-
To ja dopisuje sie do grona... forumholiczek :D:D:D
Wiecie co mam taką koleżanke co nie lubi jeść - kiedyś stwierdziła, że jak dla niej to jedzenie by mogło być w tabletkach!!!!
Łykasz tabletke i bach - śniadanie zjedzone!
Słodyczy też nie lubi - ja nie wiem gdzie ona sie uchowała - ja też tak chce! :D
-
No to jest nas coraz wiecej.Moze zalozymy jakis klub wielbicielek tego forum :D To co mi sie tu najbardziej podoba to to ze jestem wsrod takich jak ja osob borykajacych sie z kilogramami, rozumiejacych moje rozterki, sytuacje w ktorych najem sie jak swinka , chwalacych i karcacych jesli zachodzi taka potrzeba.Nikt z Was nie wyrazil swojego przerazenia na widok mojej poczatkowej wagi.Nie slyszalam zadnych komentarzy typu : jak mozna sie tak utuczyc.Tylko grubas zrozumie drugiego grubasa.Zadna chudzinka nie jest w stanie pojac pzrez co pzrechodzimy zeby uzyskac wymarzona wage.
Pierwszy raz od ponad trzech lat pomalowalam paznokcie.Chyba cos mi sie w glowie przestawilo na lepsze.Jesli nie moge sie dogadac sama ze soba to zawsze redukuje wszelkie upiekszanie sie do minimum.A dzis kupilam lakier i umalowalam paznokcie,I zaczynam tesknie spogladac na kosmetyki do makijazu.To dobry znak :D
-
Co do kosmetyków-> BARDZO DOBRZE!!
A co do tego,,co napisałaś wcześniej..Masz rację!! Nikt inny nie zrozumie grubaska,tlyko 2 grubasek...To forum jest po prostu WSPANIAŁE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Podsumowanie dnia: na liczniku 1400 kalorii z groszami w tym cztery herbatniczki skrupulatnie doliczone do jadlospisu.Spaceru troszke bylo w ramach zalatwiania spraw wiec dzien mozna zaliczyc do udanych.
Jutro znowu ruszam w miasto a potem zajrze na forum.Zycze spokojnej nocki
-
Oj Kochana, jakże się uśmiechnęłam na te umalowane paznokcie!!! JEEEEEEE!!!
Normalnie ciągle się uśmiecham :) :) :) :) :)
JA akurat ciągle malowałam pazurki, ale po tym, jak spadło mi prawie 13 kg, zaczęło mi się CHCIEĆ :) Umalować, założyć coś innego niż bluzę z kapturem :)
Ech :) :) :)
-
Dokladnie Lalka zaczyna sie chciec.ja mimo ze nadal jestem wielka jak gora lodowa jakos patrze na siebie przychylniejszym wzrokiem.Widze nadal faldy tluszczu i brzuszysko wielkie ale mysle sobie ze jeszcze troche i faldy beda coraz mniejsze i brzuch nie taki ogromny.I dlatego chce sie i umalowac i ladnie ubrac i stad te moje paznokcie dzisiaj.
-
Ech, Kochana, dokładnie!!!
Powiem więcej!!! Mimo, że nigdzie (poza działką) nie wyjechałam na ulop, to odchudzanie uważam za przygodę tych wakacji - BA - mam nadzieję za przygodę mojego życia :P Mam nadzieję nigdy więcej nie doprowadzić sie do takiego stanu itede ;)
Cieszę się, że odnajdujesz w sobie kobietkę :P:P:P:P:P:P
-
Do momentu kiedy zaczelam odchudzanie widzialam siebie jako gore tluszczu.Teraz pod ta zmniejszajaca sie gora odnalazlam siebie.Bardzo dobrze na mnie dziala ta dietka:P
-
Dixie jak miło się czyta Twoje słowa! Totalna odmiana się w Tobie dokonuje!
Dieta naprawdę Ci służy, ale nie tylko jako sposób na utratę kilogramów, ale sposób na dostrzeżenie siebie :)
Chudniesz pięknie, wzorowo po prostu, oby tak dalej :D Ja bardzo w Ciebie wierzę. Mam pewnosć wręcz, że Ci się uda zrealizować plan :) [/b]
-
Dixie - zapisuję sie do klubu forumholiczek :)Też jestem uzalezniona :)
Cieszę się, że masz tak cudowną motywację. Wiesz, to jest w diecie najważniejsze , jak człowiek jest pozytywnie nastawiony, to góry przeniesie.
A co odkrywania siebie... hmmm.. też niedawno widziałąm w sobie tylko górę tłuszczu i dziwiłam się mojejmu meżowi,że budzę w nim jakieś inne uczucia oprócz obrzydzenia.
Sama nie mogłam patrzeć na siebie w lustrze. ja nie dość,że jestem gruba, to jeszcze mam paskudną cerę trądzikową i z bliznami. Po prostu wcielenie czarownicy i to grubaśnej.
Teraz cera mi się nie zmieniła i nadal jest koszmarna, ale nie mogę nic z tym zrobić, bo moja skóra ma skłonności do bliznowaceń, natomiast wydatne brzuszysko wciągnęło się i powoli ukazuje się talia. :0
Zobaczysz, jak wspaniale będzie, kiedy znikną fałdy tłuszczu i pojawi się zarys normalnej figury :) Uczucie nie do opisania, działa jak narkotyk :)
-
Dixie,z Twojej słów bije taaaka energią i taaaka radością,że mogłabym je czytać,gdy dorwie mne jakiś dół!!:)))
-
Tak milo czytac, jak ktos odnajduje w sobie to cos... ta kobiecosc. Ja mam kochanego partnera, ktory zawsze mnie uwarzal za bardzo kobieca, i to mi na pewno pomagalo. Ale chodzi o to abysmy wlasnie zaakceptowaly i pokochaly siebie. Abys widzialy cos innego jak tylko swoje cialo.
Mi az swieczki stanely w oczach jak napisalas o tych pazurkach, pomyslalam jak milo Dixie, jak wspaniale. Oby bylo cale mnostwo takich momentow, tego ci zycze z calego serducha! :D :D :D
-
coś w tym jednak jest - ja też ostatnio non-stop maluję pazurki (nigdy mi nie wychodzi, ale mam radochę, że to robię - jakoś czuję się ładniejsza :) )
-
No i dobrze :) w końcu kobietami jesteśmy więc musimy się zachowywać jak kobiety ;)
Ja teraz coraz dłużej przeglądam sie w lustrze... szczególnie jak gdzies wychodzę... a był taki czas, że omijałam je szerokim łukiem... żeby tylko na siebie nie patrzeć :roll:
Noooo poza nałożeniem tapety... bo bez niej mało gdzie się ruszam... pomijając okres wakacji kiedy jestem opalona ;) wtedy tylko oczka maluje :roll:
A dziś w ramach dnia piękności robimy z ivonpik foliowanie - może ktoś jeszcze się przyłączy? :)
-
Wlasnie przyczlapalam do domku i zaraz wlaczylam komputer.Co prawda zanim zasiadlam do przegladania forum musialam polozyc dziecko spac ale w miedzyczasie komputer juz sie "grzal"
Przeczytalam wasze wpisy Fruktelka,Muffel,Tamarek,Ivonpik,Bes_xyfki,Brzydul aona i az mi sie buziol usmiechnal.Rozumiecie mnie i to co sie ze mna dzieje, niektore z was same przez podobne przemiany wewnetrzne przechodza.Przez to nie czuje sie dziwaczka z problemami emocjonalnymi.I w tym wlasnie tkwi sila tego forum.Strasznie sie ciesze ze wrocilam tutaj i ze zaczelam walke na nowo.Zaczyna powoli wylazic ze skorupy w ktorej siedze.Jest w niej juz sporo pekniec i pare malych kawalkow juz od niej odpadlo.naprawde wierze ze tym razem mi sie uda , ze nie zawale tak jak poprzednio, ze wygram.
Przygladalam sie dzis swojemu odbiciu i widze zmiany.Niewielkie jeszcze ale ja juz je widze.Zawsze bylam ostatnia osoba ktora zauwazala w swoim wygladzie pozytywne zmiany( negatywne to widzialam pierwsza).Bluza przyciasna w okolicach brzucha jest juz luzniejsza- moglam ja dzis wlozyc na siebie i czuc sie w niej dobrze.
Sprawy w urzedach zalatwilam i teraz zaczynam przygotowania do egzaminow ktore musze zdac.
I z zupelnie innej beczki.jestem ciekawa co sie stanie z moja zaba na suwaczki kiedy doskacze do "30 dnia odi rozpoczecia diety 1500kal"Czy trzeba bedzie robic suwaczek na nowy miesiac czy zaba sama to zrobi???Pojutrze sie dowiem :)
-
Hmm..no ciekawe co będzie z tą żabą :lol: Pozdraiwam:)
I cieszę się,ze skorupa powoli zaczyna pękać:*
-
Ogladam sobie mistrzostwa USA fitness.Jak te kobitki fikaja nogami.Tylko jak dla mnie troszke za bardzo umiesnione.Choc i tak o niebo lepiej wygladaja niz kobiety kulturystki.Oczywiscie to moje zdanie.
Moge juz podsumowac dzien; kalorii pochlonelam 1300 z groszami.Spacer byl wiec troszke spalilam.KOlejny dzien udany :D
-
Zbyt umięśnione ciało u kobiety jest BRZYDKIE,ale ciało kulturystek jest PASKUDNE;)
Cieszę się,że oljny dzień zalicxsz do udanych;) a że tak spytam..która u Ciebie jest godzina?
-
Kulturystki poza tymi muskulami maja jakies takie meskie twarze z ostrymi rysami i zazwyczaj zero biustu.Nie wiem moze to wplyw suplementow a moze po prostu kulturystyka zajmuje sie pewien typ kobiet takich malo kobiecych.
Jestem 6 godzin do tylu za Polska.jak u was jest 12 w poludnie to u mnie jest 6 rano
-
Aha:) Dzięki:D
No to miłego dnia życzę;)
-
Co tam na dzisiaj zaplanowane Dixie? Jakis spacerek moze? Dietkuj dzielnie i trzymaj sie cieplutko :D !
-
Witam w piatek.Oj ciezko sie wstaje kiedy za oknem dzieszcz.Ale jak trzeba to trzeba.Dzis mam spokojniejszy dzien- nie musze nigdzie leciec na konkretna godzinke.Mam cicha nadzieje ze sie rozpogodzi.
Dzis sie zwazylam tak dla kontroli-od wtorku minely trzy dni a dluzej niz trzy dni jakos nie udaje mi sie wytrzymac bez wazenia chyba ze mam duzo pracy) na wadze 132.3- nie ma wiec jakiegos drastyczengo spadku w dol.W cichosci ducha licze w niedziele na 132,0 :D A co bedzie - zobaczymy.
Tamarek i Ivonpik- dzieki
-
Do niedzielii jeszcze daleko a każdy spadek jeste przeież dobry:] :D
-
Tamarek ja sie ciesze z kazdego spadku.Bo po pierwsze jestem coraz blizej celu a po drugie- ubywa mnie a nie przybywa a ja bardzo szybko nabieram wage.MYsle ze te stracone 12 kilo nadrobilabym w ciagu dwoch moze trzech tygodni.
Wielki apetyt plus bardzo oszczedny organizm to niezbyt dobry zestaw.
-
Jest godzina 15.30 a ja juz mam na liczniku 1500 kalorii.Cos czuje ze dzis bede musiala sie obejsc bez kolacji.Jakos dzis jadlam dosc kaloryczne rzeczy,oczywiscie wszystko skrupulatnie liczylam stad juz wiem ze na dzis koniec z jedzeniem.
-
Popieram Was dziewczynki w ocenie ciał kulturystek... dla mnie to takie babochłopy...
Może moje cielsko atrakcujne nie jest ale tak jak one też bym nie chciała wyglądać.
Trzymaj się kochana z dietką dziś - ja dziś poległam :*
-
dziewczyny nie martwcie sie... jedna porazka to nie pożucenie diety ... ja sie bardzo ciesze że na was trafiłam.. choc musze sie przyznac... czasem mam wrażenie że tu nie pasuje... ze wszyscy ładnie dietkuja a ja jakoś tak nijak... ze innym kilogramy szybciej spadają....
dziewczyny... wspaniałe jesteście:***
-
Brzydulaona doskonale to ujelas.Kulturystki to takie babochlopy.
Steffka jak to nie pasujesz???Pasujesz i tyle.Kazdy chudnie w swoim tempie.Jedna osoba szybciej druga wolniej.Najwazniejsze ze tracimy na wadze.
Mam do was pytanie dotyczace glodowki.Mam na mysli taka jedniodniowke.Ogladalam wlasnie program w TV o kobiecie ktora stracila ponad 80 funtow i ona powiedziala ze robi sobie taki jeden dzien w tygodniu kiedy pije tylko wode.Jest to dzien kiedy sie wycisza i relaksuje.Co wy o tym sadzicie?
-
Nie wierzę w wyciszenie i zrelaksowanie się na głodówce, nawet na jednodniowej. Jestem przeciwniczką głodówek.
Ja myślałabym cały czas o żarciu, o głodzie i gdzie tu by było miejce na relaks lub wyciszenie? Bujda na resorach.
pozdrawiam serdecznie :)
-
Fruktelka napisalam to co powiedziala ta kobieta.Mi tez wydaje mi sie ze caly czas bym myslala o jedzeniu.Chociaz moze to takiego jednego dnia w tygodniu mozna w koncu przywyknac???
Podsumowanie dnia: kalorii 1500 ale udalo mi sie juz nie jesc kolacji i w sumie nie jestem glodna.Dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze dzis mija 30 dni od rozpoczecia diety 1500 kalorii.Niestety nie pamietam ile wazylam pierwszego dnia kiedy zaczelam dietke.Bylo to tydzien po tym jak zaczelam wprowadzac w zycie pierwsze ograniczenia ilosciowo jakosciowe w moim jadlospisie.I przez ten pierwszy tydzien juz mi cos tam spadlo.Ale jedno moge powiedziec( napisac)- 1500 kalorii wystarcza abym nie byla glodna i chudla.
Milego weekendu
-
Witaj nareszcie jest ktos podobny do mnie witam cie serdecznie i trzymam kciuki za dalsza walke
-
Xenusia28- dziekuje bardzo
-
Witaj Dixie! Ja tez nie jestem zwolenniczka takiej glodowki, mozna przeciez zrobic sobie kilkudniowy detox i tez oczyscici organizm. A na detoxsi rezeygnuje sie tylko z niektorych rzeczy, a nie calkowicie z jedzenia.
Milego dnia Dixie i czekamy na niedzielne wiesci! :)
-
Ivonpik a jak wyglada taki detox?? Co sie je a czego nie?
Niby juz tyle razy sie odchudzalam a tyle jeszcze nie wiem.
-
Dixie, ja kiedys kupilam w aptece detox pieciodniowy. Bylo to 5 tabletek i 5 buteleczek z plynen. 1 tabletke bralo sie codziennie, a kazda buteleczke plyny rozpuszczalo sie w bodajze 1.5 l wody i popijalo tak caly dzien. Byl calkowity zakaz alkoholu, slodyczy, nabialu, kofeiny, a cokolwiek sie jadlo to musialo buc zdrowe, tak jak my jemy na dietce. Pryszcze nieladne mi wyszly, ale to dobrze, bo to wlasnie uwalniajace sie toksyny. Moim problemem byl brak kawy, bo ja jestem kawoszka. Ale kupilam sobie kawe bezkofeinowa i mleczko sojowe i tez bylo!!! :D
-
Też kiedyś słyszałam, ze takie jednodniowe głodówki są nawet wskazane... ale ile w tym prawdy? nie wiem.
Ja bym chyba nie dała rady, a z pewnością nie w trakcie odchudzania - i tak mój organizm dostaje małą ilość energii.
Może to przetestuje jak już zakończe swoje odchudzanie... może w trakcie wychodzenia z diety... ale to jeszcze trochę czasu potrwa ;)
-
Ja bym zrobiła sobie terraz taką jednodniową....Ale Basia by mi nie pozwoliła:D
-
Ivonpik myslalam ze to jakas specjalna dietka np sokowa czy cos w tym stylu.W TV reklamuja caly czas jakies ziolka chinskiego doktora ktory obiecuje ze po nich czlowiek chudnie i nabiera energii ale jakos mnie to nie przekonuje.Jak sie czylas po tych 5 dniach??
Brzydulaona ja nigdy nie stosowalam glodowek takich tylko o wodze ale kiedys jadlam pzrez tydziensame warzywka i owoce.I po tygodniu mialam straszna ochote na mieso.W sumie taka dietka nie bardzo mi sluzyla.Kalorii bylo okolo 800 wiec schudlam ale potem rzucilam sie na mieso i chleb i oczywiscie kg wrocily.
Tamarek Basi trzeba sluchac :D Wydaje mi sie ze przy twojej aktywnosci fizycznej glodowka nawet jednodniowa nie jest wskazana.
Podsumowanie dnia: kalorii 1300 z groszami plus hektolitry wody- strasznie dzis bylo parno i duszno.Bylam na spacero-zakupach okolo trzech godzin.W sumie dzien udany ale mam treme przed jutrzejszym wazeniem i podsumowaniem tygodnia.Jakos wydaje mi sie ze zatrzymuje wode- czuje sie jakas taka napeczniala.A jak trzymam wode to waga moze pojsc do gory :evil: a bardzo chcialabym zakonczyc w przyszlym tygodniu kolejny suwaczek.Ehhhh za pare godzin okaze sie co i jak.
-
hej dixie:)
jak tam co tam? widze że dobrze Ci idzie :) ciesy mnie to ogromnie:*
-
Hej
Trzymam kciuki za dzisiejsze ważenie! :D
Idzie Ci świetnie!
miłego dnia!