No i tak trzymaj, z takim nastawieniem na pewno dasz radę :) To teraz moja kolej na ćwiczonka idę na ten mój roweruś... Ehh... Ale tak jak jeżdżę codziennie i spalam musowo przynajmniej 600kcal to mnie pupcia boli :P
Wersja do druku
No i tak trzymaj, z takim nastawieniem na pewno dasz radę :) To teraz moja kolej na ćwiczonka idę na ten mój roweruś... Ehh... Ale tak jak jeżdżę codziennie i spalam musowo przynajmniej 600kcal to mnie pupcia boli :P
No to bardzo dobrze,że podwyższyłas limit!:)
Zdrowie jest ważniejsze;)
ToCytat:
Wiecie co patrzę na to moje ciało i autentycznie widzę pod tą warstwą tłuszczu zgrabne z lekko zarysowanymi mięśniami nogi, szczupłą talię i mały tyłek i wiem ze ja to mogę osiągnąć!!! I osiągnę
Jest
REWELACYJNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
Tak trzymaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
Kurcze ta waga od 3 dni stoi na tych 84.9 a ja chcę żeby leciała w dół :evil: :evil: :evil: Spokojnie!!! Odchudzam się wolno ale skutecznie! I ważę się tylko w niedzielę i już! Aha dziś 11 dietkowy dzień Buziaki :D
oj lemonka 3 dzien to nie tak długo :):) ja na 73 utknełam od... :shock: miesiaca :) takze spokojnie ;)
Trochę przybiła mnie ta waga, znowu pojawiła się gdzieś tam w głębi, ta okropna i paraliżująca mnie myśl ze nigdy nie schudnę, albo schudnę jak będę stara! A ja nie chcę! Ja chcę potańczyć na dyskotekach, iść do klubu z koleżankami, na basen, na plaże. Wiecie ze choć mam już 20 lat nigdy w tych miejscach nie byłam. Strasznie wstydzę się siebie... albo raczej mojego tłuszczu. Ale w te wakacje będę szaleć, cholera schudnę, spalę ten głupi tłuszcz!!! Mogę schudnąć i schudnę! Chociaż dziś ćwiczenia były tylko przez 30min, nie wiem, nie miałam ochoty na więcej. Źle czułam się kiedy ćwiczyłam, źle czuję się ze ćwiczyłam tak mało. Kurcze poszukam innego zestawu ćwiczeń, może te mi się po prostu znudziły... :roll:
Dobra! Mam nowe ćwiczenia: na biust, brzuch, tyłek, nogi. Nie są one aerobowe dlatego dorzucę codziennie pól godziny tańca lub hulahop - jutro idę kupić! A te ćwiczenia będę wykonywała we wtorki, czwartki i soboty żeby się nie przetrenować! Znów mi się chce! Buziaki! :D :D
Lemonciu!!!!!!
SCHUDNIESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Będizesz miec piękne ciało,bez grama tłuszczu!!!!!!!!!!!!!!!!
No,kilka gramów niech będzie,bo nie chcemy,żebys była anorektyczką :) :*
Pozatym każda,nawet jedna minutka sportu jest ogromnym sukcesem!!
I dobrze,ze Ci sie chce!:D
Mądrze piszesz! Jakby na to nie patrzeć kiedyś zupełnie nie ćwiczyłam! Więc: cieszy mnie te pól godziny! Będziemy zgrabne i powabne! :*Cytat:
Zamieszczone przez tamarek
Tak właśnie:) I zdobędziemy plaże w bikini:D
:D no wreszcie piekny optymizm lemonko :) ciesze sie :) ja sobie robie brzuszki... nie wiem czy znasz 8 min abs... pewnie znasz 8)
i bedziesz szczupła i to juz na zawsze:)
a wiesz ze ja nawet jak wazyłam 110 kg chodziłam do klubów... to była porazka te wszystkie laski szczupłe gietkie... chude ....masakra i ja ten wieloryb wsród nich... :roll:
tamarek i to w te wakacje!
Lisia ja nie umiem się przełamać i iść do klubu
Wróciłam z zakupów, mam zapasy dietetycznego jedzonka, i kupiłam hula hop- zaraz będę hulać :wink: ! Siostra przyszła do mnie żebym jej ułamała kawałek milki z kremem nugatowym, nawet mi ślinka nie pociekła 8) ! Buziaki!
W te wakacje możemy być i będziemy szczupłe, zgrabne i powabne!
:shock: lemonka co to jest mika???? :shock: 8) szkoda ze daleko mam do ciebie to bym Cie wyciagneła do klubiszcza... kiedys w krakowie jak byłam to byłam w klubie gejowskim i to była najlepsza impreza na jakiej byłam 8)
Milka? to ta czekolada z fioletową krową!!!!!!!!!! Kurcze wzięłam się za ćwiczenia i wymiękłam po 20 minutach... Zła jestem na siebie Mam ochotę zjeść czekoladę, za karę, ze jestem słaba i na złość sobie ze nigdy nie schudnę.. Jednak po zastanowieniu wiem, ze kara to tylko wymówka, po prostu chcę uciec w słodycze... Ale to nie miałoby sensu, w końcu chcę być chuda, a nie gruba Tylko ten brak zapału do ćwiczeń jest taki wkurzający, i ciekawe co jutro pokaże waga... Jeju a ja tak bym chciała z taką wielką pasją uprawiać sport, a czuję ze mi sił brak, albo jestem leń Przynajmniej z dietą jest ok
Jak można niewieidzeć co to jest milka?:D
Zła??? Zła???jaka znowu zła????
Jesteś 20 minut blizej celu!! 20 minut blizej upragnionego ciała!!!!
I ani mi sie waż tknać czekoladę!!!! Jestem w nastaiwneiu bojowym :mrgreen: więc zaraz tę myśl Ci przępędzę!!!!
Ja uprawiam z naprawde ogromną pasją aerobik...Wiesz co? Moze po prostu mussiz dopasować do siebie odpowiedni sport?:) PAsja przyjdzie sama!!:D :*
Już wszystko jest ok! Czekoladę tknęłam, ale nie bij, bo to była gorzka i zmieściłam ją w moim limicie 1200kcal Przed chwilą skończyłam ćwiczyć, cale 70minut i czuję się bosko! I już wiem czemu przez ostatnie dni tak mi się nie chciało: ćwiczyłam przed 15 a najlepiej ćwiczy mi się ok 18, zmieniłam swój strój z obrzydliwych różowo-beżowych gatek po kolana na długie czarne spodnie dresowe spodnie, posiłek zjadłam na 1,5 godz. przed i wywietrzyłam pokój. Ćwiczyć w dusznym, gorącym pokoju i wdychać kurz- ble I już nie martwię się tą wagą, widzę efekty w lustrze- zmniejszyła mi się oponka na brzuchu i po ciuchach. Jest ok, jest wspaniale!!! Lubię ćwiczyć, lubię, kocham!!! I jestem bliżej swojego celu! Buziaki! :D
Waga dziś pokazała 84,2! :D :D :D !! Następne ważenie za tydzień w niedziele! A do tego czasu z radością i przyjemnością ćwiczę i dietuje :D . Wiecie odkąd wzięłam się za siebie to podniosła mi się samoocena, już nie jestem żałosnym, tlustym żarłokiem, teraz walczę i wygrywam- jestem zwycięzcą :wink: :D !!! Buziaki! :D :D :D
Ja już po ćwiczeniach, a na koncie mam 1100 kcal! Jestem szczęśliwa! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Hejo Lemi!:D
Hmmm....:))) No widzisz!! JA też nie moge jesc przed ćwiczeniami!:D
Ani po :P
Z pełnym brzuchem ciężko jest ćwiczć:/
Ale na aerobiku jak ćwiczę,to czuję jak woda mi się przelewa:d Wiesz,jakie to fajne uczucie?:D :P
Jeju...Ciesze się,ze zauważasz efekty!!:D
Ahhh!!!Dumna z Ciebie jestem cholernie!!!!!!!!!!!!!! :DCytat:
Lubię ćwiczyć, lubię, kocham!!!
No i te ćwiczenia..70 min..RE WE LA CJA!!!!:D
Nooo a stró też ma w sumie duze znaczenie,przynajmniej w moim wypadku :mrgreen:
Muszę mieć czarne dresiki(rozszerzane na dole :mrgreen: ) i czarna koszulkę:)) Ewentualnie rybaczki:P Ale czarna koszulka być musi,bo w innej na aerobik nie pójdę:P I ma być luźna a nie przylegać do ciała :mrgreen: :P
Ale mam wymagania,no nie?:D
I czarne buciorki :mrgreen:
Hmmm..A moze by tak uzbierać trochu kasy i zafundować sobie firmowe buciorki..Kurcze,nike bym chciała..:( Tylko trochę drogie...:((
No ale rozgadałam sie o sobie,zamiast o Tobie:)
Lurcze,strasznie mi się podoba Twoje podejsćie!!!:D
I cholercia,zapomniałąm najważniejszego!!:D Gratuluję nizszej wagi!!!!!!!!!!!!:D
Z takim optymizmem,jaki bije od Ciebie,od Twoich postów to po rpostu musi sie udać!!!!!!:D
P.S Ćwiczenia uszczęśliwiaja!!!!!:D
P.S 2 A ja jutro juz mam aerobik :mrgreen: doczekać sie nie mogę!!:D
Dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie balsamy do ciała i olejek rozmarynowy do słynnego balsamowania, w sobotę mam zamiar je sobie zrobić co by mieć piękne, jędrne ciało 8) :wink:, tylko muszę dokupić resztę . Tamarku a ten mój optymizm jest odzwierciedleniem twojego, po prostu zaczęłam czytać twój wątek od początku i taki zapał mnie wziął ze normalnie HEJ! Dziękuje ci za to! A co do butów to kupie sobie oryginalne w nagrodę jak będę ważyć 68kg , a jak będzie 55 to w nagrodę kupie sobie wystrzałową, obcisła kieckę 8) ! Se se se :twisted: ! Oj kupie sobie taką! Buziaki! Bikini jest w zasięgu naszych rąk, wystarczy sięgnąć! Swoją drogą jestem dumna z siebie, bo ludzie na zimę nabierają sadełka, a ja je zrzucam! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
:)
Świetnie Ci idzie :) Oj jak ja bym chciała by mi się wskazówka ruszyła. A tu nic stanęła i stoi na 76 kg :? Ale ciszę się z Twoich sukcesów :)
sie wstydze no :oops: zle przeczytałam... myslałam ze tam jest MIKA napisane... L nie zauwazyłam no dziewczyny no :oops: :oops: :oops: :oops: :P
Znowu ja, ale muszę napisać! Przede wszystkim to szczera prawda z ćwiczeniami i endorfinami, odkąd dietkuje i ćwiczę czuję wielką radość, śmieję się równo od 2 tygodni i nie stresuję się wszystkim! Po prostu żyje, robię plany i je wykonuje! I najważniejsze wiem ze w te wakacje pojawię się w bikini. Ten nowy tryb życia sprawia mi radość, mogę tak żyć, chcę tak żyć do końca życia! Ja to byłam jak osioł, przez długi czas upierałam się jak głupia i nie odchudzałam się, aż dostałam kopa i gnam w diecie. Ćwiczę pracując na zgrabną sylwetkę i jestem dumna i szczęśliwa widząc z każdym dniem mniejszy brzuch i boczki w lustrze i nosząc coraz luźniejsze spodnie- dla takich chwil warto odmawiać sobie słodyczy i ćwiczyć! O jeeeee....... Buziaki! :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Ooo kurcze!!!!!!
No mam 90 zł w portfelu..I nie wiem na co wydać!:D
Moze własnie olejki??:P
Tylko..żal mi trochę,bo wiem,ze nie będe se nimi smarowąc...:(
:oops: :oops: :oops: :oops: Dziękuję....Nie wiediząłam,ze mam taki wpływ..:********* :oops: :oops: Miło mi sie tak strasnie zrobiło..:*
Też se kupię :twisted:
No i bikini kupimy!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Ale będą se facecie gapić za nami na plaży!! :D
A tą radośc to dokonale rozumiem!! i podzielam!!Jestems uper szczęsliwa,własnie miałam aerobik!:D
Ahhh..niech ten Tój dobry nastój trwa wiecznie!:D
Wlazłam dziś na wagę, choć następne ważenie miało być w niedziele, nie mogłam się powstrzymać! No to jest 83,9! Tamarku masz, masz duuuzy wpływ :* oj bardzo chciałabym żeby ten mój optymizm najlepiej trwał wiecznie! Buziaki! :D
tu jest zawsze tak ciepło i milusio ze i lisia lubi zajrzec i poprawic sobie humor :) gratuluje wagi :)
pozdrawiam :)
Lisiu bo tak słodzimy, ze aż cukier na klawiaturę się sypie... :wink: :D :D :D
Szybciutko piszę ze z dietą ok, choć nie brakuje pokus 8) , no i gardło mnie boli :( ! Buziaki! :D :D :D
Ho Ho Ho! To ja:) Wielki święty Mikołaj:D Wszytskiego najlepszego Lemi:) I fajnych prezentów:D Widzę że dzielnie walczysz! Tylko tak dalej:) Buziaczki
martinique fajnie ze już jesteś! A u mnie dziś niedietkowo, jest 16.00 a ja mam na koncie 1700kcal!!! Nie jadłam żadnych słodyczy, ale takie bardziej konkretne jedzonko i wiecie co nie czuję żadnych wyrzutów sumienia. Hm nawet myślę ze dobrze zrobiłam, podbudowałam zapas sił i nie czuję się tak chora jak dziś rano! I kurczę jestem teraz pewna ze schudnę do wakacji, jest we mnie żądza schudnięcia, żądza silniejsza niż ochota na czekoladę! Buziaki! :D
Zapomniałam napisać ze mam jeszcze jedną motywację, chce się zapisać na naukę tańca, to o czym marzyłam od dziecka! :* :D :D :D
A wiesz, że ja kiedyś tańczyłam? Jak mała byłam, mama mnie zapisała na kurs. Ale pokłóciłam się z moim partnerem, hehe (mieliśmy po jakieś 6,7 lat) tak śmiertelnie, że skończyła się miłość i taniec,hihihi
Ale to kolejna dobra motywacja:) I na pewno osiągniesz swój cel:)
W końcu nie ma to tamto:D
Buziaki!!
ej lemonko no nie watpie ze cudnie bedzie juz na wiosne nie tyle w wakacje :D
pozdrawiam dzis razem z kotkiem :)
http://i.lawka.pl/graf/zdjecia/org/617.jpg
Kotek słodki!!! Uwielbiam koty! :D :D :D Hm... wczoraj nie było diety, dziś tez nie. Zła jestem na siebie, niby jestem chora, ale znów nie tak strasznie, żeby rezygnować z diety. Wystarczy ze już od 2 dni nie ćwiczę. Na koncie będzie ok 1800 kcal Jutro wracam na dietkę, a ćwiczyć zacznę jak się już lepiej poczuję. I będą tylko w poniedziałki, wtorki, piątki, soboty i może w niedzielę. Nie chcę się przeforsować! A porażka? Cóż po tą są upadki, żeby się podnieść! I tak zrzucę swój tłuszczyk, nie ma innej możliwości po prostu! Buziaki :D :D :D
takie nastawienie nonono ;)
braaaawo ;)
Witaj Psotnica89 - dobre nastawienie to podstawa! :D
Dasz radę :) Na pewno!! :) Najważniejsza jest systematyczność ćwiczeń i dieta :)
Znalezione w internecie:
Do wszystkich pięknych kobiet (wszystkie jesteśmy piękne, piękne,
piękne.....)
Czy wiecie, że: gdyby manekiny z wystaw sklepowych były prawdziwymi kobietami ich biodra byłyby zbyt wąskie by mieć dzieci!
Jest 3 miliardy kobiet na świecie, które nie są podobne do super top modelek, a tylko 8 to super top modelki!
Marilyn Monroe nosiła rozmiar 42, a 42 w tamtym czasie to obecne 46.
Gdyby lalka Barbie była prawdziwą kobietą, mogłaby poruszać się tylko "po czterech", ponieważ przy jej proporcjach nie utrzymałaby się ani prosto ani na nogach.
Przeciętna kobieta waży około 66 kg.
Top modelki w czasopismach są retuszowane za pomocą komputera, a więc też nie są doskonałe!
Sondaż z roku 1995 wykazuje, że 70% kobiet jest zawiedzionych a po 3 minutowym przekartkowaniu kobiecego czasopisma czują się winne.
20 lat temu top modelki ważyły 8 kg mniej niż przeciętna kobieta a dziś ważą 23 kg mniej!
Co nie znaczy, ze mamy sobie odpuścić! To tylko na poprawę humoru!
:D
8) :D
Hihi :)
Gdzieś ty to znalazła... :P Bardzo fajne te zdania :)
o jezu lemonko... normalnie zrobie kopiuj-wklej i drukuj i sobie powiesze nad łózkiem :) i na lodówce :mrgreen: