Strona 1 z 50 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 495

Wątek: Kolejny raz lecz ostatni!

  1. #1
    Puchacia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Kolejny raz lecz ostatni!

    Jak w temacie, po raz kolejny podjęłam decyzję o odchudzaniu ale myślę (wiem to), że ostatni!
    Witam wszystkie odchudzające się osoby na forum.Jesteście dla mnie ostatnią deską ratunku!Bardzo proszę o pomoc i wsparcie.
    Mam 31 lat, męża i dwójkę dzieci,odchudzałam się już setki razy ale z marnym skutkiem.Kilka dni temu waga pokazała 92 kilo-po tym jak troszkę pochorowałam.Przed chorobą było 96 kilo - o zgrozo!
    Od kilku dni stosuję dietę 1000kcal i staram się ćwiczyć w miarę możliwości w domku.
    Jeszcze raz proszę o wsparcie i cenne rady,pozdrawiam.

  2. #2
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj

  3. #3
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    Puchacia Witaj !! ja tez dołaczyłam tu nie dawno i możemy sie wspierać ale ja narazie nie wiem jak sie zabrac za to zeby nie spiepszyć narazie sie przygotowuje i czytam o dietach itd...Ale mysle że damy rade na takim fajnym forum jest duzo super ludków!!!pozdrawiam

  4. #4
    Puchacia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny, dziękuję że do mnie zajrzałyście.To dla mnie ważne!
    Agnimi gratuluję zrzuconych kilogramów-jak tego dokonałaś?
    Ewunia to co zaczynamy walkę na całego?

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Witam cie! Ja dołączyłam wczoraj i bardzo sie ciesze. Dziewczyny wspieraja i tak juz dzis za ich rada postanowilam zaczac cwiczyc. Wroce do gimnastyki dla grubaskow, tylko musze jeszcze zgrac terminy. Ja tez stosuje diete 1000 kcal. Na razie idzie dobrze i az sama sie dziwie ze mam tyle samozaparcia. Najwazniejsze to podjac decyzje a ty juz to chyba zrobilas i wierze ze ci sie uda. Slyszalam (od 2 osob- psychologow) ze Kiedy mowimy "Nie bede... to mozg koduje to jako "Bede..." Nie wiem skad on i to wiedza ale moze warto sprobowac i zamiast " Nie bede jadla" mowic sobie "Bede piekna i szczupla" i "Musi sie udac" !!!Ja w kazdym razie sprobuje i trzymam kciuki za ciebie. Im szybciej zaczniemy tym szybciej osiagniemy cel.

  6. #6
    pompona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2008
    Posty
    22

    Domyślnie

    no niech Ci będzie! Ja też dołączę! W takim razie muszę od jutra mocno postanowić i do dzieła Tylko tak mi się nie chce...

  7. #7
    Puchacia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Pompona.
    Nie znam osoby , której chciałoby się odchudzać
    Dobrze ,że dołączyłaś do nas bo ''w grupie siła'', czy jakoś tak

  8. #8
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez od klku dni dolaczylam do forum i od razu mam lepsze samopoczucietu są naprawde wspaniale osóbki
    trzeba trzymac sie razem!

  9. #9
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pompona jaki Ty masz juz cudowny wynik odchudzania!gratuluje...ja zaczynam od 103...dluga droga przede mna. Opowiedz jak Tobie sie udalo

  10. #10
    pompona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2008
    Posty
    22

    Domyślnie

    Ewa, ja sama nie wiem jak to się stało Tak sobie kiedyś wymyśliłam, że czas się odchudzać Chciałabym, żeby to było takie proste ale tak naprawdę, to ważyłam 111kilo i wyglądałam jak monstrum! Nosiłam dresy i workowate koszulki! Ciągle zaczynałam jakąś nową dietę i ... Efekt był odwrotny! Czym więcej się odchudzałam, tym więcej tyłam! Wkońcu kedyś udało mi się zejść ze 111 do 97 kilo ale coś się źlę czułam...No i okazało się, że jestem w ciąży! W dziewiątym miesiąsu ważyłam, moje ukochane, 111kg! Po powrocie do domu ze szpitala przysięgłam sobie, że schudnę! Zmotywowały mnie do tego WREDNE położne i mój pan doktor, który miał ciągle coś do powiedzenia na temat mojej wagi.Powiedziałam sobie, że nikt nie będzie się ze mnie nabijał! Zaczęłam w październiku i do wigilii było już 26 kilo mniej! Potem waga ciągle spadała. Stosowałam różne diety, zmniejszyłam porcje o połowę, jadłam duuuuuuuużo warzyw i owoców.Nie chodziłam głodna, zawsze miałam w lodówce jakąś sałatkę ,,w razie awarii", gdy między głównymi posiłkami poczułam głód, to wyciągałam tą moją sałatkę i jadłam!Piłam dużo wody, jeżdziłam rowerem a waga super leciała w dół Schudłam 46 kilo! Niestety pofolgowałam sobie trochę Teraz chciałabym schudnąć 14 kilo, choć wiem,że do prawidłowej wagi wystarczy mi zrzucić 8 kilo. Zobaczymy jak będzie, MOŻE dam radę

Strona 1 z 50 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •