Wątek: DECYZJA ZAPADŁA = DIETA :D I SCHUDNĘ ..........

No i stało się faktem.....
Za miesiąc idę na wesele...

Trzeba będzie wbić się w jakąś sukienkę ..... i jakoś wyglądać....

A tu wzrost 170 i ok 98 kg wagi.....

Bez komentarza....

Plan na najbliższy miesiąc to:
* dieta 1000-1200kcal ;
* max ruch czyli spacery i ćwiczenia w domu;
* kremy wyszczuplacze i ujędrniacze (mam z Eveline serum wyszczuplające i ujędniający balsam z Dove)

No i podstawa WYTRWAŁOŚĆ :P :P :P


A i zapomniałam o dodtakowej mobilizacji, o planowanym chodzeniu na basen od miesiąca pażdziernika.......

Narazie mogę pochwalić się dniem dzisiejszym...
Dumna jestem z siebie że się nie obżerałam, żadnych fast foodów, słodyczy
Przekroczyłam planowane 1200 kcla, ale początek za mną
Będę twardsza

Gratuluję podjęcia decyzji o odchudzaniu

Życzę powodzenia

Asika startujemy z tej samej wagi i z tego samego wzrostu bo suwaczek niestety nieaktualny musze go zmienic , bede wiec wpadac do ciebie i niejako podczepie sie troche moze razem bedzie nam razniej

gartuluje i
zycze SUKCESU i WYTRWAŁOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też podjęłam decyzję o odchudzaniu, chociaż wg mnie jest to przejście na zdrowy tryb życia Również życzę wytrwałości

Bede trzymała kciuki, zeby jak najszybciej to sukienka musiała dopasowywać sie do ciebie, a nie ty do sukienki

Pozdrawiam

ja już walczę jakiś czas i powiem Ci że 1200 działa cuda ( jem nawet więcej) na pewno do wesela coś spadnie i ciałko się poprawi

Lalka ,marietka33 ,Lisia ,lemonka, Kopciucha, Agatkowa witam Was i bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie i słowa wsparcia

Staram się jak mogę
Dieta trwa

Narazie zanotowałam minimalny spadek wagi 1 kg
Czyli na liczniku 97kg


Powoli do celu
Pozdrawiam cieplutko

Juz sie balam ze gdzies mi sie zagubilas

1 potem 1 potem 1 i bedzie coraz piekniej jak juz jeden kg to reszta pojdzie trzymam kciuki