Strona 4 z 69 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 687

Wątek: Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel ...

  1. #31
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    Jejciu...dziś to chyba mój najgorszy dzień tygodnia
    w szkole pewnie spyta mnie z gegry ( jak ja nie lubię tego przedmiotu z nią ) to może jakoś dostane 4/10 pkt
    no i prasówki z WOSu pewnie będę pytana, i z polskiego...katastrofa może jakoś przeżyje choć do końca tego pewna nie jestem. głupie punkty. Jakby nie mogły być oceny od 1 do 6 a tak...masakra. No ale nic. nie przynudzam tą szkołą Dobrze, że przynajmniej są w niej lekcje w-f to się kcal spala.

    Miłego dnia wszystkim:*

  2. #32
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Jakie punkty? O co chodzi?
    Nie cierpię śród mam okropne lekcje...

  3. #33
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    a no takie beznadziejne punkty zamiast ocen od 1 do 6 to mamy w gimnazjum tak:
    kartkówki od 0pkt do 10pkt ( 11pkt jakby coś dodatkowego było)
    odpowiedzi ustne 0-10pkt (11pkt jak coś dodatkowego)
    sprawdziany 0-33pkt
    masakra! Jak dostaniesz chociaż z jednego sprawdzianu poniżej 10pkt to potem trudno wydolić na 4 bądź 3

    eh...muszę dziś wytrwać

  4. #34
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale dziwny sposob oceniania macie... ale mam nadzieje,ze przetrwalas wczorajszy dzien? :P odezwij sie a dzis juz czwartek, jeszcze tylko dzis i jutro i bedzie weekend, wiec juz niewiele meczarni

  5. #35
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Wampirzyco jak tam po okropnej środzie? Ehh człowiek to się całe życie stresuje.. szkoła studia, potem praca.. trzeba chyba nauczyć się z tym żyć, chociaż mi to średnio wychodzi
    Moj ulubiony nauczyciel w szkole średniej mawiał, że uczeń to najcięższy zawód na świecie
    Na pocieszenie dodam, że od odrobiny adrenalinki się chudnie (o ile się nie zajada nerwów)

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    siema
    dziwna skala ocen ...
    A jamiałam kartke z angola i dostane 1

  7. #37
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    Hej!
    W środę wcale tak źle nie było jak przypuszczałam. Cud! dostałam tylko 9/10pkt z WOSu.
    Pełno nauki mam. Jutro kartkówka ze słówek z angola a ja jeszcze nic nie umiem zaraz się wezme za te słówka. heh...startuje w 3 olimpiadach ( polski, matma, fizyka) chyba mi się coś w główce pokręciło że się zapisałam no ale...odbędą sie w przyszłym tyg. Zobaczymy jak mi pójdzie Czasu ostatnio mam malutko bo jeszcze chodzę na 3 dodatkowe kółka...a tu jeszcze trzeba latać na spotkanie bierzmowanych..grrr...

    Co do dzisiejszego dnia pod względem dietkowym to średnio. Kcal było ok.1200 ale mogło by być troszkę zdrowsze jedzonko z mniejszą ilością tłuszczu.

    Dzięki za wsparcie. Mykam do lekcji.

  8. #38
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1200kcal i jeszcze narzekasz,ze bylo zle? :P Ujemny bilans jest, wiec nadal wszystko ok chociaz warto zebys w tym bilansie jadla raczej zdrowe i urozmaicone jedzonko, ale zawsze mozna sie poprawic nastepnego dnia
    no a dzisiaj wreszcie piątek i do tego jest sliczna pogoda Milego weekendu :*

  9. #39
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Ambitna bestia jesteś -3 olimpiady. Tak trzymać!Będę trzymać kciuki! I za dietkę też!

  10. #40
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    Witam.
    Dziś tak szybciutko bo zaraz idę spać. Jutro muszę ( no w zasadzie chce) wstać o 5 aby się wykąpać i umyć włoski bo o 7:40 muszę być już przed kościołem. Jadę na Świety Krzyż.
    Jedzonka dużo nie zabieram bo i po co. Zresztą zdam jutro relację jak było

    MlodyAniolek: taak. Pod względem kaloryczności było okej ale wiadomo...zawsze może być lepiej. Wole mieć te 1200kcal i zjeść zdrowe jedzonko niż 1200kcal i jakieś paskudy . Dzięki, mam nadzieje, że weekend będzie fajny

    puellcia: bo ja wiem czy ambitna może troszkę. Przedewszystkim zdecydowałam się na te olimpiady bo pomyślałam-a co mi tam. Siądę, napisze to co wiem i już . Ja tam niestety bardziej leniwa jestem ale staram się to zmieniać

    A od poniedziałku włączam ćwiczenia w te dni, w których nie mam w-f bądź nie ćwiczyłam czyli tak:
    poniedziałek- 30 min na rowerku w domu, brzuszki i takie tam..
    wtorek- 2 godzinki w-f w szkole
    środa- 30 mni na rowerku, brzuszki itp...
    czwartek- 1 godzinka w-f w szkole
    piątek- 1 godzinka w-f w szkole
    sobota- ćwiczonka w domu
    niedziela- dzień wolny od ćwiczeń no chyba że bym tak bardzo chciała

    spadam bo muszę być na jutro wyspana. Buziolki:*

Strona 4 z 69 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •