-
Jejciu...dziś to chyba mój najgorszy dzień tygodnia
w szkole pewnie spyta mnie z gegry ( jak ja nie lubię tego przedmiotu z nią ) to może jakoś dostane 4/10 pkt
no i prasówki z WOSu pewnie będę pytana, i z polskiego...katastrofa może jakoś przeżyje choć do końca tego pewna nie jestem. głupie punkty. Jakby nie mogły być oceny od 1 do 6 a tak...masakra. No ale nic. nie przynudzam tą szkołą Dobrze, że przynajmniej są w niej lekcje w-f to się kcal spala.
Miłego dnia wszystkim:*
-
Jakie punkty? O co chodzi?
Nie cierpię śród mam okropne lekcje...
-
a no takie beznadziejne punkty zamiast ocen od 1 do 6 to mamy w gimnazjum tak:
kartkówki od 0pkt do 10pkt ( 11pkt jakby coś dodatkowego było)
odpowiedzi ustne 0-10pkt (11pkt jak coś dodatkowego)
sprawdziany 0-33pkt
masakra! Jak dostaniesz chociaż z jednego sprawdzianu poniżej 10pkt to potem trudno wydolić na 4 bądź 3
eh...muszę dziś wytrwać
-
ale dziwny sposob oceniania macie... ale mam nadzieje,ze przetrwalas wczorajszy dzien? :P odezwij sie a dzis juz czwartek, jeszcze tylko dzis i jutro i bedzie weekend, wiec juz niewiele meczarni
-
Wampirzyco jak tam po okropnej środzie? Ehh człowiek to się całe życie stresuje.. szkoła studia, potem praca.. trzeba chyba nauczyć się z tym żyć, chociaż mi to średnio wychodzi
Moj ulubiony nauczyciel w szkole średniej mawiał, że uczeń to najcięższy zawód na świecie
Na pocieszenie dodam, że od odrobiny adrenalinki się chudnie (o ile się nie zajada nerwów)
-
siema
dziwna skala ocen ...
A jamiałam kartke z angola i dostane 1
-
Hej!
W środę wcale tak źle nie było jak przypuszczałam. Cud! dostałam tylko 9/10pkt z WOSu.
Pełno nauki mam. Jutro kartkówka ze słówek z angola a ja jeszcze nic nie umiem zaraz się wezme za te słówka. heh...startuje w 3 olimpiadach ( polski, matma, fizyka) chyba mi się coś w główce pokręciło że się zapisałam no ale...odbędą sie w przyszłym tyg. Zobaczymy jak mi pójdzie Czasu ostatnio mam malutko bo jeszcze chodzę na 3 dodatkowe kółka...a tu jeszcze trzeba latać na spotkanie bierzmowanych..grrr...
Co do dzisiejszego dnia pod względem dietkowym to średnio. Kcal było ok.1200 ale mogło by być troszkę zdrowsze jedzonko z mniejszą ilością tłuszczu.
Dzięki za wsparcie. Mykam do lekcji.
-
1200kcal i jeszcze narzekasz,ze bylo zle? :P Ujemny bilans jest, wiec nadal wszystko ok chociaz warto zebys w tym bilansie jadla raczej zdrowe i urozmaicone jedzonko, ale zawsze mozna sie poprawic nastepnego dnia
no a dzisiaj wreszcie piątek i do tego jest sliczna pogoda Milego weekendu :*
-
Ambitna bestia jesteś -3 olimpiady. Tak trzymać!Będę trzymać kciuki! I za dietkę też!
-
Witam.
Dziś tak szybciutko bo zaraz idę spać. Jutro muszę ( no w zasadzie chce) wstać o 5 aby się wykąpać i umyć włoski bo o 7:40 muszę być już przed kościołem. Jadę na Świety Krzyż.
Jedzonka dużo nie zabieram bo i po co. Zresztą zdam jutro relację jak było
MlodyAniolek: taak. Pod względem kaloryczności było okej ale wiadomo...zawsze może być lepiej. Wole mieć te 1200kcal i zjeść zdrowe jedzonko niż 1200kcal i jakieś paskudy . Dzięki, mam nadzieje, że weekend będzie fajny
puellcia: bo ja wiem czy ambitna może troszkę. Przedewszystkim zdecydowałam się na te olimpiady bo pomyślałam-a co mi tam. Siądę, napisze to co wiem i już . Ja tam niestety bardziej leniwa jestem ale staram się to zmieniać
A od poniedziałku włączam ćwiczenia w te dni, w których nie mam w-f bądź nie ćwiczyłam czyli tak:
poniedziałek- 30 min na rowerku w domu, brzuszki i takie tam..
wtorek- 2 godzinki w-f w szkole
środa- 30 mni na rowerku, brzuszki itp...
czwartek- 1 godzinka w-f w szkole
piątek- 1 godzinka w-f w szkole
sobota- ćwiczonka w domu
niedziela- dzień wolny od ćwiczeń no chyba że bym tak bardzo chciała
spadam bo muszę być na jutro wyspana. Buziolki:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki