-
kochanaaa jakby za jednego oblanego kolosa chcieli wyrzucac ze studiów to ja bym na moim slumie nawet tygodnia nie postudiowała :wink: :wink: więc wypocznij nam trochę a potem ładnie w czwartek popraw.. choc podejrzewam,że to tylko ściema,że źle Ci poszło i zaliczysz kujonku mały!!! pamiętaj samych 5 i 6 miec nie mozna :wink: :wink:
-
hm.. liebe a tu sie mylisz... ja zawsze maiłam 4 i 5 (na drugim kierunku studiów) a teraz ledwo ciagne na weterynarii... i to prawda... jak sie nie zda I terminu (łatwy w miare jest) to II jest nie do pzrejscia a potem wyjsciówka... hm... niby jak mam sie nauczyc całego semestru bzdur o lekach (farmakologia) jak z jednym kołem mam problemy zeby zaliczyc nawet jak sie uzce po 1,5 tygodnia.... eh... coz najwyzej sobie bede powtarzac rok... a c... bede miała w takim wypadku cały semestr na napisanie pracy magisterskiej na 2 kierunku i jakos pojdzie... jakos przrezyje... byle bym choc jeden kierunek miała z głowy :roll:
ale zem sie rozpisała....
acha dzis jade do chłopaka i znowu mnie beda karmic niedietetycznym jedzeniem :( nie lubie tego... schabowe, pyry z okrasa, sałatka z majonezem, biały chleb, bigos, rosół... ze o ciescie nie wspomne.... jak odmowic???? przez 2 dni nic nie jesc? z dietetycznych spraw to bedzie tylko herbata :| i woda... i to kolacja bedzie o 21 dopiero... :shock: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: nie wypada odmówic...
bosz... przyjade kilo ciezsza napewno :|
acha zaczełam dzis masaze na sucho szorstka rękawica... a od poniedziałku zaczne balsam stosowac na uda (antycellulit, ujedrniajacy) i zimno-ciepłe prysznice na uda... mzoe to cos pomoze :roll:
-
:( To kiepsko, jak ktoś tak karmi z dobrego serca, a Ty nie w swoim domu jesteś i nawet napyszczyć nie możesz, żeby Cię nie namawiali. Może maleńkie porcje spróbuj.
Wierzę w Ciebie Lisiu - mówię o poprawce - zobaczysz zaliczysz, do czwatrku wszystko Ci się w główce poukłada i zdasz. A żarciem sie nie przejmuj - odrobisz to z nawiązką :D
-
Dasz radę mała ;) Może za bardzo się stresujesz i to dlatego? :roll:
Ja ostatnio poszalałam...skończyliśmy pisac a fecet "kto chce 3 ręka do góry"...no to wsio prawie wszyscy łapy wyciągnęli, ale nie...my chciałyśmy być ambitnie i co? Oblałyśmy (niedosłyszane jedno słowo w pytaniu) :lol: Życie jest brytalne :P
Dasz jakoś radę, mniejsze porcje ci jedynie zostają. Nie musisz wracac z całym kg...tak czy inaczej powodzenia i miło spędzonego czasu ;)
-
słuchaj wszystko jest do przejscia. jedzenie u chłopaka tez. jedz to na co masz ochote ale ograniczaj sie ilociowo... i mysle, ze w ten sposob nie przytyjesz. jedynie w jelitach moze Ci sie uzbierac...
a co do studiów, nawet jeśli nie zdasz to tego semestru no to mozesz powtarzac, nie? tak jak pisalas spokojnie napiszesz sobie prace na drugim kierunku a potem cala para ruszysz na weterynarii!
-
Serwus :) Wpadłam się przywitać :D
Miłej niedzieli :)
http://almatiscat.com/images/haker2.jpg
-
Witaj Lisiuniu! :D
Mam nadzieje, ze spedzasz ten weekend milusio... :D Nic sie nie martw Kochana, przez dzien czy dwa podkrecisz sobie metabolizm... nawet jezeli bedzie nadwyzka to po dwoch dniach spadnie! Po prostu sie nie obzeraj, tylko wlasnie jedz rozsadnie.
Jezeli chodzi o studia to nie martw sie na zapas. Daj z siebie wszystko zeby wypasc jak najlepiej w czwartek. Trzymam kciuki za to aby wszystko poszlo po Twojej mysli! :D
Buziaki! :P
-
Hej Lisia:) qrde ale Cie mecza!!!!!!!!!!!!! az tyle sie uczy na egzamin 1,5 tygodnia - pamietam jak kolezanka z pilegniarstwa wqwala farmakologie, pytalam ja to poprostu az mi slabo bylo od tych nazw!!
och przypomnialas mi o rekawicy, ja balsam wzieram a rekawica wisi - czas znow do nioej powrocic!!
http://www1.istockphoto.com/file_thu...ice_france.jpg
-
Lisia gratuluje sukcesów w odchudzaniu...... aż zazdroszcze :oops:
jestem pod wrażeniem
-
hej Lisiu nie przejmuj sie tym jedzonkiem jeden dzien mozesz zaszalec a napewno nie przytyjesz ...wiem ze trudno odmowic to samo mam jak jade do babci ...normalni wciska mi na sile (jak ja tego nie lubie :cry: )szkola sie nie przejmuj widze ze kujonek z Ciebie...ja sie ceisze ze zalicze a Ty chcesz 4 i 5 nono ambitna dziewczynka...pozdrawoam buziak