Dzisiaj rowniez nie wchodze na wage bo w nocy wypilam ze trzy litry wody a trzy kilo wiecej, nawet ze swiadomoscia ze to sama woda sa nie na moje nerwy.
Dzisiaj mialam takie pierwsze załamanie dietowe, glownie ze strachu przed jutrzejsza głodowka. Mialam okropna chcec na plasterek zoltego sera ^^
No ale przetrwalam, przeciez nie moge teraz przerwac diety ;]
Zakładki