Strona 17 z 29 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 281

Wątek: Zmiany w główce i nie tylko.....

  1. #161
    Karolka88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joł Joł
    Co za śniadanko, aż mi w tej chwili ślinka poleciała Chociaż ja jutro mam jeszcze smaczniejsze
    I delektuj sie tymi kilkoma dniami wolnego A nast. razem poproś, żeby Cię uprzedzali o takich rzeczach
    Buziaki :*

  2. #162
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Uuu..A to wredyn kot :P
    Noooooo,dobre sniadanko
    Też bym takie zjadła;P Gdyby mi ktoś zrobił...
    Noo....trochce tak jakby chamsko z tym,ze nie poinformowali Cię wcześniej....
    Ale przynajmnjie masz duzo czasu dla siebie
    Hmm....ciacho jakieś,mówisz?
    Miłego dnia

  3. #163
    golfionka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj M82

    do niedzieli wolne? boskooo wlasnie szkoda ze nie uprzedzili , ale tam w Polsce jest ze pracodawcy kompletnie nas nie szanuja, no coz polskie realia

    ciacho mowisz? z lukrem czy bez? hihi

    ja ostatnio wychodze z zalozenia ze nie ma co flirtowac w pracy bo jeszcze ktos to opacznie zrozumie hehe:P

    a zwiazki w pracy nie wskazane!

    Buzka :*

    Wracammmmmmmmm!

  4. #164
    Lisia Guest

    Domyślnie

    mmmmmmmmmmmmm ciacho jak ja kocham flirtowac zeby to moj PM usłyszał to by mi dał hihihi po łapkach i ogonek by mi potargał : pozdrwaiam M82 jak ja kocham koty

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #165
    M82
    M82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kochane

    No dziś taki piękny dzień............... I słoneczko, i lekki mrozek, i bez wiatru, i biało Czegoż chcieć więcej....

    Oddałam dziś buciki do szewca, zaniosłam książki do skserowania i załatwiłam kontrakt we włoskiej firmie dla kumpla .( Nie wiedziałam, że mój angielski jest aż tak dobry :P:P:P ).Pytał się co chcę w zamian - i powiedział, że mi flachę przyniesie - a ja na to, że ja nic nie chcę.... Był taki natrętny, że jak już bardzo chce to może mi irish cream kupić Wiecie ile to ma kaloriiii DUUUŻO.... ale jest przepyszne Będę grzeszyć naświęta :P Połaziłam po mieście ok 1h - i nie używałam autobusów

    Na śniadnie było to co wczoraj - czyli kanapeczki i kawusia , potem 2 landrynki bez cukru i teraz dumam nad obiadkiem.... Chyba będą brokułki

    Asiu specjalnie dla Ciebie kupiłam dziś kilogram mandarynek Pół dla Ciebie i pół dla mnie . Zaraz Ci je zaniosę Activia mi chyba nie pomaga chociaż nie szkodzi też.... Mojej siostry teściowa też ma z tym problem.... I wiecie co robi Wieczorem jako ostatni posiłek tarkuje jabłko i czeka aż będzie baardzo brązowe i je. A potem na czczo też to samo. I mówi że pomaga - chyba spróbuję A moja kumpela pije rano wodę z cytryną od razu po przebudzeniu... No będę próbowałą czegoś innego

    Karolka A co masz na śniadanie, że jest smaczniejsze
    Z pracą to rozumiem ich po części - bo straszny jest harmider.... Otwierają teraz parę nowych sklepów i ci, którzy wynajmują im pomieszczenie przesuwają ciągle terminy...

    Martusia jak ja się cieszę że Ty znów "żyjesz" Postaram CI się jutro takie śniadanko przynieść do łóżeczka - jak zdąże bo do pracy lece (jednak)...
    Ciacho i to w dodatku z bitą śmietaną i wisienką na wierzchu ..... mniaaaaaammmmmmmm i co ja mam biedna zrobić

    Golfi niedziela zajęta bo w sobotę i niedzielę mam szkołę Masz racje, że w pracy flirt nie wskazany ale skoro nie będziemy razem pracować tylko w tej samej firmie..... to może można

    Lisiczko - ja spod znaku lwa jestem - a Ty lisek ( prawie jak kociak ) - bo koty te dzikie tak mają że uwielbiają flirtować Ja też mam nadzieję, że to nie dotrze do niepowołanych uszek bo moja grzywa by na tem ucierpiałą

    Lecę na obadek a potem wieczorkiem spróbuje Was poodwiedzać :*

  6. #166
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    czyli dzień udany
    A widzę, że już 76kg jest gratulacje
    miłego wieczorku

  7. #167
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Hmm...Pięny dzień
    Ja wychodzę z założenia,że święta są po to,żeby grzeszyć 2 razy w roku ,no 3 bo jeszcze sylwester grzeszenie jest DOZWOLONE!
    Ale fajnie Śnaidanko do wyrka :P :*
    Mmmm.....Zjeśc ciacho! Jeszxcze sie zastanawiasz?

  8. #168
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Martuś wpadlam do Ciebie i Ty mi mowisz, że u mnie stronki sie mnoza?? a u Ciebie to niby nie mialam naprawde sporo lektury
    Z tego co czytalś to mialś niezwykle przezycia... taka laska bijacych wszytkich i wszytko co jej pod reke podlecialo, to musialo smiesznie i strasznie wygladac Wiesz jak bylam w tym areszcie sledczym to dyrektor zakladu opowiadal nam , że teraz to wlasnie kobiety strasznie ale to strasznie sie zmienily... i juz sie nie cackaja, sa jak faceci i poprostu sie bija. A co do tolerancji a raczej braku tolerancji dla "subkultur" to chyba zawsze tak bedzie. Jak postawisz chlopaka w glanach i dziewczyne w rozu na szpilkach to pewnie ze uznaja że on jest winny, bo co taka niewiasta mogla poprostu trzeba przywyknac, bo wyleczyc ze stereotypow chyba sie nie da.Swoja droga moj maz mi dzisiaj opowiadal, że kolega mu mowil ze jechal autobusem, a tam wchodzi do niego taki wlasnie metal.. glany, skora, dlugie wlosy caly na czarno, a za reke trzyma dziecko cale ubrane na rozowo i sie pyta "tatusiu moge siasc Ci na kolana?" Koledzy podsumowali że i tak będzie z moim K.
    Nie przejmuj sie spadkiem wagi... ona poleci, czasem jest tak ze organizm buntuje sie na maksa przed utrata .. ale przejdzie mu ale Ty chyba lepiej sie czujesz jak trzymasz diete co?? ja uwielbiam te uczucie lekkosci kiedy nie jestem napchana na maksa
    Co do pracy faktycznie nie postapili najlepiej, że Cie nie uprzedzili o zmianie... ale co sie martwic w koncu masz wolne.... ja tez znaczy sie musze wziasc sie w garsc i popracowac nad tym, żeby w koncu skonczyc te studia porabane...
    Widze ze dzisiajszy dzien aktywnie spedzilas.. tyle udalo Ci sie zatawic... a ja sie czuje tak ble i za nic nie moge sie zabrac jakos... nie wiem ile kcal ma irish cream, ale uwielbiam wlasnorecznie robiona karmelowke tez cholerstwo kaloryczne
    Ja na ten teges problem tez pije wode z cytryna, i jem do jogurtow i owsianki otreby... zle nie jest o jablku nie slyszalam, a w sumie jablko ma sporo blonnika a o to tu chodzi
    Hmmm czytalam u Ewelinki na watku, że masz troche problemow ze swoim chlopakiem... chyba nie jest do konca dojrzaly...Jak moge sie zapytac, ile on ma lat?u mnie ktos kto ma problem z alkoholem bylby od razu skreslony.... mam stanowcze uprzedzenia do ludzi ktorzy nie maja w ogole umiaru... a kobieta przy mezczyznie powinna czuc sie bezpieczna... ahh ale wiem że jak sie kocha to inaczej sie widzi pewne rzeczy... ale jak widze Ty oprocz swojego "starego" faceta widzisz tez innych... znaczy sie jakies ciacha w pracy
    milego wieczorka

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #169
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oooo ale dziwny sposob z tym jablkiem ale powiem mojej siostrze moze jej tez pomoze:P hihihih chociaz ona ma tak zpaprany metabolizm ze nie wiem czy cos pomoze .....

    ojjjjj mandaryneczki dla mnie?:0 slodka jestes:P:P:P:P:P

  10. #170
    M82
    M82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczynki kochane jesteście....

