No i stało się faktem.....
Za miesiąc idę na wesele...

Trzeba będzie wbić się w jakąś sukienkę ..... i jakoś wyglądać....

A tu wzrost 170 i ok 98 kg wagi.....

Bez komentarza....

Plan na najbliższy miesiąc to:
* dieta 1000-1200kcal ;
* max ruch czyli spacery i ćwiczenia w domu;
* kremy wyszczuplacze i ujędrniacze (mam z Eveline serum wyszczuplające i ujędniający balsam z Dove)

No i podstawa WYTRWAŁOŚĆ :P :P :P



A i zapomniałam o dodtakowej mobilizacji, o planowanym chodzeniu na basen od miesiąca pażdziernika.......

Narazie mogę pochwalić się dniem dzisiejszym...
Dumna jestem z siebie że się nie obżerałam, żadnych fast foodów, słodyczy
Przekroczyłam planowane 1200 kcla, ale początek za mną
Będę twardsza