-
Wczoraj dowaliłam jeszcze kilka innych rzeczy do mojego menu, doszło nawet do takiej sytuacji ze jadłam późnym wieczorem musli i wyobrażałam sobie jaka to będę szczupła! Głupota, żenada!!! Od rana jest dietkowo, ale przed chwilą naszła mnie taka ochota na grahamkę z serem żółtym! Nawet pomyślałam ze jak ją zjem to poczuję się lepiej! Ale w przebłysku świadomości pomyślałam tez ze jak jej nie zjem, zakończę dzień w limicie 1250cal to będę szczęśliwa i dumna z siebie! Nie zjadłam jej, choć nadal mam ochotę! O rany! Ciężka ta walka! Asq masz rację, trzeba się trzymać, ten tydzień wytrzymamy , tylko co będzie w święta? Buźki :)
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Lemi........... wpadłam i co widze ze motywacja jakas dziwna... no mam wkleic kolejne zdjecie zebys sie ogarnrła ładnie??? :mrgreen:
zaraz cos znajde (notebene mnie to tez motywuje) jezu bede wredna ale to wkleje...
jeny.... a ja wciaz uwazam sie za gruba :D
maleńka nie daj sie :D
http://mikeaustin.org/thereturnofsci...6/11/obese.jpg
chcesz jakiejs jeszcze motywacji??? :D
-
O rany! Starczy! Już nie chcę tej bulki! Wytrzymam! A wieczorem będę szczęśliwa i dumna z siebie, ze wytrzymałam! A swoją drogą mam taką samą fałdę poniżej pępka jak ta pierwsza babka :evil: ! Jak się nie wezmę do roboty, to i resztę będę mieć taką samą! A ja się wezmę do roboty! Dzięki Lisia! Czuję jak zbierają się we mnie siły! Buziaki :D
-
no i gitarrrrra gra lemi 8) bede wpadac i straszyc takimi slicznotkami jak sobie bedziesz o bułkach myslec o! 8)
:shock: a tak by the way... ja tez mam taka fałde ponizej pepka i nie weim jak sie jej pozbyc :roll:
-
kochana...to co od jutra do świat zero słodyczy cio????? hehehe
Lisia Nas straszy i motywuje hehehe starsznymi zdjeciami naparwde okropne:P i gratuluje oparcia sie buleczce:P
-
i bede straszyc :D oł yeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee baby :D
-
Lemi,do Ciebie wpadnę jutro....Jak mnie nie było to i tak czytałam niektóre wątki..W tym Twój:) I mam Ci wiele do napisania,ale to jutro....Teraz padam już:( :*
-
lemi ale masz motywacje! :shock: Lisia padlam! Stracilam apetyt!
-
Dobra! KONIEC tego obżarstwa!!! Ostatnio same wtopy, gdzie mój duch zwycięstwa? Co by go przywołać postanowiłam się ujawnić! Zadziała to w ten sposób ze wstyd mi po prostu będzie przed ludźmi , ktoś mnie zobaczy, rozpozna po tym zdjęciu i pomyśli ze to ta lemonka-obżartuch co zalicza ciągle wtopy :oops: ! Toteż ja będę się pilnować i dietować, żeby takich sytuacji nie było, ale wręcz odwrotne=> to lemonka-zwycięzca, twarda sztuka 8) !
-
Tylko nie mam aktualnych zdjęć :/ Pimbolinko moja motywacja poszła sobie w las, jak do jutra się nie zjawi to znajdę sobie nową :evil: :wink: ! Tamarku czekam na twego posta, z niecierpliwością, i to wielką! Więc pisz! Buziaki! :D