Ale fajnie :) Taki spadek i to z dnia na dzień :) Super
Wersja do druku
Ale fajnie :) Taki spadek i to z dnia na dzień :) Super
Hehe, dzieki :) Ale to pewnie mi sie woda zatrzymala albo co, bo w poprzednie dni przybywalo mnie :? A teraz lecę na rowerek :) Bez 20 km nie wracam :) (tfu-tfu) :)
Ale Ty masz kondycje dziewczyno!!!
Ja wczoraj poszlam na silownie, przejechalam 10 km na rowerku stacjonarnym i przebieglam nieco ponad 3 km, a i tak bylam z siebie dumna!!!
Tylko pozazdroscic :)
Trzymaj sie cieplutko i gratulacje wspanialego spadku wagi!!!
Zacznę od dobrego ;)
Przejechałam 26 km + zgubienie w lesie gratis :P
Ok 10 km kluczyłam :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P Dla mnie lepiej ;)
Potem poszłam z koleżanką na zakupy. O 20:30 kinoooo. Tak żeśmy łaziły, że ok 20:15 spojrzałyśmy na godzinę... Do kina byśmy nie zdążyły, a że chciałyśmy gdzieś polecieć... wylądowałyśmy... na piwie :? Znaczy fajnie było ;) 3 piwa żem łykła ;)
Ale od teraz koniec z alko na dłużej - postanowiłam ;)
O!
Ale dziś piwko smakowało! 26 km na rowerku, z 5 na zakupach ;) Pić się chciało ;) A i plotki się kręciły ;) Ech ;)
Śpijcie gut ;)
No to obiecane fotki ;)
Ja... AAAA! Straszymy przed niższą wagą :P :P :P :P
http://img201.imageshack.us/img201/2817/a2zt8.th.jpg
Oraz facjatka ;) (nowa bluzka) ;)
http://img201.imageshack.us/img201/6219/a1jz5.th.jpg
Gdzies ty schowalas te 107 kilo??? Gdybym nie widziala wagi na suwaczku powiedzialabym ze wazysz duuzo mniej.
Dzięki Dixie to bardzo miłe :)
A może kg siedzą w mózgu ;) W końcu tyle książek przeczytałam :D Tych babskich najwięcej :D
:shock: no własnie,też bym powiedziała,że mniej ważysz!!!!:) To co powiem,jak schudniesz :D
Dobrze, że nie widać kg:) U mnie to samo - nikt nigdy nie dałby mi ponad 100 a jednak :roll: Zanim przyznałam się mężowi ile ważę to spytałam jak myśli i powiedział 85!! :shock: :shock:
:shock: Ty dobrą masz wagę w domu?.. Gdzie Ty masz stówę, czy więcej??? :shock: Świetne wyglądasz! :D