Witam Wszystkich serdecznie!

To nie są moje początki na tym forum, znam je bardzo długo, miałam swoje wzloty i upadki, zabierałam się do różnych diet wiele razy, i wracam po raz kolejny po długiej przerwie. Udało mi się schudnąć 25kg...przytyłam 13kg spowrotem.
Biorę się teraz za siebie żeby nie zmarnować wszystkiego.

Mam nowy pomysł na siebie, nowy styl życia który mnie ostatnio zafascynował i wciągnął na maxa....ćwiczenia fitness
Dziś pierwszy dzień, zważyłam się na wadze na siłowni....101kg, mimo butów i ubrań przyjmuję to za swoją wagę, i będę kontrolować ją co tydzień.
Mam trenera na siłowni, ustawił mi program ćwiczeń, ćwiczę po 2,5 godz dziennie, jakieś 3-4 razy w tygodniu, plus sauna
Mam nadzieję, że to wszystko przyniesie pożądany efekt jedyny problem to wziaść się jeszcze porządnie za dietę, bo czasami za bardzo sobie folguję. Ale i tak widzę w sobie ogromną zmianę, jem tylko chleb żytni sojowy, bo bardzo go lubię...żadnego białego pieczywa. Nie jem praktycznie mięsa i wędlin poza rybami i piersią kurczaka,. moja dieta jest bogata w owoce i warzywa.
Moją zmorą są słodycze...czasami napada mnie straszna na nie chęć i objadam się czekoladą czy chipsami....muszę to zwalczyć,.. chodź już coraz rzadziej mi się to zdarza, to muszę zlikwidować te napady żarłoczności do zera.

Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać i dopingować, moim pierwszym wielkim marzeniem i celem zarazem jest osiągnąć wagę 79kg do Sylwestra 2007 roku

pozdrawiam