    Wieczór minął fajnie ale zakończył się beznadziejnie.... Przyszłą do mnie siostra ze swoim mężczyzną A on przyniósł sarninę ( bo jest myśliwym ). No i zrobiliśmy pyszny obiadek... Dla nich były "schabowe", a dla mnie sarninka w przyprawach odsmażona bez tłuszczu I do tego brokuły i buraczki czerwone ( no i dla nich jeszcze ziemniory ). Było na prawdę fajnie wypiłam nawet pół piwa ( bo i tak w limicie było jeszcze duuużo miejsca).... No a potem chciałąm jechać do tego kumpla po zdjęcia dla Was.... I mówię do mojego K. że chcę jechać i czy jedzie ze mną.. Jak zwykle zaczął marudzić, no ale pojechaliśmy. Przyszło jeszcze paru znajomych, siedzieliśmy i oglądaliśmy zdjęcia z imprez . Podkreślam, że to są jego znajomi - bo z moich nikt już mi nie został... No i się zaczęło - On chce do domu i koniec - 20 godzina.....
    Brak słów.....
    No i teraz się nie odzywamy do siebie.... ech... jakie o głupie....

    Vampirku masz rację, już jest 76 A dziś waga pokazałą 75,7 ... Może to i lepiej że tak wolno spada

    Martuś ale jak ja się najem na święta i sylwestra to będę się źle czuła.....Ale nie przeczę, że się najem :P:P:P:P To jest tak jak ze wszystkimi używkami :P:P Jak za dużo tego spożyjesz to na drugi dzień masz kaca A z tym śniadaniem to się postaram, ale nie obiecuję, bo na 9 do pracki...

    Kasieńko o tej bójce to wole już nie pamętać Po prostu ja ego nie zrozumiem nigdy.... A z tą dziwczynką na różowo to fajne Widzisz, z nas metale żadne Choć ja w przeszłości właśnie tak dorastałam A teraz mamy towarzycho motocyklowe ( tylko nie ścigaczowe). Mamy takie motorki z II wojny, część ma krosy...No ale wyglądamy, jak wyglądamy A jak komuś się nie podoba to już nie moja broszka
    Ja też uwielbiam te uczucie lekkości i wtedy człowiek czuje się taki spełniony i zadowolony z siebie
    Mój facet ma 28 lat, więc do gówniarzy nie należy... Widzisz Kasiu, może bym się tak nie czepiała, gdybym nie znała jego rodziców.... Oni też nie potrafią odmówić alkoholu, choć uzależnieni (chyba) nie są.... Z reguły staram się nie oceniać dzieci przez pryzmat rodziców....Ale w tym przypadku strasznie ciężko mi tego nie robić.... Po mału dojrzewam do pewnych decyzji... W koncu samej też można być szczęśliwym człowiekiem U mnie nadmiar alkoholu jest przekreślony też.... W domu rodzinnym za dużo się wydażyło, abym mogła to sobie olać..... Tak na prawdę zdaję sobie sprawę, iż wyolbrzymiam to trochę.... Ale po prostu się boje... Smutne jest bycie w związk, kiedy musisz liczyć tylko na siebie
    A perspektywa tego, iż widzę że się podobam innym ciasteczkom jest przemiła i uświadamia jedynie mnie, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
    Ale ja nie z tych co na dwa fronty.... Albo jedno albo drugie, a najlepiej na razie to NIC CHyba powinnam odpocząć i nabrać wiary w płeć przeciwną

    Ależ naskrobałam NIE CZYTAJCIE TEGO TO SĄ SMUTY A TRZEBA POZYTYWNIE PATRZEĆ NA ŻYCIE

    Asiu Ja jutro wodę z cytrynką wypróbuję... Zdam relację czy działa

    Muszę Was przeprosić, że dziś nie poodwiedzam.... Lecę spać, albo łezki w poduszkę zbierać...

    Buziaki

    I tak bardzo się CIeszę, że WAS mam....

Strona 17 z 29 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •