-
Szakalaka, co to za dietetyczka co Ci diete cambridge poleca
. Ja za takowa to bym od razu podziekowala, placisz jej?
Wedlug moich madrosci, to Saskia powinnas podejsc do odchudzania jako do zmiany stylu zycia i odzywiania sie generalnie. Sama piszesz ze jestes juz stara, wiec nic nam nie pozostaje jak tylko zyc z ta staroscia do starosci, co? Znajdz w sobie rownowage i jezeli mozesz oprzec sie slodyczom, deserom itp. to po prostu skresl to z jadlospisu bezpowrotnie (na jakis czas chociaz nieograniczony). Za to korzystaj z takich dobroci jak soja, roznego rodzaju fasole, warzywa i owoce. Jezeli to mozliwe, zaprzestan jadac przez nastepny miesiac takich rzeczy jak:
- Ziemniaki
- Bialy ryz, dmuchany, te wszystkie ryzowe tekturki, chleb ryzowy itp. itd.
- Gotowana marchewka i pietruszka (to juz jest ekstremalny przyklad)
- Biala maka, maka ziemniaczana
- Ciastka, precle, buleczki slodkie, croissanty
- Slodzone napoje
- Kluski, makarony i roznego tego rodzaju dobra z bialej maki, rawioli
- Chipsy oczywiscie i podonba trucizna
- Piwo
- Kukurydza, pop corn, maka kukurydziana
- Czekoladki itp. lody
- Suszone daktyle
- Cukier
- Buraki gotowane
- Owoce w puszkach w cukrze
- Banany
- Pizza
Nie jedz tego przez miesiac, tak na poczatek. Biala make i produkty z tejze zamien na make z pelnego przemialu. Chleb kupuj sobie w sklepach ze zdrowa zywnoscia, a najlepiej sama sobie taki upiecz. Wiesz przynajmniej ze do niego cukru dodawac nie bedzisz. Ja uzywam fruktozy w malych ilosciach. Ryz to najlepszy jest brazowy basmati.
Na dzisiaj tyle. Prosze, nie zniechecaj sie.
Jeszcze jedno Saskia. Ja bardzo chcialabym zobaczyc co Ty wczoraj zjadlas. Naprawde. Az mi gesia skorka wyszla na sama mysl z podniecenia
.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki