no tak to juz jest,że obcym osobom łatwiej powierzyć tajemnice ja mam to samo, choć mnóstwo dziewczyn z forum znam od dawna i nie traktuję jak obcych
co do figury - mam dokładnie taką samą co ty wpadaj do mnie
no tak to juz jest,że obcym osobom łatwiej powierzyć tajemnice ja mam to samo, choć mnóstwo dziewczyn z forum znam od dawna i nie traktuję jak obcych
co do figury - mam dokładnie taką samą co ty wpadaj do mnie
To dobrze, że akceptujesz siebitaką jaką jesteś.
Łatwiej będzie zrzucić te oponki nasze .
Ale damy radę, co nie ?
pozdrawiam i miłego dnia
miadmi1984 Ja mieszkam pewnie w jeszcze większej dziurze niż ty (niecałe 260 mieszkańców) ale na aerobik dojeżdżam jakieś 20 km. Na szczęście mam prawo jazdy. Trochę mnie to kosztuje ale wychodzę z założenia że gdyby nie to bym pewnie jadła w domu coś a to przecież też wydatek. A kiedyś mam nadzieję uda mi się na tyle zmobilizować ze będę codziennie biegać (bo atutem mieszkania w mojej kochanej dziurze jest cudna przyroda, lasy, łąki itd.) a wtedy będą sporadycznie chodzić na jakieś zajęcia.
Mam takie marzenie zobaczyć siebie szczupłą, bo od zawsze jestem FAT.
Zazdroszczę Ci Twojej cierpliwości (np. do pisania tak długich postów ) oraz samoakceptacji. Bo przecież jeśli ktoś kocha siebie to łatwiej mu kochać innych. Napisz coś więcej o swojej nowej miłości no a przede wsyztskim jak idzie ci odchudzanie
Witam na forum
Mamy podobną wagę więc Cię świetnie rozumiem
Wtorek 3 dzień diety
Wyglądałyście przez okno ? słoneczko dzisiaj cudnie wstało..
Dzisiaj mam humor z cyklu „namiętności”.. słucham ckliwej muzyki i jest mi dziś dobrze.. już zresztą od półtorej tygodnia jest mi ze sobą nad zwyczaj dobrze.. 2 tyg cichych dni z Nim spowodował, że zachciało mi się walczyć o Niego. Wcześniej to on zabiegał o mój czas i mnie.. teraz pozwalam sobie na częstsze odzywanie do Niego.. dawno go nie słyszałam.. zadzwonię dziś do niego. A co ? przecież chyba mogę ?
Co do diety.. hm.. powiem Wam szczerze, że jest super.. niby 3 dzień ale wczorajszy rajd rowerowy dużo mi uzmysłowił.. w nocy zrobiłam 25 brzuszków.. omg.. jak skończyłam to myślałam, że wyzionę ducha.. 25 brzuszków a ja zadyszka jak po pokonaniu 100km. Pisałam już, że nie lubię ćwiczyć czegoś monotonnie, ale brzuszki będę robić. Zaczynam od 25 .. będę tyle robić przez parę dni, żeby organizm się przyzwyczaił potem zacznę robić 2 serie po 25. ale to może od następnego tyg. Dziś na śniadanko [po 12 ;p] wypiłam duży kubek przegotowanej wody a dopiero potem zjadłam 2 kromki chleba z kawałkiem szynki 2 plastrami pomidora i jednym małym ogórkiem pokrojonym w plasterki. Na obiad myślę nad ogórkiem z jogurtem naturalnym i odrobiną kartofli. Bo On jak się odchudzał to był u dietetyczki i ona mu powiedziała, że same kartofle mają mało kalorii, ale bez sosów czy skwarków. Ile w tym jest racji ?
