Wątek: Zmagania 20-latki :)

Witajcie Od dzisiaj zaczynam dietkę. Zdecydowałam się na dietkę 1000 kcal. Niestety nie znam się na liczeniu kalorii itp. Może Wy możecie mi jakoś pomóc, poradzić lub udzielić rad Jestem tu nowa więc z chęcią przyjmę każdą radę i uwagę Pozdrawiam. Napiszę jeszcze coś później

Do liczenia mamy tu dzienniczki, musisz tylko miec wagę do produktów żeby wiedzieć ile czego pożarłaś
Dieta 1000kcal brzmi fajnie, natomiast ja polecam 1200-1500, nieco wolniej, ale trwalej i mnij pokus czeka (powiedziała ta co się pokusie oparła w teorii dobra jestem )
Trzymam kciuki

A i napisz coś więcej o sobie, wzrost , czy to pierwsza przygoda z odchudzaniem itp.

ewulka78 - Dziekuję za notkę Hmmm... To nie jest moja pierwsza przygoda z odchudzaniem - wcześniejsze były głupie i jak to przystało nastolatkom (nie wszystkim) bezsensowne. A mam taką wagę jak mam tj. 72 kg przy wzroście 152 cm bo się zaniedbałam (chodzi o wagę) Właśnie się obawiam że nie dam rady na 1000 kcal długo A Ty co jadasz na codzień ?? Możesz podać przykładowy jadłospis na cały jeden dzień ?? Ile chudniesz i w jakim okresie czasu ?? Pozdrawiam

Ja ok 1500kcal, zaraszam do przejrzenia mojego wątku od początku, tam są jadłospisy codziennie na 1500 kcal z rozpiską co ma ile, na 1500kcal schudłam w 2miesiące 10kg. Potem osiadłam niestety na laurach co widac na suwaku ale od dziś znowu walczę, zapraszam więc codziennie do siebie, będe wklejać co pożerałam.

Witajcie Dziękuję ewulka78 za porady napewno przeczytam Twój wątek od deski do deski. Powiedzcie mi proszę kiedy miałyście kryzys - po ilu dniach, miesiącach diety ??

Muszę się pochwalić wczoraj wytrzymałam bez problemu na dietce Jak Wam idzie drogie koleżanki ?? Mam nadzieję że dobrze. Pozdrawiam wszystkich. Powolutku wprawiam się w liczenie kalorii :P

Kryzys? Hmm niech się zastanowię .... ja chyba mam codziennie
W zasadzie kryzys dopada mnie jak coś zbyt dobrego mam w domu, rada jest więc jedna - nie kupować kusicieli
Wpisuj codziennie swój jadłospis, co wczoraj zjadlaś?

Wczoraj ??

No więc :

- 2 kromeczki chlebusia z polędwicą sopocką
- jogurt naturalny
- na obiadek zjadlam serek wiejski
- a na kolacje 2 kromeczki chlebusia z salami, papryczką i ogóraskiem

Nie podliczałam ile to kalorii - ale mam nadzieję, że nie dostanę za to bury.

A i zapomniałam, że piję dużo czerwonej herbatki i w międzyczasie przegryzałam jabłuszka.

Pozdrawiam

zajrzałm poczytałam... slad zostawiam a wiec dziekuje za odwiedziny ja mam kryzys od 3 tyg własnie taki pierwszy powazny i ciezki... a na diecie jestem juz ponad 10 miesiecy heheh.... na poczatku skrupulatnie liczyłam kalorie i miesciłam sie w 1000 pzrez niemal poł roku + ciwczenia na rowerze... min 1 h dziennie szybkiej jazdy... za szybko schudłam i teraz mi skóra wisi wiec uwazaj...

pozdrawiam

Dziękuję Lisiu za odwiedziny Mam nadzieję, że kryzys minie Przecież jesteśmy silnymi kobietami