Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: może się uda... :)

  1. #1
    FAYbkk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie może się uda... :)

    hej, na imię mam basia i pewnie jak wiele innych osób tu obecnych zdecydowałam, że w te wakacje wezmę się w garść i w końcu coś ze sobą zrobię... bo przez własną glupotę niedługo nie będę potrafiła wyjść z domu ważę 111 kg przy wzroście około 168cm, więc nie da się nie zauważyć, że problem mam dość duży. ponad miesiąc temu ważyłam 119 kg, ale 8kg to raczej żaden sukces... tym bardziej, że gdyby policzyć wszystkie kg, które schudłam to wynik byłby duuuuuuuużo większy, gdyby nie moja głupota... za każdym razem kiedy traciłam więcej niż 4kg nie wytrzymywałam i rzucałam się na jedzenie (głównie na słodycze... ) i tyłam spowrotem. nie mam tyle siły żeby moja dieta trwała dlużej niż dwa tygodnie bez żadnej wpadki
    Już kilka razy odwiedzałam wasze forum, ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się do was napisać. Wczoraj znów niewiele brakowało żebym wyjadła wszystko z lodówki... dlatego dziś pomyslałam, że może warto się odezwać na forum, poradzić się, a czasem może nawet wyżalić...
    Jak już wcześniej pisałam ważę niecałe 111 kg. i mam "mały" problem wiem, że w 30 dni jestem w stanie schudnąć 10 kg i więcej, ale zastanawiam sie czy to dobry pomysł... bo mimo, że staram się jeść zdrowo, jeżdżę na rowerze i wklepuję w siebie tony kremów 10kg to dość dużo i nie wiem czy to mądre... nie chciałabym gdzieś np. zemdleć a słyszałam, że takie sytuacje się zdażają.
    Jeśli znajdziecie chwilę czasu dajcie znać. na pewno będzie mi bardzo miło pozdrawiam FaY_bkk

  2. #2
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej, imienniczko. ;-) 10kg/miesiąc to sporo, zwłaszcza w przypadku naszej wagi. 8 to naprawdę dobry start, pewnie od razu w kościach czujesz ulgę.
    Rozsądek, konsekwencja i brak głodzenia się to chyba najlepsze rozwiązanie. Sama probowałam narzucić sobie mega restrykcyjny plan i skończyło się to powrotem do starej wagi. Teraz jem w miarę normalnie, ale bez zażerania się słodyczami.. zobaczymy. Trzymam kciuki i będę odwiedzała. ;-)

  3. #3
    livia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mówisz, ze 8 kg to żaden sukces? To ogromny sukces!. Sama chciałabym się pochwalić podobnym wynikiem. Też mi się wydaje, że 10 kg to trochę za duzo jak na miesiąc. Skoro mówisz, że po 4 kg rzucasz sie na słodycze, to może lepiej załóż sobie mniej ambitny plan, wyznacz sobie dzień kiedy będziesz mogła zjeść coś słodkiego, raz w tygodniu i nie ograniczaj tak bardzo swojej diety, zeby organizm nie przeżywał takiego szoku. Spokojniej ale za to bez rezygnacji z postanowienia. A jak juz się zdarzy mały grzeszek to nie przerywaj diety zajadając poczucia winy, że nie wytrzymałas, tylko powiedz sobie "ok, zdarzyło się ,ale wciąż mogę stosowac plan pozbycia się zbędnych kilogramów".Co z tego, że zdarzy się przegrac bitwę , skoro wygrasz wojnę Wszyscy miewamy słabości. Życzę wytrwałości i powodzenia

  4. #4
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Gratuluje utraty tych 8 kg naprawdę to dużo

    Ja tak samo jak poprzedniczki myslę, że te 10 kg w tak krótkim czasie to naprawde za dużo, ja chudnę bardzo powoli i chyba jakos się do tego przekonałam może dzięki temu efekt jo - jo bedzie mniej prawodopodbny

    Trzymam za ciebie kciuki, pozdrawiam i będę dopingować

  5. #5
    Awatar Muffel
    Muffel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Brwinów
    Posty
    4,901

    Domyślnie

    Witaj kochana imienniczko! Niesłusznie nie doceniasz swoich sukcesów - 8 kg to bardzo dużo i gratuluję ci takiego wyniku
    Mamy te samą wagę startową, ja zaczynałam od 118 a teraz już 103. Pierwsze kilogramy poszły szybciukto, teraz zaczęly się schody ale nie poddaję sie bo lubię swoją dietę.
    Basiu, po pierwsze z tego, co mówisz wynika,że masz jakieś problemy z cukrem. Znaczy trzustkę masz rozregulowaną i najwyższy czas,żeby coś z nią zrobić. Proponuję ci odchydzanie metodą Montignac. Ma ona te zalety,że trzeba najadać się do syta i można sobie pozwolić na czekoladę a także śmietanę tłustą, sery, tłuste ryby. Nie wolno natomiast opuszczać posiłków i nie wolno łączyć węglowodanów z tłuszczami.
    No i trzeba jeśc regularnie.
    Diata nie jest dla każdego, trzeba się do niej przekonać, ale mnie bardzo pomogła na napady głodu - nie miewam ich w ogóle, jestem ciągle najedzona. A i skoki cukru znacznie mi się unormowały.
    Gdybyś miałą jakieś pytania, to zapraszam do mnie lub na priv

    A co do szybkiego chudnięcia, to nie radziałbym...przy tej masie możesz mieć później zwiotczałą skórę.
    Suwaczek na wakacyjne odchudzanie


    akcja wakacyjne odchudzanie

  6. #6
    FAYbkk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziękuję Wam wszystkim za odpowiedź cieszę się, że chociaż przeczytać mogę, że moje 8kg tłuszczu to dobry wynik... tylko niestety w życiu codziennym nikt tego nie zauważył (oprócz mojej siostry, która niepewnie jedynie zapytała czy czasem nie schudłam...) zawsze wydawało mi się, że kiedy człowiek schudnie nawet 5kg od razu widać utrate wagi... a w moim przypadku nawet ja sama nie zauważyłam ŻADNEJ zmiany... Droga MRV w kościach też nic nie poczułam ;( ech... zawsze szybko traciłam wiarę w siebie
    jest jeszcze jedna sprawa, która mnie martwi - może nie martwi, ale dziwi...- z tego co przeczytałam na forum większości osób przeszkadza ich waga. a ja nigdy nie mialam z tym problemu... i wszystko było dobrze póki nie zdecydowałam się na odchudzanie w obawie o moje zdrowie (żeby bardziej się zachęcić wymyślałam sobie oczywiście też inne powody np. ładniejszy wygląd, większa pewność siebie i takie tam). kłopoty pojawiały się zawsze kiedy zaczynałam chudnąć sama się sobie dziwię, ale ja zawsze kochałam siebie taką "dużą" i nigdy nie czułam się gorsza od innych z powodu mojej wagi. teraz trochę schudłam i sie zawiodłam - inna babka cieszyłaby się, że w końcu ruszyła z miejsca, a ja przechodzę chyba załamanie, złapałam gdzieś po drodze doła i nie potrafię go pokonać. myślałam, że jak zacznę chudnąć od razu poprawi mi się humor i jeszcze bardziej zacznie mi zależeć na utracie wagi... ale z dnia na dzień jest coraz gorzej.
    Jeśli zaś o 10kg w miesiąc chodzi to też zawsze wydawało mi się, że to dużo, ale kiedy schudłam 8kg i nic się nie zmieniło na lepsze pomyślałam, że może kiedy schudnę następne tyle poprawi mi się chociaż humor... wydaje mi się, że jeśli stracę tylę, że inni zaczną to zauważać będę dążyć do celu z radością... jak narazie kiepsko u mnie z pozytywną postawą
    dziękuję Wam raz jeszcze za komentarze i pozdrawiam serdecznie :P

  7. #7
    Awatar Muffel
    Muffel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Brwinów
    Posty
    4,901

    Domyślnie

    Przy diecie ważne jest pozytywne nastawienie. Jezeli go nie masz, to ciężko będzie. Z tego, co piszesz widać, że nie masz ochoty schudnąć a ubytek wagi powoduje jakieś depresje.
    No to po prostu nie odchudzaj się i już.

    Musisz sobie tylko zdawać sprawę, że w niedługim czasie będziesz miała poważne kłopoty zdrowotne.

    Co do zauważania przez otoczenie, to nie licz na szybkie efekty, u mnie zauważyli dopiero,kiedy pozbyłam sie wystającego brzucha, po 12 kg. :P
    Suwaczek na wakacyjne odchudzanie


    akcja wakacyjne odchudzanie

  8. #8
    FAYbkk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Muffel
    właśnie ze względu na swoje zdrowie zdecydowałam się coś z sobą zrobić. przypuszczam też, że jeśli udałoby mi się zrzucić choć połowę tego co powinnam skakałabym z radości. a jeśli bym dzięki temu poczuła się lepiej fizycznie to już w ogóle byłabym w Rajuu :P i ja naprawdę kiedy stawałam na wagę i widziałam nawet pół kilo mniej cieszyłam się jak dziecko. kiedy schudłam 5kg byłam bardzo zadowolona. tylko kiedy milały dni, ja chudłam, ale oprócz wyniku na wadze nic się nie zmieniało zaczęłam się dręczyć myślami. i pewnie "dzięki" temu przestałam wierzyć, że moje odchudzanie ma sens.
    jeśli o moje życie towarzyskie chodzi to tak jak wyżej napisałam zawsze byłam z niego zadowolona, ale kiedy zdecydowałam się na odchudzanie wierzyłam, że moje kontakty z innymi jeszcze się poprawią i nadal bardzo chciałabym tak myśleć. może nie powinnam się często ważyć? ech już sama nie wiem.
    Basiu, pisałaś też, że po 12kg ludzie zaczęli zauważać, że schudłaś. więc przyjmując, że u mnie byłoby podobnie za max 8 kolejnych kg powinno się wszystko zacząć poprawiać.
    Za bardzo się nakręciłam na odchudzanie żeby teraz zrezygnować - mimo częstego marudzenia :P może ja przez brak słodyczy jestem taka dziwna :P
    jeśi mam być szczera to kiedy przeczytałam, że może powinnam przestać sie odchudzać zezościłam się na Ciebię troszkę :P poczułam się tak jakby nikt we mnie nie wierzył, nawet ludzie o podobnych problemach do moich. i od razu nabrałam chęci na zrzucenie następnych 8kg :P
    pozdrawiam

  9. #9
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki!!!
    Acha!
    Wierze,ze Ci sie uda!!!
    BUZIACZKI :P

  10. #10
    Awatar Muffel
    Muffel jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Brwinów
    Posty
    4,901

    Domyślnie

    Specjalnie napisałam,żebyś przestała się odchudzać.
    Chciałam,żebyś sie zezłościła :P
    Ja jestem zwolennikiem ostrych metod wychowawczych Jak zaczęłąm swoją dietę, to biadoliłam,że nie mogę odzwyczaić się od kawy,że po prostu muszę,bo bez niej życ nie mogę i wtedy kolega na forum powiedział mi:" Co to znaczy musisz? zastanów sie czego chcesz i dokonaj wyboru" . Pomogło Nie piję kawy ale za to chudnę
    Tobą też chciałam wstrząsnąć i chyba mi się udało
    Pozdrawiam serdecznie!
    Suwaczek na wakacyjne odchudzanie


    akcja wakacyjne odchudzanie

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •