a ja nie umiem sie stosowac do scisłych wytycznych... choc moze nie umiem to złe słowo... nigdy nie próbowałam (len jestem) a co do tych brzuszków to ostatnio nie chce mi sie dzielic na serie i robie 2 razy po 45... zajmuje mi to zaledwie 3 min czasem 5 jak sie ociagam a czasem sobie walne 2 serie dodatkowo np wieczorem nie wiem czy da to jakies rezultaty ale sumienie uspokajam