-
Dojrzałam, by walczyć!
Witam.
Od jakiegoś czasu śledzę sobie różne fora i zmagania. Dojrzałam wreszcie do tego aby samej założyć taki dzienniczek-pamiętniczek. Widzę wszak, że wspólne rozmowy po prostu czynią cuda! To chyba jakaś magia, bo każda forumowiczka ma sukcesy w walce ze swoim nadbagażem! Ja tez tak chcę! Też chcę mieć motywację na dłużej niż do pierwszego głodu! Postanowiłam więc zapisywać moje trudy,może mi się uda (jak dotychczas to nie).A potrzebuje schudnąć bardzo, bo powinnam ważyć, tak ..... połowę gdzieś mniej. Straszne prawda? Chciałabym chudnąć tu właśnie, bo lektura tego forum właśnie pochłonęła mnie bez reszty! Tu są wspaniałe dziewczyny (na innych forach też ale ty bywam najczęściej).
O sobie mogę powiedzieć, że mam 120 kg z czego polowa do pozbycia się i mam nadzieję,żę nie za późno dojrzałam, by walczyć o wagę,a za nią o zdrowie.Uciekającego zdrowia nie widać ale ono ucieka... Poza tym jest mi smutno, że zawsze i wszędzie jestem najgrubsza, nie wiem jak to się stało, że przegapiłam to przybywanie 60 kg
Znajomi i przyjaciele są dla mnie tacy sami mili od lat, oni w moich oczach pozostali tacy sami, ja mam wrażenie,że też ale ta waga, te zdjęcia (ostatnie nie nadają się do oglądania nawet przeze mnie - takie straszne)! W każdym razie teraz podnoszę się,nie bardzo wiem jak, przecież to odchudzanie od lat jest nieskuteczne to i chyba cała moja wiedza nic nie warta! Zacznę od pełnej kontroli ilości jedzenia i diety MŻ! Zaczynam i proszę o pomoc! Chciałabym na razie jakoś zmniejszyć to, co pochłaniam choć parę dni.
A może ktoś mi podpowie, co robić by nie jeść i wytrwać po 18-tej? Na razie siedzę przy kompie ale nie wiem jak długo 
Anka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki