juem --> nawet nie chodzi o powórt do starych nawyków, tylko o sam proces jedzenia. Jadłam, gdy mi smutno, nudno, źle; gdy matka krzyczała; gdy pokłóciłam sie z siostrą; gdy nikt mnie nie kochał...

hę, gdy to pisałam [w sumie to najpierw na papierze], było ciężko. Taki rozrachunek z przeszłością.