak wizyta w poradni?
Co do motywacji - mam ich wiele i też zawodziły, ale od kilku dni twardo jestem na diecie i tym razem WIEM, ze tak już będzie.
Co mnie zmotywowało? Serce powiedziało mi DOŚĆ. Wylądowałam w nocy z piątku na sobotę na pogotowiu - naprawdę niewąsko się wystraszyłam. Mam 29 lat (za pół roku 30) I chcę żyć. A to co sobie robiłam do tej pory prowadzi w przeciwnym kierunku.
Nie życzę żadnych poważnych problemów zdrowotnych, lepiej się ocknąć wczesniej. Może mi było potrzeba takiego wstrząsu. Jeszcze mogę wszystko naprawic, zmienić na lepsze. I właśnie od soboty o robię.
Czego i obie życzę!
Buziaki
Trzymam kciuki!
Ula
PS. Mam znajomego, który w wieku 33 lat wylądował w szpitalu z zawałem. Skłonności genetyczne do chorób sercowych miały pewnie na to wpływ, ale zdrowego trybu życia to też on nie prowadził...
A my chcemy być zdrowe - jak najdłużej - prawda?
byłam w poradni i to jest własnie to czego potrzebowałam
kolejne spotkanie w sobotę o 11
polecam
najważniejsze że powróciła mi motywacja
miłej słonecznej niedzieli palmowej :D :D
http://www.palmy112.republika.pl/grafika/alllllll.jpg
http://www.andrychow.pl/albums/album27/wiel10.jpg
jak miło że jesteś znów,dzięki za wizytke :D :D :D
WITAM CIĘ SERDECZNIE DORIS!!!
ROK TEMU PODCZAS MOJEGO ODCHUDZANIA WCZYTYWAŁAM SIE W TWOJE WPISY. WRÓCIŁAM Z 20 KIOSAMI JOJA I WIDZĘ ,ŻE KOLEJNE ODCHUDZANIE JEST O WIELE WOLNIEJSZE , WIĘC NIE MA TAKIEJ EUFORII, ALE NIE MA TEŻ WYJŚCIA!!! PRZY NASZEJ WADZE ODCHUDZAMY SIĘ DLA ZDROWIA...A WSZĘDZIE PEŁNO JEDZENIA I CHUDZIELCÓW Z NIEGO KORZYSTAJĄCYCH!!! I TO JEST TRUDNE....TRZYNAJ SIĘ DZIELNIE I WALCZ BO SPADAJĄCE KILOGRAMY TO JEDYNY KIERUNEK I DOBRZE ŻE ZNALAZŁAŚ POMOC, ZAPRASZAM DO MOJEGO WĄTKU PROSZĄC O WSPARCIE OFERUJĘ SWOJE.. JAKOŚ TAK JESTES MI BLISKA ,BO JAK PAMIĘTAM TEŻ UCZYSZ I NIE MASZ 20 LAT:lol:
Będzie dobrze, ja wierzę w to, że musi być dobrze :)
I świetnie że motywacja wróciła - ona jest ważna, bo nas napędza :)
:D :D :D
DOBRY WIECZOREK!!!
WPADAM PODZIĘKOWAC ZA WIZYTĘ I ZAPYTAĆ JAK TAM WALKA????
POLECAM,CI DORIS Z CAŁEGO SERCA DIETĘ SB TJ PLAŻPOŁUDNIOWYCH , JEST JAKBY PROSTSZĄ WERSJĄ MONT. OPARTA GŁÓWNIE NA WĘGLACH ,PEWNO WIESZ O CZYM MYŚLĘ :shock: :shock: :shock: DZIĘKI TEMU NIE TRZEBA LICZYĆ KAL. ZAWDZIĘCZAM JEJ MÓJ ZESZŁOROCZNY SUKCES
JA NA RAZIE DIETKUJĘ TAK NA CZUJA;TROCHĘ SB TROCHĘ KAL. W BOK POSZŁA MĄKA
A WIECZORAMI KROJĘ MARCHEWKĘ W GRUBE PLASTRY I CZYTAM FORUM, ZJADAM TEŻ PO KILKA JABŁEK JAKO PRZERYWNIK MIĘDZY POSIŁKAMI
PISZ KIEDY CIE NAJDZIE GŁÓD, :evil: :twisted: :evil: Z MARCHEWKA W RĘCE
Ja chciałam się przywitac i prosic o wsparcie....nio i oczywiście też będe wspierac.....buziaki :!: :!: :!:
DORIS!!!
DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA! ŚWIĘTOWANIE JUZ ZACZYNAM W WIELKI CZWARTEK I LUBIE TEN CZAS BO JEST I REFLEKSYJNY I TAK BOGATY W NADZIEJĘ I JAK TO PISAĆ... :D :D :D ALE SMACZNY( ROBIE TAKI SŁODKI, NA MAŚLE MAZUREK IJAK CO ROKU BĘDĘ SIĘ NIM BEZ WYRZUTÓW RACZYĆ) :D :D :D
MARTWIĘ SIĘ TWOIM MILCZENIEM, A PRZYZNAM ,ŻE LUBIE CZYTAC TWOJE PRZEMYŚLENIA :cry:
Dolinko witam serdecznie!!
poniedzialki mam bardzo pracowite
dzisiaj mieliśmy jeszcze święto szkoły, moja klasa w środę przygotowuje jajeczko wielkanocne dla nauczycieli , kolejne wyzwanie :lol: :lol:
dzisiaj tak sie odstawili jak na własny ślub
tyle im naopowiadałam o świętowaniu i o gali, ale nie wiedzialam że będzie aż taki odzew.
Jeden się trafił tylko w dresie.
W lodówce pustki :D :D :D marchewki, sałaty, ryby
Ciągle nachodza mnie myśli o słodyczach, nie wiem po co przywołują mi się smaki ciasteczek, tak że ślina sama mi cieknie. :evil: :evil: :evil: :evil:
Trzymam sie 3 podstawowych posiłków i 2 sałatkowych
Na kolację zjadłam 3 mandarynki, miały być 2 ale tak mi smakowały że dołożyłam 1
Jutro mam spotkanie uzależnionych
No to fajnie, że dzieciaki się postarały :-)
Miłego dnia jutro!
brawa dla tego w dresie :lol: :lol: :lol:
i miłego wtorku :)
hihihihiiiii....dobre dobre ....http://supergify.pl/images/stories/Chlopacy/121.gifbrawa dla tego w dresie :D :D :D zaszalał :wink:
w lodówce pustki ....i bardzo dobrze przynajmniej nie kusiiii :D :D :D buziaczki :wink: :wink: :wink:
DOBRY WIECZOREK!!!
OD JUTRA MAM WOLNE !!!! DO ŚRODY!!!!! W YTM ROKU MINĄŁ MNIE ZASZCZYT BYCIA WYCHOWAWCĄ WIĘC MAM SOPKÓJ ZE WSZYSTKIMI IMPREZKAMI KLASOWYMI,ZA TO W CZERWCU MAMY NADANIE SZKOLE IMIENIA PATRONA I Z TYM JEST TROCHĘ ZACHODU....
MOŻE MOJE PLANY BAŁWANKOWE SIĘ ZISZCZĄ ALE PO ŚWIĘTACH CHCĘ SPRÓBOWAĆ SB - MOŻE I TYM RAZEM BĘDZIE DLA MNIE ŁASKAWA BO TYM RAZEM TO WAGA SCHODZI BARDZO WOLNO I JEM TAK WEDŁUG SMAKU I NIE WIEM CZY CZEGOS MI NIE ZABRAKNIE, A POTEM KIEPSKI WŁOS ITD.
JEŚLI MOŻESZ NAPISZ JAK TAM NA SPOTKANIU, CHOĆ PEWNIE TO TAJEMNICA..TO MOŻE JAKIEŚ MĄDRE RADY... MNIE CAŁY CZAS NĘKA MYŚL, ŻE GDYBYM SIĘ W ZESZŁYM ROKU NIE OCKNĘŁA 98KL, I TO PRZEZ BÓL SERCA I PODWYŻSZONE CIŚNIENIE, TYŁABYM DALEJ...
POZDRAWIAM I CZEKAM NA SŁOWO
Witam.
Muszę poczytać o tej motywacji co tu radzicie bo u mnie kiepsiunio ostatnio :/
pozdrawiam i trzymam kciuki :)
Mnie motywuje:
- chec pozbycia sie tluszczyku, zeby zylo mi sie lzej
- chce byc zdrowa
- chce i juz
- chcialabym miec dziecko
- chcialabym zeby kiedys po slubie swiezo poslubiony malzonek przeniosl mnie na rekach przez prog :D :D :D :D
- chce nosic fajne ciuchy
- chce byc piekniejsza niz jestem teraz (buehahe:D)
- motywuje mnie kazda zgubiona czesc kilograma
- jestem ciekawa jak bede wygladac bez nadwagi, bo mam ja od zawsze
- chce pokazac kilku osobom, na co mnie stac
- chce sie pozbyc tluszczu, bo mi jest niepotrzebny
- chce zobaczyc mine paru dawnych znajomych po tym jak juz schudne :twisted: (coz za niskie, podlogowe wrecz, pragnienia mnie motywuja, ahh :twisted: )
Dziewczyny kochane!!!!!!!!!
wpadam aby podziękować za odwiedzinki i wsparcie.
Wczoraj byłam na spotkaniu AŻ tzn anonimowych żarłoków. Co tam otrzymuję? wewnętrzny spokój i nadzieję że będę z każdym dniem zdrowsza. Kolejny dzień zakończony sukcesem.
Tym czasem pędzę odebrać z cukierni 50 ciasteczek -serniczków, baby wielkanocne i inne słodkości. Moja 16 osobowa klasa( z czego 6 nb, 5 zbuntowanych , a pozostali nie uznają świąt) przygotowuje jajeczko wielkanocne dla pracowników naszej wspaniałej instytucji. Jajka musiałam ugotowac sama bo nie znalazłam odważnych do tego wyczynu.
Trzymajcie kciuki za mnie, abym nie uległa pokusie i żeby nam się udalo nakryć do stołu.
No i zminiam strażnika - płyń ślimaczku, płyń :D :D :D :D :D :D :D
Dam znać po wszystkim czyli wieczorkiem. pa pa
trzymam kciuki!
Dziewczyny kochane!!! taka jestem szczęśliwa, ani trochę nie spróbowalam , ani okruszynki. Baby wielkanocne siedziały na półmiskach i na mnie patrzyły, a ja nic. :D :D
To naprawdę jest możliwe :shock: :shock: :shock: żyć bez tych cholernych :evil: :evil: słodkości :evil: :evil: .
:P :P :P
gratulacje
jak to dobrze być wolnym od łakomstwa
powiedział kurczak do kurczaka
*'`'*-.,_,.-*'`'*-.__,.-*'`'*--.,_,.-*'`'*-.,_,.-*'`'*-. _,.-*'`'*--.,_,.-*'`''*-.
Niech z okazji Wielkiej Nocy
Radość, Pokój w życie wkroczy
Szczęścia, zdrowia i dostatku
a na wagach duuuzych spadków!
Zyczy Inverso :wink:
http://img370.imageshack.us/img370/8153/52rj0bo5mo9.gif
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci kochana, aby blask prawdy o zmartwychwstaniu rozświetlał wszelkie mroki codzienności, a wiara w nowe życie napełniała serca wszystkich radością i pokojem!
Wesołych Świąt!
Pan Zmartwychwstał :!: :D :D
http://www.kartki.albercik.pl/kartki...wielkanoc2.jpg
Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!
http://astrojawil.pl/foto5/wielkanoc_07.jpg
Zapraszam do akcji
CHUDNIEMY PRZEZ ŚWIĘTA
Przyłączam się:)
witaj
Nie było mnie wieki -No cóz swięta -tyle sobie obiecałam -a tu namieszałam
wszystkiego i :( siedze znowu gruba utyta bambaryła .
Jeszcze pogoda przygnębiajaca -dzisiaj nigdzie nie wyszłam -a jutro :?
oleją czy obleją :?
ćwiczyć przeciez nie będe bo robie toa -w powszedni szary normalny dzionek . Nielubie swiąt i całego zamieszania wokół stołu -
zle to wpływa na moje samopoczucie a zwłaszcza sylwetke.
Tobie zycze tradycyjnego smacznego jajeczka
i spokojnych radosnych swiat
Śnieżny śmigus dyngus, też ma swoje uroki ;P
Ja nie podołałam Twojemu wyzwaniu :oops: :oops: bo przytyło mi sie o 1,5 kg. :twisted: :twisted: :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Doris
a ja podołałam :D
Dziewczyny będzie dobrze!!!
Ja mam nadzieje, ze waga będzie lecieć tak jak leci teraz:)