Hej :)
Musisz zmienić pierwszy post z tego wątku, tam będzie tytuł :)
3maj się :)
Wersja do druku
Hej :)
Musisz zmienić pierwszy post z tego wątku, tam będzie tytuł :)
3maj się :)
No właśnie usiłuję w pierwszym poście i nic :roll:
Wchodzisz na pierwszy post. Wciskasz button >zmień<. Przeklepujesz temat, wciskasz >wyślij<.
Musi zadziałać.
na tę całą sytuację z józią jest tylko jedno podsumowanie:
my swoje kilogramy możemy zgubić - ona swojej głupoty już nie ;-)
trzymaj się :)
rób tak jak napisała saskia --> czasem trzeba oczekać,az post się zmieni, bo forum szwankuje :roll:
Powodzenia w zmianie tematu.
A trzeba tak jak dziewczyny piszą :)
Witaj droga tsunami :)
widze ze sie dzielnie trzymasz i niepoddajesz:D nic tylko pozazdrościć ... u mnie różnie, ale mimo zalamek nie poddaje sie i wierze że mi sie uda choć może i w wolniejszym tenmpie.. ale lepiej wolniej i raz na zawsze:D
buziaki :*
Cześć dziewczynki :)
Dzięki za pomoc w temacie, ale i tak w pierwszym poście nie mogę nacisnąć "zmień" - jest jakby nieaktywny, a w każdym nastepnym nie ma problemu. Nieważne :)
Wczoraj dietowo ok, zamiast makaronu do spaghetti sosem polałam fasolkę szparagową :wink: . Dzisiaj idę na rower. Mama stwierdziła, że schudłam! Nie do wiary :shock: bo ona nigdy nie zauważa... Zważyłam się dzisiaj i dalej nic, waga stoi jak zaklęta... Trochę mnie to wkurza :evil:
Jutro wolny dzień - bardzo mnie to cieszy :) Pozdrawiam i miłego dnia!
Witaj! :)
No, skoro zaczyna być widać efekty, to super! To ważniejsze niż same kg. Ale i te spadną, zobaczysz :)
Udanego wtorku!
Skoro widać efekty to nie ma się czym martwić :D .
Moja mama też wczoraj stwierdziła że schudłam...pomimo że na wadze to samo....
Więc coś może w tym jest.
A fasolkę to uwielbiam :D
Miłego dnia :D