-
Jak zwykle popieram Tamarka :)
Ja jestem teraz na 1000, ale zdarza mi się niestety przekraczać tę magiczną barierę ;)
Na początek 1500kcla będzie idealne :)
Nauczysz się liczyć kalorie
i będziesz się najadać :)
Ważne żeby zdrowymi rzeczami :)
Rowere popieram, ale nie przesadz
co za dużo to nie zdrowo
kolana wysiadają :( niestety
Buziaki na nowy tydzień Kasiu :) :)
and kawa 4U :)
http://www1.istockphoto.com/file_thu...p_of_coffe.jpg
-
Jak tam mija pierwsy dzięń nowego życia?:D
-
Hejo :)
Jakaś taka cisza na tym moim wątku :P
Może sie jeszcze rozkręcimy :)
To więc tak, dziś jak postanowiłam był pierwszy dzień dietki :)
I o dziwo nie było aż tak strasznie....
Śniadanko: musli z mlekiem
II śniadanko: sałatka (pomidor, papryka, troszkę cebulki, ryż i kawałki piersi z kurczaka) oczywiście bez soli same ziółka do smaku
Obiadek: 1 papryka faszerowana mięskiem mielonym z pieczarkami i ryżem
I na tyle, bo po 18:00 zero jedzenia.
Jestem z siebie dumna :) I do końca tygodnia zakupię sobie już rowerek do ćwiczonek. Bede dużo na nim jeżdziła, a jak narazie brzuszki itp.
Biorę sie za ćwiczonka :)
:*
-
:(( Ja niesetety nie ejstem dumna:(( Pięknie,bo pełno warzyw..no ale to raczej 1500 nie jest;( Chociaż..ryż widze...No ale nie wiem,zależy jakie porcje jadłas... I gdzie sie pdoził podwieczorem i kolacja? O której jadłaś te posiłki? Trzeba jeść 4-5 posiłków dziennie!!
Prosze,nie gniewaj się na mnie,ale chcę dla Ciebie dobrze!!=*
-
Dzięki dzięki :D
Hehe nie pijam kawuśki :P
Będę uważała z tym rowerkiem. Po malutku i z czasem coraz więcej :)
Hmm...
Może i spróbuję liczyć kcal ale nie wiem czy dam rade :/ Te wszystkie gramy a nie mam wagi w domu :P Trzeba se będzie zakupić taką dokładna i dopiero spróbujemy :)
Dzięki za wsparcie :)
Za was też 3mam kciuczki :)
-
Dziś późno wstałam i nie miałam czasu na dużą ilość posiłków :P
Śniadanie jadłam o 9:00, II śniadanie ok 12:00 a obiad ok 16:00. Nie miałam czasu straszny dzień, malowanie w domu :/
-
jutro obiecuję poprawę :)
-
No ja licze na poprawę:D jeśłi obiad był o 16 to spokojnie mogłas zjeść jakąs kolacyjkę o 19;) Można jeść do 3 godzin przed snem;)
-
Wiecie co, chciałabym się dowiedzieć ile schudliście jak do tej pory i w jakim czasie... Oczywiście jeśli można :P
-
No no dziś drugi dzionek :)
Jak na razie jest oki :) Nie czuję głodu ani chęci na słodycze. Oby tak dalej :)
Kupiłam sobie już rowerek :P Na razie stoi na działce bo malowanie w domu ;/ Ale już się biorę za ćwiczonka :)
Dzisiaj:
Śniadanie: 2 wafle ryżowe 2 plasterki polędwicy sopockiej, pół pomidora i serek wiejski.
II śniadanie: kefir
Obiad: zupa grochowa z 3 małymi sucharkami, surówka (por, seler, jabłko, marchewka, zioła), odrobina ryżu z pieczarkami gotowanymi (ok 3 łyżki)