Witaj Lisiu. Tylko mi sie nie przejmuj tym jednym kilogramem. O boshhh tyle schudlas! Nie mozesze sie zalamywac. Badz silna, bedzie jeszcze lepiej, chociaz juz teraz swietnie wygladasz :)
Wersja do druku
Witaj Lisiu. Tylko mi sie nie przejmuj tym jednym kilogramem. O boshhh tyle schudlas! Nie mozesze sie zalamywac. Badz silna, bedzie jeszcze lepiej, chociaz juz teraz swietnie wygladasz :)
Lisia witam :)
jaki kryzys?
Wybij to sobie z głowy ;) Dietkuj ładnie i nie wchodź na razie na wagę :)
Pozdrawiam
Lisiu agapinko ma racje poprosu nie wchodz na wage wstrzymaj sie na jakis czas :lol: :lol:
trzymaj sie cieplutko
:roll: boszzzzzzzzzzzz dziewuszki moje kofane.... macie racje juz nie jedno przezyłam w tej diecie całej takze nos do gory i waga out ;) a poki co mała spowiedz::
sniadanie : jogurt activia (8.00 rano)
hm... potem 2 sniadanie mała czekolada na goraco z automatu :oops: (bo w stajni tylko to było dostepne jejku....a ja nie zdazyłam sobie kanapek zrobic na zajecia) i podwieczorek jabłko mutant-gigant
teraz trwa własnie obiad: duszone warzywa (cebula, pomidor, kabaczek, cukinia z tartym parmezanem na 1 łyzeczce oleju z ryzu)
Nio z ta goraca czekolada to niebardzo... :p Gdzie Ty masz glowe kobieto?? :p Hehe Nio ale nie jest tak zle :)
:D ta czekolada to raptem 2 łyki były bo w stajni 10 stopni było i musiałam 6 godzin stac (nie siedziec) wiec spaliłam ja raz dwa przestepujac z nogi na noge bo tak zimno jest:) no czas na brzuszki kosiane dziewuszki :)
i bardzo dobrze, ta czekolada była potrzebna, bo i tak mało dziś zjadłaś :twisted: :twisted: nie przesadzaj :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :roll: :roll: poza tym, jak jest zimno, organizm spala wiecej kalorii, ale...ja nie znoze chłodu :twisted: :twisted: :evil: :evil: :evil: wiec ratuje sie herbatami, a ostatnio nie mam w domu czerwonej, tylko zielona, ale jakaś niedobra :? wiec umieram :cry: :cry: :cry:
no wiec : jeszcze zjadłam 4 plasterki szynki konserwowej, i malenki kawałeczek ryby panierowanej smazonej :oops: wiec wcale nie tak mało.... a i wypiłam własnie 0,6 litra czerwonej herbaty :) mniam musze zielona kupic nio.....
:shock: miałam brzuszki zrobic :( i nic :( nie chce mi sie ... nabablilam sie wody i mi chlupie... w zoładku :oops:
Ale masz fajny avatarek :mrgreen: :D Jak chlupie w żołądku to znaczy,że za mało zjadłas:P
Nie cierpię zielonej herbaty... :P
No i nie zjadłas aż tak dużo przeciez!!:)