XixaNowa.. byłam u Ciebie ale jestem w trakcie czytania i jak dojdę do końca to dopiero coś napiszę..
gwiazdeczka17. powiem Ci, że moje odchudzanie przybrało trochę inne znaczenie niż te wszystkie przez które przechodziłam do tej pory. Jest mi ze sobą dobrze, od tego zaczęłam. A że chcę coś zmienić powoduje u mnie zajebiście dużo pozytywnego myślenia. Więc powiedz mi jak ma się nie udać ? jasne, że się uda i nie tylko mi.. Tobie też :] zobaczysz .. będzie super
rapsodia.. ja, żeby chodzić na aerobic musiałabym dojeżdżać ok. 50 km. Niestety ;( też mam prawko, już ładnych parę lat, ale niestety mieszkam jeszcze na garnuszku u mamy i nie mam swojego auta a jakbym musiała się jej za każdym razem prosić o samochód to już wolę nie prosić raz czy dwa by mi dała potem by zaczęła marudzić.. wolę sobie oszczędzić słuchania. Jak już powiedziałam, od września wyprowadzam się do innego większego miasta i być może tam znajdę coś na kształt aerobiku. Jeśli chodzi o bieganie.. doskonale sobie zdaję sprawę, że najszybciej i najzdrowiej się wtedy chudnie. Ale ja nie lubię biegać. w liceum mialam straszne problemy z kostką, częste zwichnięcia, problemy z krążeniem, wizyty u ortopedy raz na 2-3 miesiące.. najczęściej kostka mi się przekręcała jak biegałam na w-f bądź po alkoholu .. ;p ale to inna bajka ;d. ja też bym miała gdzie biegać .. ale nie mogę się zmotywować.. może za jakiś czas samo to przyjdzie..
To marzenie jest do spełnienia.. trochę walki sama ze sobą i będziesz mogła przeglądać się w lusterku jako suczka nie z tej ziemi. Bo powiem CI szczerze, że facetom podobają się kobiece kształty a nie jakieś chuderlaki gdzie trzeba w kości pchać ;] ja tam chcę stracić brzuch a, że jest przeogromny to mam nadzieję schudnąć do 70 kg. Zobaczymy czy mi się uda.Mam takie marzenie zobaczyć siebie szczupłą, bo od zawsze jestem FAT.
A ja Ci współczuję to wszystko czytać :P ale ja nigdy nie byłam milcząca .. zawsze kawał gaduły ze mnie był i chyba się to nigdy nie zmieniZazdroszczę Ci Twojej cierpliwości (np. do pisania tak długich postów)
Moja nowa miłość .. hm.. pisze pracę magisterską więc nie mamy dużo czasu dla siebie. Ale ja zawsze ukradnę mu chociaż kilka minut jeszcze nigdy mi tak nie zależało na kimś jak na nim .. eh.. czuję, że upadek na ziemię będzie bardzo bolesny.. trudno.. wstanę otrzepię się wtedy i pójde dalej a co .. były mnie nie zniszczył to już chyba nic mnie nie zniszczy.. jestem kawał twardej baby. To, że mam miękkie serducho wcale nie znaczy, że lubię się komuś podkładać. Jak masz miękkie serce musisz mieć twardą dupę. I ja z tego założenia wychodzę. I nie próbuję się zmieniać bo zrobię przede wszystkim sobie krzywdę. Jeśli komuś przeszkadza to jaka jestem, jak wyglądam, jak się zachowuję, jak się śmieję, to sajonara.. dla mnie powiedzenie .. żegnaj jest niczym trudnym.. przecież ludzi na świecie jest tyle, ze ktoś mnie zaakceptuje prędzej czy później.. po co mam się męczyć sama ze sobą ? ot.. takie małe podsumowanie mojego podejścia do życia..
Tsunami.. byłam u Ciebie .. zazdroszczę tych spalonych kg powodzenia w spalaniu ich jeszcze większej ilości
Dziewczynki dziękuję, że jesteście my grubaski powinniśmy trzymać się razem :]
W grupie siła
A teraz idę malować ściany w pokoju bo mojej mamie zachciało się malowania ;/
Miłego dnia życzę moje DAMY :]
Dziś słucham tego ..
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
<bujam w obłokach>
Zakładki