Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Sama sobie winna 40 kilo do zrzucenia

  1. #1
    seretlek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Sama sobie winna 40 kilo do zrzucenia

    Hejka
    Mam 30-tkę , ale o 40kg za dużo. czesto zastanawiam się jak to możliwe: nie jem pieczywa, nie smaże mięsa, nie jem fast foodów, ale czekolada jest moim nałogiem.
    Próbowałam już wszystkiego. Od roku chodzę na siłownię, ale to też nie przyniosło zbyt wielkich efektów, brak mi silnej woli i kogos kto by mnie wspierał.Mój mąż mówi, że podobam mu się taka jaka jestem, ale na plaży nie ogląda sie za grubasami, on mysli,że ja nie widze jak patrzy za tych sowich ciemnych okularów, myli się. Chyba sama sobie z tym nie radzę. Nie chce się użalać, potrzebuje wsparcia osób, które rozpoczęły swoją drogę do normalności, osób, które wiedzą jak trudno jest zostac samemu na tej drodze.
    mam 157 cm, 99 kilo i jakię 4 dychy do zgubienia. O dziś zaczynam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:

  2. #2
    XixaNowa Guest

    Domyślnie Re: Sama sobie winna 40 kilo do zrzucenia

    Cytat Zamieszczone przez seretlek
    nie jem pieczywa, nie smaże mięsa, nie jem fast foodów, ale czekolada jest moim nałogiem.
    Próbowałam już wszystkiego. Od roku chodzę na siłownię, ale to też nie przyniosło zbyt wielkich efektów
    pieczywo jedz śmiało

    ciekawi mnie, jak było kiedyś - jak jadłaś, czy ćwiczyłaś, jak zaczęłaś tyć itp. zamiast siłowni polecam aeroby

  3. #3
    zinna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam i trzymam kciuki za Ciebie bedzie dobrze i dasz rade pozdrawiam

  4. #4
    seretlek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciesze sie. ze tak szybko odpowiedziałaś. Zawsze byłam okrągła, ale od czsu jak urodziłam pierwsze dziecko 9 lat temu to zaczęłam tyć,zanim zaszłam w ciąże ważyła 63 kilo, drugie dziecko, a teraz 99. Zawsze byłam w miarę aktywna, dużo jeździłam rowerem, od tygodnia wróciłam do tego, oczywiście znacznie mniej jeżdżę, nie mam tyle czasu.Co do jedzenia to jest to moje przekleństwo, dobrze gotuje i lubię dobrze zjeść. Najgorsze jest to,ze mój mąż też to uwielbia.

  5. #5
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Ja tez po dwójce dzieci mam 40kg do zgubienia, DAMY RADĘ !!!
    Licz kcal, wpisuj tu codziennie ile zjadłaś.

    Jaki masz plan diety?


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  6. #6
    seretlek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie mam żadnego planu diety. Zaczne od redukcji spożywanych słodyczy. myśle że 1500 kalorii to dość realne do osiagniecia.
    gratuluję 11 kilo mniej.


    Dziś mam za sobą:
    -grahamke z paszetem
    -ogórek kiszony
    -zupkę barszcz biały
    -kisiel truskawkowy (szklanka)
    - 8 czekaladek z likierem( niestety)
    - 2 szkl. soku pomarańczowego
    Wszystko jakieś 1600 kalorii

    Niestety wieczór jeszcze długi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Mam nadzieję,że już nic więcej nie zjem.

  7. #7
    carolima jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    260

    Domyślnie

    seretlek na pocieszenie powiem, ze faceci juz tacy sa, lubia sobie popatrzec, pokrytykowac, ale kto chcialby przytulic sie do wieszaka???

    Moze na poczatek sprobuj bardzo skrzetnie notowac co zjadlas, to po tyg bedziesz wiedziala, co mozna byloby wykreslic lub zastapic czyms mniej kcal.

  8. #8
    seretlek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Wam za wsparcie!!!!
    postaram sie zastosować do Waszych rad.
    Zobaczymy, może 31 będę świętować w rozmiarze 38-40, a nie tak jak teraz 52.
    Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!

  9. #9
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć Seretlek
    Popieram Carolimę, trochę kobiety w kobiecie musi być
    żeby się facet nie nadział na obojczyk jak sie przytula

    A Ciebie Słońce przytulam bardzo mocno, bo należy Ci się
    za dobrą decyzję o diecie i o zapisaniu się na forum
    Trzymam wszystkie dwa kciukasy jakie mam żeby się udało
    Buziaki
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  10. #10
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Hej hej
    Dziewczyny dobrze radzą. Warto notować, co i ile się je, żeby móc pewne rzeczy wyeliminować i zastąpić mniej kalorycznymi. Warto tez spróbować zrezygnować ze słodyczy, bo to one głównie nam nabijają kalorie. Teraz jest tyle owoców, można się nimi zasłodzić.

    Życzę powodzenia
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •