-
zaczynam po raz kolejny.......
zaczynam po raz kolejny odchudzanie....
mam nadzieję, że mi się uda, bo już mam dość tych drwiących spojrzeń.. ;-(.
nie wiem jak mam to zrobić, bo wszystko co słodkie, to mój nałóg. mogę nie jeść normalnych posiłków, ale coś słodkiego muszę....
w ciąży przytyłam 15 kg i to wszystko mi zostało......
wyglądam okropnie... wstydzę się tego i płakać mi się chce, że nie mam tak silnej woli, żeby wytrwać w postanowieniach swoich...
chyba zacznę od odstawienia słodyczy, bo ruchu mi nie brakuje przy półtorarocznym dziecku, które jest moim skarbem........
pomocy
-
hej ja tez właśnie probuje zrzucić to co przybyło w ciąży, dokładnie 15 kg mi zostało, i tez mam problem ze słodkim, może razem sprobujemy?
-
oczywiście, że możemy razem spróbować........
najgorsze są zawsze pierwsze dni
ja czasami nie kontroluje tego, ze biore cos słodkiego i pochłaniam to w zbyt dużych ilościach....
pewnie palacze papierosów mają ten sam problem, bo słodycze to nałóg...
-
Witajcie dziewczyny! Ja co prawda nie byłam jeszcze w ciąży, ale mam też bardzo dużą nadwagę. Aż strach pomyśleć, co będzie po ciąży.... Victoria, ja startowałam z podobnej wagi jaką ty masz teraz, sądząc po suwaczku-105. Tak było w czerwcu. To był szok. I wzięłam się w garść. Od wrześnie jestem na diecie 1000kal. Udało mi się zrzucić już 10 kilo. A moja wymarzona waga to 65kg. Tyle ważyłam za czasów liceum. Widzę, ze ty masz takie same ambicje. Wierzę, że nam się uda. Trzeba tylko bardzo mocno tego chcieć i nauczyć się walczyć ze swoimi słabościami. Ja sobie założyłam, że 65 kilo uda mi się osiągnąć do czerwca. I tak musi być. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużej wytrwałości
-
dzień dobry dziewczyny, ja weszłam dziś na wagę 78kg wiedziałam ale sie trochę łudziłam ze mniej, no dobra ja sie biorę w garść i od dzisiaj zasuwam na diecie, narazie nic nie zjadłam, pije sobie kawkę ale później napisze co i jak. A jak u was?
-
Witam
Ja rowniez nie moge patrzec na siebie. Jest tyle w szafach ciuszkow ktore czekaja az łaskawie zlikwiduje ten moj tłuszcz Ale zawsze cos stawalo na drodze ale mam nadzieje ze dziewczyny z wami mi sie uda wszystko I nie ma zadnych wymowek prawwda? Chcemy to bierzemy sie za siebie! Jest tyle przyjemnosci zktorych jako szczuple dziewczyny mozemy korzystac i ta swiadomosc ze tyle sie schudlo ze ludzie Cie nie poznaja to jest satysfakcja a zwlaszcza pograc na nosie tym ktorzy wogole watpia ze mozesz sie zmienic
To jak po snaidanku?
-
no i udało się cały dzień wytrzymałam bez słodyczy, ale to dopiero początek...
mam nadzieję, że nie złamię się po kilku dniach...
a Wam kobietki jak idzie pozbywanie się zbędnego ciałka
-
startowałam z podobnej wago co Ty i powiem jedno..... WSZYSTKO JEST MOZLIWE
-
dzień dobry wszystkim!!
powiedz mi jak to zrobiłaś??
i czy te sześć serii brzuszków robisz za jednym razem, bo prawdę mówiąc ja ledwo pięć mogę zrobić , co wcześniej nie było dla mnie żadnym problemem....
najbardziej bym się cieszyła, jakby ktoś mi jadłospis napisał, bo jak mam coś na papierze, to umiem się do tego zastosować, a jak mam sama myśleć co będę jadła, to zaczynają się olbrzymie schody..........
proszę, niech mi ktoś pomoże
-
a ja nie umiem sie stosowac do scisłych wytycznych... choc moze nie umiem to złe słowo... nigdy nie próbowałam (len jestem) a co do tych brzuszków to ostatnio nie chce mi sie dzielic na serie i robie 2 razy po 45... zajmuje mi to zaledwie 3 min czasem 5 jak sie ociagam a czasem sobie walne 2 serie dodatkowo np wieczorem nie wiem czy da to jakies rezultaty ale sumienie uspokajam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki