Wątek: Zmiany

Gratuluj. Moze faktycznie za malo jesz. ...
Pozdrawiam[/list]

Kilogram tygodniowo to duzo moim zdaniem, musisz sie naprawde ograniczac z jedzeniem, albo, 'spadasz' tak szybko poniewaz dopiero zaczynasz walke z tluszczykiem. Widzie ze nie jestes zbyt wylewna i nie opisujesz swoich zmagan, ale chodzic glodna nie powinnas. Liczysz kalorie?
W ogole to oczywiscie duze gratulacje dla Ciebie za wytrwalosc. Piszesz ze bardzo chcesz schudnac i to jest jeden z wazniejszych czynnikow, ktory popchnie nas w strone zgrabnej sylwetki.
Pozdrawiam Cie serdecznie Balbinka

Witam.Jak radzisz sobie z walką .
U mnie waga nareszcie poszła troche w dół- rano było 75,5kg!.
Jestem b.zadowolona, że po takiej przerwie nareszcie widać ( po wyniku), że walka nie idzie na marne.
Jeszcze 3 dni i idę na urlop. Fajnie...bo już nie mogę patrzeć na te papierzyska na moim biurku.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Grażyna

Balbinko pozdrawiam serdecznie i mocno trzymam kciuki za Ciebie

Witam pourlopowo
Ja myślę, że szybki spadek na poczatku walki to rzecz normalna - przez pierwsze dwa tygonie straciłam 3 kg. teraz idzie wolniej, około 1-1,8 kg na dwa tygodnie.

Balbinko, gratuluję Ci bardzo i oby tak dalej

Minął tydzień od mojego ostatniego wpisu.Padł mi komputer i dopiero dzisiaj mam go z powrotem .Naprawiony i mam nadzieję ,że już nie będzie sprawiał mi kłopotów.
Z dietą w tym czasie było nieźle.Dzisiaj był mój dzień ważenia i moja waga pokazała kilogram mniej ! Cieszę się!
fruktelka-Zjadam około 1000-1200 kcal .W tej chwili objawy grypy popuściły.Chyba właśnie w ten sposób mój organizm zareagował na mniejsze ilości jedzenia.
groszek49-Pewnie już jesteś na urlopie.Nic tak nie cieszy w diecie jak widok wagi z mniejszym wskazaniem!
Anise-Myślę ,że waga tak szybko spada ponieważ jestem na początku diety.Organizm nie zdążył przyzwyczaić się do mniejszej dostawy paliwa,potem pewnie nie będzie tak łatwo
luna64-Dziękuję i również trzymam kciuki za Ciebie.
Agatkowa-Witam po urlopowo Oj!Jak taki spadek na początku cieszy!

Widze ze jestes i to bez nastepnego kilograma, tak trzymaj ! Juz sie przez chwile obawialam ze sobie poszlas i zaprzepascilas okazje do bycia zgrabna kobietka. Dawaj znac i nawet jak nie zagladasz do Pamietnika, zdawaj nam czasami relacje jak Ci idzie. Trzymam za nas wszystkie kicuki.
Gratulacje rowniez dla Ciebie, za wytrwalosc i nie poddawanie sie.

Pewnie ,że jestem !Mam zamiar schudnąć i nie popuszczę !Jak do tej pory jest dobrze.Odkąd jestem na forum waga pokazała 3 kg mniej i chyba nie jest to zły wynik.Pewnie ,że wolałabym ,żeby waga spadała szybciej ale i tak jestem bardzo zadowolona.Trzy kg to nie wiele ,żeby było zauważalne przez otoczenie ale ja widzę luzy w spódnicy.W sierpniu chciałabym osiągnąć swój pierwszy cel czyli wagę 80 kg,a nawet pożegnać sie z ósemką raz na zawsze.
Wyzwanie na sierpień :Pożegnanie z ósemką raz na zawsze
Liczę na Wasze wsparcie

Pewnie, że możesz liczyć na wsparcie Myślę, że przy takie determinacji, cel osiągniesz bez większych problemów

U mnie masz wsparcie jak najbardziej. Jak tylko bedziesz potrzebowac pomocy, a ja bede w okolicy to sie polecam.